Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość025

Czy rodzice waszego nowego partnera akceptuja wasze dzieci

Polecane posty

Gość gość025

Czy rodzice waszego nowego partnera/męża akceptują wasze dzieci ? Ja mam 25 lat a on 28, jeszcze nie poznałam jego rodziców i nie wiem co oni na to, że mam córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tata mojego męża nie żyje,a z mamą od 10 lat nie utrzymuje kontaktu bo jest alkoholiczka i mieszka gdzieś na melinach. Ale za to siostra, jej mąż i dzieci akceptują mojego syna i nigdy nie dali mu oddczuc ze nie nalezy do rodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co tatusiek bachora juz ci sie znudził latawico???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak , narobic bachorów zawczasu bo trza byc młoda mamuśką a potem zmieniac q**sów i robic rewolucje we łbie dzieciakom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat mojego męża ma syna z poprzedniego związku i ożenił się z matką trzech chłopców. Mają razem córkę. Szwagierka nie do końca akceptuje swojego pasierba, traktując go jako zło konieczne (wiedziała, że na faceta bez zobowiązań nie ma szans w swojej sytuacji), a jej rodzina to już w ogóle ma chłopca za nic i nawet nie udają, że go akceptują. Ale szwagierka niemalże wymaga, żeby rodzina męża traktowała jej synów jak swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcialabym miec synowej puszczalskiej szmaty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość025
"Tatusiek" zniknął jak dowiedział się o ciąży. Niestety czasem trafiamy w życiu na złych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak uwielbiają go zwłaszcza, że nie mają wnuków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy dzieci, ale myślę, że mieliby problem z zaakceptowaniem ich. Zarówno jego rodzice jak i moi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój błąd, przeczytałam sam temat, bez treści posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw pobadzcid razem i jak będzie Oki to on powinien uprzedzić rodziców. Jak się spotkacie to wpierw bez córki a potem można z dzieckiem. Takie relacje nigdy nie są łatwe. U mnie zaakceptowali ale i tak wywyzszaja nasze wspólne dzidcko tj ich biologicznego wnuczka.nie robią tego celowo czy złośliwie tak samo im przychodzi a może też po części dlatego ze jest młodszy?w każdym razie wiem ze teściowe staraja się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×