Moim zdaniem skromnośc w większości przypadków jest wadą

Jest zaletą tylko w przypadku nie obnoszenia się z bogactwem, nie czucia wyższości nad biedniejszymi ludźmi. Natomiast w przypadku jakichś talentów, cech osobistych, wiedzy, wysokiej inteligencji skromnośc jest zupełnie nieuzasadniona :P

i co z tego?

A kogo obchodzi twoje zdanie?

Jeśli nie wiecie do czego służy forum dyskusyjne to się nauczcie, albo wracajcie plotkowac z swoimi psiapsiułami o debilizmach :)

Mam podobne zdanie, ludzie pewni siebie zawsze osiągają w życiu więcej, ja do tych wad dodałabym posłuszeństwo ktore jest wpajane dziecku od najmłodszych lat i takie dziecko w życiu dorosłym potrafi tylko słuchać innych i wykonywać polecenia i nie ma własnego zdania.

przesadna skromność jest wadą tak samo jak nadminne opowiadanie o swoich zaletach

twoje zdanie twój problem,w*********j stąd i idż straszyć dzieci głupia k***o

Dyskutować na tematy z d**y wzięte. Ach jaka ty jestes trendy. Rusz tłuste dupsko i pobiegaj.

Autorka akurat jest szczupła .

nikogo to nie obchodzi jaka jest autorka,a tym bardziej jej żałosne wypociny odnośnie czegoś tam,jak ma dylematy to niech idzie do psychoanalityka,a nie usilnie próbuje zaistnieć na żałosnym forum dla nikogo

skromnosc jest zawsze zaleta poniewaz wies wyjdzie ze wsi a czlowiek ze wsi nigdy chodzbys nie wiem ile skonczyl kierunków a jestes burakiem zawsze to wyjdzie dlatego lepiej byc skromnym moze nie az tak ale trzeba miec swoje zdanie

skromność jest zaletą w wielu przypadkach, choćby w przypadku ubioru. Niezgrabna dziewczyna, która wywala latem swoje wdzięki, zwały tłuszczu i biuścisko pościskane źle dobranym biustonoszem skromna nie jest. Skromny człowiek potrafi realnie ocenić stan swojej wiedzy i wygląd, czasami zbyt surowo, ale przynajmniej nie straszy wyglądem i nie popisuje się i nie zamęcza innych opowieściami o swojej wyjątkowości. Irytują mnie ludzie, którym się wydaje jacy są z***biści, mają parcie na karierę, a talent w swojej wyobraźni. Te wyjce różne z talent show, porażka

Nie bierzcie tego za bardzo do siebie. Kobiety są bardziej skromne z natury i nie odczuwają takiej potrzeby żeby udowadniać otoczeniu że są zdolne czy inteligentne. Dlatego żeby skompensowac naturalna skłonność kobiet do obniżania swojej oceny dobrze jest gdy się ją podnosi. Kobiecie wystarczy wmówić że jest skromna, dobra i ofiarna i już faceci zacierają ręce bo czują się lepsi.

A moim zdaniem jest zaletą. Zreszta uważam, ze można być skromnym i pewnym siebie jednocześnie. Nie lubię ludzi, ktorzy sie wychwalają, co z klasą, nawet jak mają czym się chwalic to tego nie robią

właśnie dlatego, że realnie oceniam poziom swojej wiedzy, inteligencji i wyglądu nie jestem skromna. Nie robię z siebie alfy i omegi, ale też nie będę umniejszać samej sobie