Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niespokojne 14 tygodniowe dziecko co robic

Polecane posty

Gość gość

Cześć! Moje 14 tygodniowe dziecko od przyjścia do domu ze szpitala jest niespokojne - prawdopodobnie to problemy z brzuszkiem. Miała badania i jest zdrowa. Na początku było strasznie, wybudzanie po minucie od odłożenia do łóżeczka, rzucanie się przy piersi itd. Karmię ją piersią, jednak nie jestem przekonana, czy dobrze robię. Skoro dziecko jest zdrowe to jaka może być przyczyna takiego zachowania? Wg mnie to mleko i trawienie. Dziecko ma już 3 miesiące i budzi się 4 razy w nocy, a nad ranem to co chwilę. Jak już wstanie ok 7.00 to w ciągu dnia ma około 3 maksymalnie 40-50 minutowych drzemek. Po południu jest niespokojne, nerwowo ssie rączki, szybko się denerwuje, nie chce być odkładane. Nie wiem, co robić, by dziecko było bardziej pogodne, szczególnie popołudniami i żeby więcej spało. Bo ziewa cały dzień i przeciera oczy. :( Może macie jakieś rady lub własne doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oprócz piersi mleko z butelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak przybiera na wadze? ssie rączki, może się nie najada? może nie trawi laktozy (wówczas u Ciebie dieta bezmleczna-ja tak miałam, ale pewnie to nie był powód). Może ma wzmożone napięcie mięśniowe? To oceni lekarz. Często zaciska piąstki, robi się "sztywna", często wybudza. Mój synek tak miał, pomogła intensywna rehabilitacja, miał cięzki poród i problemy ze snem. Całą noc przespał...po skończeniu 4 lat. Nie straszę. Piszę to, co mi przychodzi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam ciężki poród i dziecko bardzo się wymęczyło :( Byliśmy u neurologa, bo mała w 1 minucie miała 6 punktów, ale w 3 minucie było już dobrze. Lekarz stwierdził, że wszystko jest ok i mała jest silna. Ona nie ma tak cały dzień. Bardziej wtedy, gdy zaczyna się denerwować, głośno wtedy tak oddycha. Lekarze twierdzą, że wszystko ok. Jest podejrzenie nietolerancji laktozy, ale podobno gdyby to naprawdę byłaby nietolerancja, to dziecko by słabo przybierało? Ja wyeliminowałam laktozę z diety. Ale to, że dziecko śpi teraz chociaż 40 minut w dzień a nie minutę to raczej kwestia czasu i większej dojrzałości układu nerwowego niż tego, że nie przyjmuję laktozy. Jestem tym zmęczona. Martwię się, że jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRzybiera na wadze bardzo dobrze, jak ssie tak nerwowo te rączki to najczęściej nie da jej się nakarmić, bo zaczyna płakać i odwracać głowę. Mleko na pewno mam w piersiach i to całkiem sporo, więc to nie wina braku mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu masz takie dziecko i musisz się z tym pogodzić.moja mała pierwszy miesiąc przeryczała. Ja też wymyślałam różne rzeczy aby sobie tłumaczyć dlaczego płacze. Prawda jest taka że musisz się do tego przyzwyczaić. Moja córka też spała najpierw po 40 minut a teraz ma 8 miesięcy i spi po 20 minut. No cóż trafiło Ci sie trudne dziecko. Ona też każde popołudnie ryczała do 23 potem w sumie spała budziła się dwa razy w nocy i od rana na nowo. Pamietam jak czasami dzwoniłam do męża bo nie miałam już siły ale nie martw się przywykniesz i nie szukaj problemów bo pewnie ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no już przywykłam do tej sytuacji, ale czasem jest mi przykro, bo myślę, że dziecko cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh pamiętam siebie z córka, teraz gdy jestem w drugiej ciąży, nie będę już popelniala takich bledów, czyli, wyciszanie dziecka, uspokajanie, a to tak poloże , a to tak, a to inny smoczek od butelki a to to a to tamto k*****a wariatkowo! teraz wezme na klate wszytsko bo już wiem , ze z dzieckiem tak po prostu jest. tyle w temacie. a jeżeli chodzi o krótkie drzemki , to moja córka spała trzy razy po pół godz w czasie dnia, ale dopiero od 4, miesiąca bo wcześniej to spala do 16 od 8 rano i już nie spala!! także jak takie male dziecko spi w nocy to nie narzekaj. u mnie np. okazało się , ze przyczyna wybudzania moglo być usypianie na rekach, corka budzila się, orientowala się , ze nie jest na rekach u mamy i ryk! i koniec spania, od 8 miesiąca zaczęłam córke uczyc spania nie na rekach. i zaczela mi wtedy spac 2 razy w ciągu dnia po 1-1,5 nawet 2h , skonczylo się wybudzanie i lek gdzie mama?! :) to wszytsko minie autorko, nie ma co wydziwiać, a weź natrzyj mala jakims kremem i krec jej w kierunku ruchow zegara okręgi na brzuszku, podkurczaj jej nóżki, albo podaj pare kropelek espumisanu, taki bober na pewno jeszcze ma problemy brzuszkowe, moja miała do 4,5 miesiąca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia
Niewiem jak reszta e jeśli o wyburzanie takiego babla w nocy to ja bym skakala z radości. Mój syn do jakichś 10 misiecy budził się po 10 razy a noce rekordowe w wybudzniu to jakoś 17 czy 18 razy potrafił w ciągu godziny udzic się 4 razy i ocena ogólna dzieci tak mają po prostu taki jego urok. Na pocieszenie wyrosl teraz ma 2 lata i śpi dobrze ale jak ma za duzo wrażeń to znów budzi się 4 czy 5 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmadzia
Ah i jeszcze jedna sprawa są dzieci które śpią np na dworze sąsiadka chodziła po dworzu w mróz deszcz itp bo dziecko w dzień na spacerze mogło spać 3 h ciagiem a w domu po 30 min się budzilo. Za to mój spał w hustawce niemlwlecej takiej drgajacej to go uspokajalo w dzień albo noszenie w huscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.44 popieram ta pania taki urok Twojego dziecka moja córka była taka sama i niestety do dzisiejsi taką himerantka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×