Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wstydzę się swojej starszej zony

Polecane posty

Gość gość
nie kazdy 60latek/latka a ona. przeczytaj jej opis, biega do kosciola, nie dba o siebie, taka babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że nie tyle wiek jest przeszkodą co to, że ona po prostu przestała o siebie dbać. To się zdarza w każdym małżeństwie, nawet ludzi w tym samym wieku. Ale... jeśli jej nie kochasz, to myślę, że powinieneś się rozwieść. I mimo to w jakiś sposób okazywać jej wsparcie np. odwiedzić ją czasem. Myślę, że ona do tego podejdzie dużo chłodniej niż Ty. Poza tym nie sądzę, żeby nie wiedziała, że coś jest na rzeczy. To się czuje zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat w celibacie... Po ludzku mi Cię szkoda. Nie ma na co czekać. Zakończ to jak najszybciej i szukaj kobiety w swoim wieku ( ewentualnie trochę młodszej ). Kup swojej żonie kota i zaproponuj przyjaźń. Obawiam się, że masz depresję, która może się pogłębiać jeśli nic nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego oczekujecie? Że szara kobieta w wieku 60 lat będzie wyglądać jak celebrytka w tym wieku (po serii operacji plastycznych) ? Autor za 15 lat też pewnie przestanie być atrakcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie ten celibat wcale nie dziwi, to normalne że w wieku 55-60 lat ochota na seks jest praktycznie zerowa (tym bardziej u kobiet po menopauzie), autor powinien się z tym liczyć wychodząc za starszą nie muszą się rozwodzić, zawsze żona może przyzwolić na jakąś kochankę przecież, może się zgodzi na taki układ jeśli ten obieca jej pomoc na starość i że jej nie zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autora: jesli ja zostawisz, to bedziesz ostatnia swinia. Wszystko co w zyciu masz, zawdzięczasz tej kobiecie. Gdyby jej nie bylo, to byc moze dzis żyłbyś ze zbierania złomu i pil. Podziekuj Niebiosom, ze byla na twojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego na tym forum na kazdy problem malzenski jest jedna rada" rozwiedz sie"?! Co za bzdury! Wy chyba nie rozimiecie co to jest rozwod. To zawsze bardzo przykre uczucie, stres, smutek. Jedynie jesli malzonek byl wredny, zdradzal, klamal, bil, pil, to rozwod ma sens. W innych wypadkach rozwod jest potwornym stresem, a juz szczegolnie jesli sie zostawia na lodzie porządnego, dobrego człowieka, z ktorym spędziliśmy wiele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chodzi o kolegow, to warto im wprost, przy okazji powiedzec, ze masz o 15 lat starsza zone i ze dziekujesz Bogu, ze spotkales w swoim zyciu te wlasnie kobiete. Teraz jest juz starsza, ale zawsze byla twoim aniolem. I tyle. Madrzy zrozumieją, głupim nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szokujace, jak bezduszni sa tu niektorzy ludzie. Ich porady to czysta patologia. Niedobrze sie robi. Ludzie bez sumien, bez uczuc, bez honoru. Autor mial 23 lata, gdy wiazal sie z duzo starsza kobieta. Byl DOROSŁY. Wiedział, ze jest starsza i bez skrupulow korzystal z jej dobr, z jej ciala, z jej dachu nad glowa, z jej pracy. Teraz, kiedy ma mniej korzysci, chce ja zostawic, bo teraz ona go juz nie kreci i on nie ma z niej korzysci. Ustawila go, wyksztalcila, itd. To jest prawdziwa, czysta PATOLOGIA. Obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kolega ma żonę starszą o jakieś 7 lat. Tak na oko. Z kolei ja jestem młodsza od tego kolegi o 10 lat i jego żona jest w wieku mojej mamy. W sumie mnie to nie dotyczy i chociaż jest ładną i szczupłą kobietą to zmarszczek i grawitacji działającej na twarz nie oszuka. Widac ogromna różnice między nimi. Jakieś zdjęcia z wyjazdów. . on z nagim torsem pozuje a ona w kostiumie jednoczęściowym jak babcia na basenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, niech zostanie, wbrew sobie - mimo, ze zyje z lokatorka niech panie, ktore sie zapuszczaja, maja pewnosc, ze nikt i nigdy ich nie zostawi, bo slubowal milosc do smierci o zwiazek trzeba sie starac i wyraza sie to takze w dbaniu o siebie, o swoje cialo i figure, nie wazne czy jest roznica wieku miedzy partnerami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako młoda dziewczyna byłam do szaleństwa zakochana w 15 lat starszym od siebie facecie, kiedy mnie zostawił świat mi się zawalił przez dwa lata nie mogłam się pozbierać, był wtedy dla mnie ideałem faceta, wysoki, przystojny, z fajną pracą... Teraz minęło wiele lat i kiedy na niego patrzę to widzę łysiejącego pana z brzuszkiem, a ja wciąż jestem fajna laską tzn może nie jakąś pięknością, ale jestem szczupła, dobrze ubrana, dbam o siebie. Cieszę się, że wtedy to nie wyszło bo jakaś nie widziałabym się teraz przy nim i pewnie bym się go wstydziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny, głupi autorze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak autor miał 23 lata to jeszcze miał bardzo małe doswiadczenie życiowe, dlaczego ma teraz do końca swoich dni za to cierpieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba byc prawdziwa szuja, zeby na stare lata zostawic czlowieka, ktory sie nami zaopiekowal. tylko skur....syn cos takiego zrobi, "bo sam jest zadbany".