Myśli samobójcze , niechęć do życia

Za kilka dni kończę 18 lat.. Mam wrażenie że dzieje się ze mną coś niedobrego. Ostatnio ciągle się kłócę z chłopakiem ( jego zazdrość , czasem brak zrozumienia) , problemy alkoholowe mamy , matura w tym roku... To wszystko mnie przerasta czuję się fatalnie.. mam wrażenie że nikogo tak naprawdę nie interesuję... Cięłam się kilka razy już dość mocno choćby po okropnej klotni albo po tym jak mnie mam uderzyła.. nie radzę sobie byłam u psychologa.. ale bardziej mnie jeszcze dobił...

A co Ci powiedział?

18 lat,chyba żartujesz całe życie przed Tobą : )

W życiu czasem tak bywa, ale nawet to co złe kiedyś się kończy. Kiedyś będzie lepiej :)

Jak będziesz po 20 to zaczniesz inaczej patrzeć na życie. Miłość ma też gorszą stronę. Czasami kończy się złamanym sercem, ale czas robi swoje. Masz rodzeństwo? Co z ojcem? Od dawna Twoja matka pije?

otworzyłas furtke dla szatana i ma dostep do twoich mysli musisz isz do spowiedzi wyznac grzechy załowac i te mysli powinny sie skonczyc a jezli nie to znaczy ze niepowiedziałas wszystkich grzechów

00:01 Gościu normalny jesteś? Przez takich jak ty ludzie odwracają się od Boga. Przestań pisać bzdury. Autorka nie radzi sobie z problemami. Za dużo się wydarzyło w jej życiu.