Czy wy wszystkie musi uprawiać niezobowiązujący seks?

Ledwo któraś stała się singielką po rozstaniu i już sypia z kolegą. Nie jest wam potem głupio, jak już wreszcie poznajecie swojego przyszłego męża?

nie ;)

Kobiety to szmaty ale sie do tego nie przyznaja ale mezczyzni to wiedza.

Singielko, ale często jest tak że singielki mają tzw. "czaso-umilaczy" i zanim z kimś się nie zwiążą, to pomimo statusu wolnego nie żyją w abstynencji.

Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie wrażliwość i uczuciowość kobiety jest bardzo poważna.

Singielko, a Ty ilu miałaś partnerów?

Dlatego na zone tylko dziewica! Jak nie jest dziewica, to niech s*******a do burdelu!

Nie. Seksu potrzebujemy tak samo jak jedzenia. Do ślubu nie będę głodować..

17:31 ty nie bedziesz miala zadnego slubu, puszczalska qrwo!

Najpierw się dokształć, a potem zabieraj głos. Mnie nie obrazisz. Mam duże poczucie własnej wartości. Jestem świadoma siebie i swoich potrzeb. Człowiek powinien żyć zgodnie z naturalnymi potrzebami. W innym wypadku nie jest szczęśliwy. Sam siebie oszukujesz, o seksie myślisz tak często jak o jedzeniu i tak samo często go potrzebujesz. Nie udawaj mądrego. A swoich partnerów seksualnych znam na wylot. Natomiast oświadczyny odrzuciłam kilka razy. Wyjdź z domu i zacznij korzystać z życia. Nadmiar spermy na mózg ci uciska..

S********j qrwo z 17:41!

No :D

Nie lubię, jak dziewczyna stawia seks ponad dobre prowadzenie się.

A ja nie lubię, jak facet umoralnia, a potem sam wymaga zaprzestania dobrego prowadzenia się i oczekuje seksu z powodu ślubu.

Mam 25 lat, do tej pory miałam trzech "partnerów seksualnych" z czego z dwoma byłam w długoterminowych związkach, a jeden mnie zgwałcił. Faktycznie, szmata ze mnie, dzięki za uzmysłowienie.

Kobieta się szmaci i daje poniżać dla zysku ale wymaga szacunku? Litości, to gorzej niż żałosne

Dobrze wychowana osoba nie interesuje się życiem seksualnym innych osób. Widać, że autor dawno nie miał kobiety.. zazdrość, zazdrość i jeszcze raz zazdrość. Zadowolona z życia osoba nie ma takich problemów. Każda normalna kobieta lubi seks i nie będzie czekać aż do ślubu, nie te czasy.., proponuje budowę wehikułu czasu. Możecie też facet z facetem jak takie prawiczki z was oczywiście po ślubie.

!

Seks można lubić w związku, a niektóre jednak uprawiają go z kolegami lub mają tzw. przygody.

I nie wyobrażam sobie bycia z kobietą bez poznania jej przeszłości seksualnej.

Seksu nie można lubić w związku! Człowiek to nie przedmiot!

Nie wyobrażam sobie seksu z kolegą, kolega to kolega, z nieznanym całkowicie mężczyzną, nigdy w życiu. Nie jesteśmy zwierzętami. Ja muszę partnera najpierw poznać. Seks lubię i nie zmienię zdania, że jest w życiu tak samo ważny, jak jedzenie.. do ślubu bym nie wytrzymała na pewno i nie zaryzykowała, że się nie zgramy.

Michał121212 dziś Szanuj się! Zamiast myśleć o czyichś gaciach nieczysty pseudo-prawiczku!

W zyciu nie ozenie sie z nie dziewica.

Na pewno bym się nie związała z mężczyzną, który "brał kobiety na jedną noc", mam na myśli przede wszystkim charakter, takie podejście do kobiet mi nie odpowiada (brak szacunku, nawet jeśli kobieta się zgadza), seks = uczucie (nie zaspokojenie seksualne).

Nie musisz. Ja bym nie wyszła za mąż za sfrustrowanego prawiczka. Każdy ma swój punkt widzenia.

Seks to tylko i wyłącznie egoistyczne zaspokojenie i nie ma nic wspólnego z uczuciem. Seks jest niemoralny w swojej naturze, bo sprowadza człowieka do roli rzeczy, chociaż piorą wam mózgi, że chodzi o uczucie. G****o prawda naiwne ofiary manipulacji.

Nie jestem prawiczkiem, ale zależy mi na dobrej, wrażliwej, porządnej dziewczynie.

Nie dla mnie. Mam 30 lat i wiem co mówię. Bez uczucia w moim przypadku nie doszłoby do zbliżenia..

A wiecie co? Ja mam odwrotny problem. Chcialam zawsze poznac mezczyzne ktory nie bedzie sie chcial rvchac i jakos nigdy nie trafilam, wy sobie chyba zarty robicie w takim razie