Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wróciłam z USG i zalewam się łzami. Będzie chłopak.

Polecane posty

Gość gość

Tak bardzo marzyliśmy z mężem o córce, próbowałam metody poczęcia córki 2-3 dni przed owulacją, miałam monitorowany cykl, udało się w 4 cyklu starań, zaszłam w ciążę. Jestem w 18 tyg ciąży i właśnie wróciłam do domu z USG, bardzo dokładnego, wykonanego w 3D, także raczej mała szansa na pomyłkę. Będzie chłopak. Powiedzcie, że jak dziecko się urodzi, to się z tym pogodzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radze usunąć i starać się ponownie o ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź się powies idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety nie zawsze te metody się sprawdzają.Ja chciałam mieć trzy córki mam dwie a na końcu trafi się syn.Oj jaka zła byłam jak na usg zobaczyłam chłopaka.Nie odzywałam się do męża przez ponad tydzień obwiniając go o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość1207
Kobieto i co w tym strasznego? Głupia jesteś czy co? Zamiast się cieszyć że dzidzia zdrowa to beczysz bo będzie chłopczyk. Głupota ludzka nie zna granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre pary starają się latami o dziecko a ty wybrzydzasz. Puknij się w głowę. Najlepiej oddaj to dziecko komus kto je pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mama synusia
Jestes p******a. Patrze na mojego spiacego synka i nie moge sobie wyobrazic jak ktos moze zalewac sie lzami poniewaz urodzi mu sie chlopiec. Przeciez to wielkie szczescie miec dziecko wielka milosc bez wzgledu na plec. Zrozumiesz jak urodzisz. Wroc do tego postu za rok i gwarantuje ze bedzie ci wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj masz babo problem...miej nadzieje, ze to będzie twój największy problem...bo jak teraz z tego powodu placzesz to nie chce wiedzieć co zrobisz jak pojawi się prawdziwy problem...powiesisz się...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze lepiej miec syna niz corke. Mam czworo dzieci. Trzy corki i jednego syna. Dwie corki sa pannami z dzieckiem bo zwyczajnie puszczaly sie ( jedna z zonatym mezczyzna druga z nieznajomym czarnoskorym mezczyzna poznanym za granica) a trzecia zostala prostytutka. Kazda z nich nigdy nam nie pomogla a tylko przysparzaja problemow. Jedynie na syna mozemy z mezem liczyc. Zadnych problemow wychowawczych. Zawsze slyszelismy o nim dobra opinie. Corki sa slodkie ale tylko jak sa male bo potem jest katastrofa. To nie te czasy, ze mowilo sie pieknie o dziewczynkach a zle o chlopcach. Dzis jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty kobieto nie wiesz, że ptaszek miedzy nogami to nie gwarancja męskości. Może będzie dziewczynka w ciele chłopca. Wystarczy ją z niego uwolnić chirurgiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem od początku ciąży mówiliśmy że będzie Michalinka. W 21 tc na usg w 4D okazało się że chłopak. Byłam w szoku ale nigdy nie pomyślałabym że coś jest nie tak. Kochałam go od samego początku. Urodziłam w czerwcu. Piękny,zdrowy chłopiec. Oddałabym życie za niego i nie wyobrażam sobie jakby to miała być dziewczynka. Jak Natuś skończy rok postaramy się o rodzeństwo. Nie będę się na nic mastawiać. Najważniejsze aby dziecko było zdrowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka za dlugo sluchala feminazistek i ma teraz wypaczone pojecie o macierzynstwie oraz nienawidzi mezczyzn z zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będę mieć drugą córkę, a chcieliśmy mieć parkę. Może się wymienimy? Kiedy rodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko proponuję ci jako że jesteś kobietą podejście empatyczne. Pomyśl jak krzywdzisz dziecko swoją postawą niczemu niewinna. Pomyśl jak ty byś sie czuła gdyby twoja matka nie potrafiła ci dać miłości bo urodziłaś sie dziewczyną a nie chłopcem. Troche rozszerz swoje horyzonty myślowe na drugiego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:49 W głowie sie nie mieści jakie kretynki chodzą po świecie. Do