Wypisanie się z szkoły średniej. Roczna przerwa.

Jestem niepełnoletnia, uczęszczam do pierwszej klasy technikum. Przez te dwa miesiące nabawiłam się problemów psychicznych przez osoby w mojej obecnej klasie. Czy wypisanie się z tego technikum jest możliwe, jeśli nie będę chodziła do innej szkoły? Byłam pytać w innej szkole o możliwość przeniesienia się - i owszem, są miejsca, ale nie mogę nigdzie załatwić praktyk, bo wszystkie studia mają pełną ekipę. Dlatego z rodzicami uzgodniliśmy, że jeśli to możliwe - wypiszę się teraz i dopiero za rok złożę wniosek o przyjęcie do innej szkoły. Czy taka roczna przerwa jest możliwa, czy mam obowiązek chodzić do szkoły, nawet jeśli ukończyłam gimnazjum? I jeśli będę mogła zostać w domu, to czy jako osoba niepełnoletnia będę mogła podjąć jakiejś nauki zaocznej, byleby coś robić? I błagam bez tekstów, że to jest bez sensu i, że będę osłem. Nie jestem głupia, bardzo chcę kontynuować naukę, ale nie w tej szkole (kompletna porażka) i nie w tej klasie, bo to wykańcza mnie psychicznie.

Możesz się przepisać do liceum zaocznie i skaczytas rok wcześniej a potem możesz zrobić policealna zamiast studiów i możesz zrobić technika bądź inny zawód 1lub 2lata

http://www.prawo.vulcan.edu.pl/przegdok.asp?qdatprz=akt&qplikid=1 Powyżej masz Ustawę o systemie oświaty to sobie przeczytaj. W każdym razie obowiązek nauki jest do 18 roku zycia

Jeszcze myślałam o tym, żeby iść do jakiejś innej szkoły na ten rok, przemęczyć się na profilu mnie nie interesującym i za rok pójść do tej szkoły, do której chcę iść. Czy to by było najlepsze wyjście?

A czy możesz uczyć się zaocznie- tego nie jestem pewna skoro jesteś niepełnoletnia, ale wydaje mi się, że niestety nie. Roczna przerwa też raczej nie jest możliwa skoro istnieje obowiązek nauki do 18 roku zycia

zresztą , wyszukiwarka nie boli. Nie bardzo chce mi się szukać bo to Twoja sprawa, ale wejdź sobie na strony szkół zaocznych i sprawdź od którego roku życia przyjmują, ewentualnie jeśli nie znajdziesz informacji na ten temat, zadzwoń tam i się zapytaj. wydaje mi się, ze szkoły zaoczne przyjmują (a przynajmniej kilka lat temu tak jeszcze było, nie wiem jak jest teraz) od 18 roku zycia, ale być może sie to zmieniło

Jak nie masz 18 lat musisz chodzić do szkoły obowiązek jest do 18roku życia potem już nie

Możesz uczyć się zaocznie mój kolega chodził do technikum skoczył 1 klasę i zlikwidowano jego szkole wiec przeniósł się do liceum zaocznie normalnie zdał maturę a potem poszedł na 2lata technika , mógł też iść na studia bez problemu

Z tego co wiem wiele osób z grona moich znajomych wypisywalo się ze szkoły w tym przypadku technikum w październiku, listopadzie a nawet po pierwszym semestrze do innego technikum w zupełnie innej szkole i nie było żadnych problemów tyle tylko co nadrobić materiał i zaległości z zajęć zawodowych i do tego nauczyciele pomogli z nadrobieniem materiału i nie było żadnych problemów z praktykami. Najlepiej iść z rodzicami do dyrektora szkoły do której chcesz się przenieść wytłumaczyć sytuacje i nie będzie problemu . Dyrektor tez człowiek.

Moze skoro nie możesz się przenieść to wytrzymaj ten rok albo chociaż do końca semestru i wtedy się przenieś? Albo może pomyśl o liceum, tam nie ma praktyk

w każdym razie uważam, że tracenie całego roku przez to, że w klasie Cię źle traktują jest bez sensu. Chcesz tracić rok przez bandę idiotów? Bądź ponad to... Wiem, ze nie jest to proste, ale stracenie klasy, albo przepisywanie się z tego powodu do szkoły zaocznej to najgorszy pomysł. Po szkole zaocznej też masz szansę zdać maturę, ale będziesz do niej gorzej przygotowana niż po zwykłej szkole...I wtedy masz mniejsze szanse na zdanie jej z dobrym wynikiem, dostania się na dobry kierunek studiów. Moim zdaniem albo rób wszystko żeby przenieść się jakimś sposobem teraz, nawet do liceum prywatnego gdzie praktyk nie ma, albo wytrzymaj do konca semestru i wtedy się przenoś

I głowa do góry :) tylko nie daj się zgnoić klasie, nawet jesli teraz przez nich cierpisz, to nie jest tego warte żebyś byc może przez taki incydent straciła szansę na lepszą przyszłość i przeniosła się do zaocznego technikum. To rowiązanie dla osob, ktore musza pracowac, ale niekoniecznie mysla o studiach, zawsze w szkolach zaocznych jest niższy poziom bo i mniej czasu na zajęcia dlatego odradzam Ci to rozwiązanie, szukaj innej szkoly jak pisalam moze sie uda

Problem w tym, że również wybór profilu okazał się niewypałem. :/ Nie tylko klasa jest niefajna, ale również profil. Okazało się, że kompletnie mnie to nie interesuje i po prostu nie umiem się uczyć czegoś, z czym nie chcę wiązać przyszłości. Zdecydowałam, że przeniosę się w tym roku do jakiegoś liceum i za rok zobaczę, czy chcę się przenieść do szkoły do której teraz chcę iść, czy kontynuować naukę w tym liceum. Po tym i tak planuję iść na kursy, i na studia w takim kierunku, w którym wielkie wykształcenie nie jest potrzebne. + Wytrzymanie do końca semestru w tej szkole nie wchodzi w grę, bo jestem naprawdę słaba psychicznie i nie wytrzymam w klasie, w której z nikim nie rozmawiam. :)

Tylko zadaj sobie tez pytanie DLACZEGO w tej klasie z nikim nie rozmawiasz? Może masz problemy w kontaktach z ludzmi? Chodzi o to zeby problem sie nie powtorzy w nastepnej klasie...Samo technikum tak teraz mało daje, wiec dobre liceum i studia/ albo chociaz studium to dobre wyjście ;)