Nie wiem z kim mam być

Mam problem, spotykam się od paru miesięcy z jednym chłopakiem dobrze nam sie rozmawia i pisze, widać ze mu zależy no ale też pisze od roku z kolegą ktory kiedys chciał byc ze mną ale się nie zgodziłam i traktowałam go tylko jak kolego i ostatnio napisal mi że dalej coś do mnie czuje. Teraz mam dylemat i ciągle o tym myśle bo nie chce robić jednemu z nich nie potrzebnej nadzieji. Tylko nie wiem kogo mam wybrac chłopaka którego znam od roku i nawet po roku jest we mnie zakochany czy chłopaka z którym spotykam się pare miesięcy. Boje się ze jeśli wybiore jednego z nich po czasie zaczne tego żałowac :/

Nikt za ciebie, ciemnoto nie wybierze, i nikt za ciebie nie będzie żył, tył i rósł na potęgę twojej głupoty :P

Dobrze wiem że ja podejme decyzje tylko potrzebowałam się wygadać i jakiejs porady :)

No to ja ci autorko powiem. Którego nie wybierzesz to po krótszym lub dłuższym czasie bedziesz żałować że nie wybrałaś tego drugiego, bo tak to właśnie działa

możliwe ze tak będzie wiec może to nie jest to bo gdyby byłaby ta właściwa osoba to nie miałabym wątpliwości ...

Miłość ma to do siebie że z czasem przemija. Wybierz tego, który jest lepiej ustawiony. Z goło/du/pc/em będziesz tylko miała kłopoty.

no właśnie na ten aspekt starałam się nie patrzeć ;d

No to wybierasz pewne kłopoty. Miłość bez kasy zawsze źle się kończy. To tylko kwestia czasu. Wiem z własnego doświadczenia.

Może i tak jest :P

A jakie masz doświadczenia z facetami? Czy byłaś bardzo zakochana i bardzo pociągali Cię faceci a potem to tak po prostu przeszło?