męża sie nie odzywała przez tydzień. Przeczytaj sie jeszcze raz jak brzmisz o ile jesteś do tego intelektualnie zdolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świat się kończy....to nie są powody do płaczu. Płakać można jeśli spotka Cię chorobą, stracisz majątek życia. Jak ktoś bliski umrze....Masz w brzuchu zdrowe dziecko...ciesz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OMG faktycznie wróć na ten topik po roku i sama będziesz o sobie wtedy myślała to, co teraz wszystkie dziewczyny myślą o Tobie trzeba się było nie starać o dziecko, skoro brałaś po uwagę tylko jedną płeć :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:25 to u mnie w rodzinie sytuacja zupelnie odwrotna. 1 przypadek- babcia mojego meza. 3 synow. 3 alkoholikow najgorszego sortu mimo ze ani babcia ani dziadek nigdy nie pili i naprawde starali sie ich dobrze wychowac. Jeden syn zginal 10lat wstecz w wypadku bo byl pod wplywem. Drugi zmarl niedawno- zapil sie. Trzeci moj tesc jeszcze dycha ale niedlugo i sam sie zawinie bo chleje ... ile bylo wojen babki i tesciowej z nim o zaprzestanie picia(pech bo maja duzy dom i tesciowa z tesciem mieszkaja z babcia i dziadkiem), ile razy policja, ile razy wywozili go do szpitala psychiatrycznego(i wracal z niego glupszy niz przyszedl), ile razy ratowaly go jak "zdychal" po wodce a to na serce a to na co innego. A co maja w zamian? babka z dziadkiem zamiast spokojnej starosci to los pariasa- codzienne nerwy, awantury, wyklinanie ich od najgorszych, straszenie pobiciem itd. Nic im nie pomogl w zyciu. 2 przyklad - moi rodzice. Jestem ja i brat 14lat starszy. Brat byl oczkiem w glowie, dopieszczonym pod kazdym calem. Brat dostal bardzo duzo od rodzicow, niczego sam nie wypracowal. I jedyne czego od nich chce to "daj". Brat jest niesamowitym egoista, matka i ojciec zadnej pomocy od niego nie dostali. Ja z mezem ze wszystkim im pomagamy a on ma na nich wyje/bane mowiac krotko. A przypomina sobie tylko jak czegos mu brak, czegos potrzeba albo on potrzebuje pomocy finansowej. Zalezy wszystko co ma sie w genach. U mnie w rodzinie kobiety byly opiekuncze i empatyczne a mezczyzni to .... wyjatkiem jest moj ojciec, maz i dwaj bracia tesciowej ale to naprawde wyjatki od reguly. Wolalabym byc bezplodna niz miec takie dziecko jak moj brat albo moj tesc. A znajac zycie jak sie cos dziedziczy co drugie pokolenie to majac syna bede miec taka lajze jak tamci. Ja chyba sie zalamie jak zobacze na usg plec meska... nie bede umiala pokochac takiego dziecka bo bede w nim widziec mojego tescia albo brata, ze chodzbym serce oddala i tlukla do glowy to i tak zostanie zulem albo egoista pier/dolonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to są jednak p*****lnięte w większości, wcale się nie dziwię, że jest coraz więcej gejów... Kto by z wami wytrzymał? Dobrze, że się nie urodziłam facetem, bo bym musiała szukać normalnej w morzu wariatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto wez sie rozpedz i strzel baranka w sciane, choc i to pewnie nie pomoże. Spiewalabys inaczej, gdyby spotkala cie tragedia, urodzilabys martwe dziecko, musialabys podjac decyzje o terminacji.. Ja to przezylam i wierz mi, ze ostatnim o czym myslalam to plec dziecka !!! Plakac sie chce, jak czytam o takim "problemie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po cichu marzyłam o synku:) ale najważniejsze żeby było zdrowe:0 chcieliśmy mieć z męzem niespodzianke i płeć poznaliśmy przy porodzie:) urodziła się dziewczynka,i nie zamieniłabym jej na 10 chłopców:)kocham najbardziej na świecie, za 2-3 lata planujemy 2 dziecko i obojetna jest mi płeć ważne żeby było zdrowe, ale leżała ze mną na sali dziewczyna która sie rozwyła bo urodziła 3 córeczke a rodzina męża czekała na syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem właśnie w ciąży,będę miała synka,od początku czułam,że będzie chłopak i jestem szczęśliwa,tak samo jak byłabym z córeczki. taki banał...najważniejsze aby było ZDROWE. 