Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta 27 letnia mowiaca na ty do ekspedientek itp

Polecane posty

Gość gość
że te ekspedientki to jakaś niedorobione pipy skoro nie potrafią prostaczce odpowiedzieć tak, żeby jej w pięty poszło 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno powiedzieć, albo cwana nadmiernie pewna siebie bicz albo sympatyczna luzaczka, do mnie ostatnio fizjoterpeutka mówiła na ty :D trochę się zdziwiłam, ale ostatecznie jakoś mnie to nie obraziło bardzo, zwłaszcza, że była sympatyczna, niektórzy lubią skracać dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W calej europie mowi sie sobie na ty, a w pl wszyscy tacy wielcy panstwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic, normalna kobieta, jak ma do ludzi mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś mówi na ty do mnie to ja też do takiej osoby na ty ale to tez zależy od człowieka. Jeśli to ktoś znacznie młodszy i nie odpowiada mi to to reaguje zaraz i zwracam uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem w sytuacjach służbowych (np. klient-sprzedawca) powinno sie zwracać na pan/pani. Potem taki spoufalony klient pyta "a moze rabacik?" :o zreszta ja sie z obcym dziadem zaznajomić nie chce, to po co mam do niego na ty mówić?co on, odmlodzic sie chce? Ja do wszystkich obcych osób zwracam sie pan /pani i zadna krzywda mi sie z tego powodu nie stala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×