Podobają mi się dużo młodsi.Czy ze mną jest coś nie tak?

Jak byłam młodsza,miałam jakieś 18-20 lat to podobali mi się dużo starsi faceci, nawet tacy grubo po 30-stce.Teraz mam prawie 22 lata i nawet bym na takiego nie spojrzała.Podobają mi się faceci w moim wieku,czyli 20+, ale coraz częściej przyłapuję się na tym,że jeszcze bardziej niż do tych 20+ ciągnie mnie do chłopaków w wieku 18-19 lat.Dziwnie się z tym czuję,czy to jest normalne czy ze mną jest coś nie tak? Wiadomo,że chłopak w takim wieku nie będzie chciał się wiązać z 22 letnią kobietą,bo chłopaki w wieku 18-19 lat spotykają się najczęściej z młodszymi od siebie,ewentualnie z rówieśniczkami,ale mnie ostatnio do takich najbardziej ciągnie...

a mnie starsze może się umówisz ze mną

Haha, mam identycznie :D Tyle że mam 25 lat i wolę rówieśników lub tych nawet rok czy 2 lata młodszych. A z tego lecenia na starszych w wieku nastoletnim się wyrasta i tyle. Myślę, że jak dziewczyna ma 15-20 lat to woli starszych, bo podświadomie szuka w takim facecie ojca, ot co. No ale jak mówię, z tego się wyrasta.

też tak mam :P

Tyle że ci młodszym wy się nie podobacie, bo jesteście dla nich za stare. Choć oczywiście to kafeteria, więc zaraz będzie, że każdy młody ogląda się niby za starszymi, he he he.

mi sie podoba siwy 37 latek, siwy tu i tam :)