10:34 nie sposób się nie zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile ja sie naogladalam dantejskich scen ktore urzadzal moj brat rodzicom albo tesc dziadkom mojego meza. naprawde ja bym na ich miejscu skreslila takie dziecko i zapomniala ze urodzilam. najgorsze jest to ze jak byli jeszcze dziecmi to byly aniolki. brat sie lajza stal majac okolo 17lat jak poznal "kolesiostwo", a tesc okolo20 i jak zaczal sie obracac w kregach do ktorych go mentalnie ciagnelo. kolesiostwo bylo wazniejsze niz rodzina i kolesiostwo wybudzilo gowno ktore mieli w genach. ja rozumiem oburzenie kobiet ktore mialy zlotych facetow w rodzinie ale byc moze autorka miala takich samych jak ja i drzy na sama mysl o synu. Brat mojego ojca tez jest zulem najgorszego sortu, dziad byl zbrodniarzem a ojciec jako czarna owca z tej patoli jedyna normalna. Kuzyni ojca w piachu bo sie pozapijali na smierc, drugi dziadek ojciec matki z syndromem RAD. Ojciec tesciowej to gnida jakich malo, naprawde tak podlego czlowieka nawet nie bede opisywac. A tesciowa mimo swinstw ktore jej wlasni rodzice zrobili jeszcze sie nimi chciala opiekowac. Takie byly kobiety u mnie a tacy mezczyzni. Obym byla bezplodna jesli mialabym urodzic syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwonija
a ja ciebie rozumiem,marzyłam o córeczce od czasów licealnych, po pierwszym skanie ryczalam że będzie synek ale po kilku dniach przestawilam się i od razu go pokochalam urodzil się parę miesięcy temu i jak mialabym nastepne nawet czworo dzieci,mogą to być chlopcy tak go kocham :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i smiac sie czy krytykowac moga osoby ktore nie zaznaly jakiejs genetycznej patologii zwiazanej z dana plcia. nie mowie ze wszyscy mezczyzni sa zli itd bo faceci sa rozni, co geny przyniosa to to wyrosnie bo nie ma czegos takiego jak czysta karta, nawet jak rodzice beda krysztalowi a dziecko bedzie mialo w genach doslownie gowno to te gowno wyjdzie z niego jak pozna towarzystwo i oleje cieplym moczem rodzicow. Moj maz czy ojciec wychowywali sie w patoli a jakos patola na nich nie przeszla, z kolei brat czy tesc byli wychowywani w normalnych rodzinach i stali sie zywym kalem. Jakbyscie mialy takie gowno w rodzinie i jakis patusowy gen ktory przechodzi na osobnikow plci meskiej z pokolenia lub co drugie pokolenie to same byscie sie baly jak cholera urodzic syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak, zwalaj c*****e wychowanie na geny. Jak wychowasz tak masz, jak wychowali syna na buraka to nie dziwota, że wybrał kolesiostwo. I zaraz usłyszę śpiewkę o charakterze, genach, bla bla bla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak.Bo tylko z chłopców złe geny wychodzą, a dziewczynki sa zawsze idealne i nigdy nie sprawiają problemów.A autorka żadnej patologii związanej z płcią nie doświadczyła, tylko chłopczyk nie pasuje do jej wizji rodziny.Miało być różowo, słodko i z kokardkami, a tu hooj.I to dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez sie puknij. Nie powinnas w ogole sie rozmnazac. Po Tobie to doskonale widac, ze jestes genetycznym gownem i rynsztokiem najgorszych genow swojej rodziny. Wspolczuje twoim rodzicom takiego głupiego dziecka. A synka oddaj do adopcji, ma szanse na normalna mame i kochajaca rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2-3 dni przed owulacja na corke to troche za pozno. 3-5 dni. A co do plci to Cie rozumiem bo mam dwoch synow blizniakow cudownych i mysle po cichu o coreczce. A czemu tylko mysle a nie dzialam? Bo nie chce trzeciego syna. Tak po prostu. Szczerze jakby mi ktos przed ciaza dal gwarancje ze bedzie dziewczynka odrazu bym sie wziela za robote, a jak chlopak to bym nie chciala miec juz wiecej dzieci. Chcialabym trzecie dziecko ale tylko dziewczynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektore kobiety latami starają się o ciążę, a takie pustaki wybrzydzaja, bo chlopiec. Ja mam trzech synow i moglabym miec nawet o czwartego byle byl zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×