Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuję się bezwartościowa. Jak sobie z tym poradzić?

Polecane posty

Gość gość

Czuję się bezwartościowa i nie warta nic. Wszystkie moje koleżanki mają chłopaków, są w wieloletnich związkach a ja czuję się od nich gorsza. Dodam, że mam 24 lata i nigdy nie miałam chłopaka. Zaczynam myśleć, że może jestem tak brzydka, że to odstrasza facetów albo może głupia i pusta. Z drugiej strony jednak szukam winy w sobie, bo facetów nie podrywam, nie zagaduję ani nie próbuję uwodzić na wiele innych sposobów. Nie uśmiecham się zalotnie, nie puszczam oczka, nie chichoczę na widok mężczyzn, ani nie noszę spódniczek mini i dekoltów. Poza tym dbam o siebie, używam perfum, maluję się naturalnie, maluję paznokcie, zawsze mam czyste ubranie. Z drugiej strony myślę jednak, że to wina tego, że zawsze przebywam w tym samym gronie znajomych kilka osób i rodzina. Nie wychodzę do klubów ani na imprezy. Byłam na 2 randkach ale to nic nie dało, bo panowie nie byli zainteresowani dalszą znajomością. Czy uda mi się poznać kiedyś kogoś, kto będzie chciał spędzić ze mną życie czy w moim przypadku nie jest to realne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim pytaniem to do wróżki. Jesteś wyszczekana, zarozumiała i nie wiesz, że miłość przychodzi sama kiedy chce. Nie ma sposobów, ani zaklęć na jej sprowadzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie odpowiedziałaś na to dlaczego jesteś sama.Oczywiście bez tej miniówki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad wiesz ze ona jest wyszczekana i zarozumiala? Po co ten jad? Autorko napewno ktos sie znajdzie, moze w jakiejs pracy. Poprostu staraj sie byc dla ludzi mila i pomocna a znajomosc z kims sama przyjdzie. Badz dobrej mysli:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam w Twojej sytuacji w tym pieknym wieku, 24 lata brzmi pięknie dziś mam 27 i jestem w tym samym punkcie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, masz czas, ale musisz zmienić coś w swoim życiu. Zapytaj siebie czy to życie Ci odpowiada, tak naprawdę. Poczuj, co mogłabyś zmienić. Ja pierwszego chłopaka miałam w wieku 23 lat. I nie, nie zabiegałam o niego, nie flirtowałam. To on zobaczył coś we mnie jak wyrzucałam gnój :) Tak, tak, machałam szpadlem, w brudnych spodniach i byle tiszercie, bez żadnych gadek, po prostu robiłam swoje. Jedyne, co zrobiłam, to poszłam za głosem serca i zaczęłam realizować swoją pasję. Tam się spotkaliśmy. Dodam, że z towarzystwem kontakt mam cały czas (a minęło naście lat). Także tak, wyjście z domu pomaga. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygladasz sexy jak wyrzucasz obornik? oh yeah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie raz jeden facet poderwał jak akurat byłam dzień po kacu, nieumyta, w totalnie beznadziejnych ciuchach,rozmyty makijaz...był miły, a ja go zlalam,bo raz, że źle się czulam a dwa nie chciałam flirtować wiedząc, że wyglądam jak kupa i pewnie smierdze. Ale nie poprosił o numer. Pewnie był w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć nie martw się gdzieś jest ten książę :) jak chcesz pogadać to daj znać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj wygladasz sexy jak wyrzucasz obornik? oh yeah smiech.gif Ma się w sobie ten sex ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×