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nurtuje pytanie jaka normalna 38 latka bierze sie za 23 letniego dzieciaka , ta pani tez ma cos z deklem , ja mam 40 lat i raczej mnie 23-25 latkowie a w szczegolnosci chlopcy z patologii nie kreca . autor pisze ze posiadala mieszkanie , dobra prace pewnie i kase skoro mogl sie ksztalcic a ona wszystko utrzymywala wiec dziwne ze tak zbabciala , takie kobiety sie tak nie starzeja jak opisuje autor . Dla mnie to prowo ( 45 latek placzacy przy kompie hehehehehehehe )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38-latki sa w roznych sytuacjach zyciowych, na roznym poziomie rozwoju osobistego. Jak najbardziej moga sie zakochac w mlodszym (to ze TY tak nie masz, nie swiadczy o 3 miliardach kobiet!) Dala mu wszystko, a mogla przezyc pare uniesien ale nie wiazac sie w zwiazek, w ktorym na pewno otoczenie dalo jej niezle popalic przez te wszystkie lata. Nasluchala sie pewnie... A jednak pomagala, dbała, wspierała. Stworzyła człowieka, choc zaczela od marności. Gdyby on odszedl po 3-4 latach to OK, ale zostawic kobiete na starość?! Wstrętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdyby zostawial ja rownolatek , bo milosc sie wypalila, tez byloby wstretne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strona ktora porzuca dla wlasnego widzi-mi-sie zawsze krzywdzi. Czym innym jest odejscie, bo jest sie krzywdzonym, zdradzanym, oszukiwanym, a zupelnie czym innym porzucenie partnera bo sie ma ladniesza, mlodsza, lub bo... "ja o siebie dbam". A juz porzucenie starego czlowieka po wykorzystaniu tego co dal. No comments.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autor. Wystawię zonę na aukcje, tylko nie wiem czy allegro czy olx? Moze doradzicie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbabciala bo może juz jest zmęczona życiem i schorowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie twierdze zeskoro mnie nie kreca chlopcy to wszystkie40 latki tak maja , ja wiem ze tak sie zdarza ale uwazam ze takie kobiety nie sa zdrowe na umysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys sie uwazało ze panie 60 letnie to staruszki w chustkach stojace nad grobem, dziś taka pani która nie jest schorowana-wiadomo choroba nie wybiera ,to na ogół dobrze wygladajaca dbajaca o siebie pani, moja mama ma65 lat bardzo dba osiebie ,ubiera sie fajnie ale do wieku jest szczupła stosuje dietę, ja jestem grubsza od niej , i takie same ma koleżanki, , autorze powinienes cos zasugerować zonie - kosmetyczke fryzjera, dieta, siłownia basen, te wszystkie rzeczy moga być wspólnie robione, jakis wyjazd do spa, -jeseli nawet odejdziesz to zebyśjej nie zostawiał samej,odwiedziny pomoc w domu, - kazde małzeństwo ma prawosie rozejsć, niezależnie od róznicy wiieku,jakbys miał tyle lat co ona to by c***asowało ale ze jestesmłodszy toswiństwo --nieprawda,ktos dobrze pisał dlaczego ta pani siewtedy tobazainteresowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj czy uwazasz, ze jak mezczyzna czy kobieta cierpi, bo nie ma juz bliskosci i zblizen, to nie jest to krzywda dla niego(niej), czy nie powoduje frustracji, upokorzenia, zalamania, czesto stanow depresyjnych. Cos sie wypalilo i sadzisz, ze nalezy sie poswiecac i zyc w tym nadal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli zauroczyła się młodszym o 15 lat chłopakiem to powinna się ogarnąć. Baba wykorzystała sytuację. Równie dobrze można manipulować kimś kto ma depresję. Ona chciała go mieć, ale to nie ma nic wspólnego z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze porozmawiaj szczerze z żoną, daj jej odczuć że ci zależy, to ją zmotywuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilkalat temu tak było w mojej dalszej rodzinie, wujek zostawił ciotke dla młodszej byli bardzobogaci duzo dostała od męża ona 41 lat zwiazała s ie z prawie 30 latkiem biedakiem bez dachu nad głowa z dorywcząpracą ale przystojnym on przy niej zdobył wykształcenie i przy jej pomocy założył swojąsuper teraz działjacą firmę, jej dzieci na początku szaklały ,pozniej ok. teraz ona ma 65 lat on ja zdradzał , zaczeły sie u niej stany depresyjne ale dzieci jej pomogły , ,pogadali i sie rozeszli bez zgrzytów,ona teraz odżyła odmłodniała,ma nawet juz kilku adoratorów ale juz nikogo nie chce ale mówi co z nim super zycie przeżyła to jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze odejdź od żony.Nie czytałam innych wypowiedzi pewnie mnie skrytykują .Ale skoro jej nie kochasz ,to i dla niej będzie lepiej ,gdy odejdziesz.Może i ona ona znajdzie pokrewną duszę.Wiem jak to brzmi jak barbarzyństwo.Ale w życiu tak bywa, że ludzie przestają się kochać.Daj szansę sobie samemu .Inaczej całe życie masz zmarnowane.A przecież to nie o ,to chodzi aby tylko cierpiec....Odejdź od Niej.《》

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
too znowu ja autor. Rozmawiałem z nia i zgadza się na rozwód. Mówiła, ze taki starszy pan z okolicy sie nia bardzo interesuje więc kamień mi spadł z serca :) Dziekuję za wszystkie rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×