Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zosia2574

Objawy ciąży po in vitro kontynuacja

Polecane posty

Gość gość Gonia2381
gosc co czasem zaglada Zawsze sa jakies marzenia chlopiec ..dziewczynka..ale dla nas najwazniejsze aby cale i zdrowe a moge i miec nawet trojaczki..:) Milego dnia dla wszystkich I glowa do gory...idziemy do przodu dziewczynki walczymy ile sił bo dzieciątko to jest najwieksze szczescie..:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Martą nie poddawajcie się ja się starałam 10 lat i od 5 tyg mój synek jest z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melisa77
Dziś mija 5 dzień od punkcji a 2 po transferze. Nadal bardzo bolą mnie jajniki. Zaczynam się trochę martwić bo nigdy wcześniej tak nie było. Wszystko w środku boli. Wzięłam do końca tyg l4 bo mąż się uparł wiec dużo leżę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melisa77
Felicita pytałas mnie o klinikę, ja od lat lecze sie w Katowicach w Provicie, wcześnie u dr Grettki ale już go nie ma od jakiegś czasu w tej klinice więc przeszłam do dr Mańki. Bardzo dobry fachowiec i dobrze mi sę kojarzy bo robił mi transfer z którego mam synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
Felicita81180 Spotykamy sie na wizycie...:)))) Oby sie moje plany nie pokrzyżowały ale mam nadzieje ze bedzie ok...;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
Felicita81180 Musimy sie umowic ..hehe Jakis znak rozpoznawczy...;) A po wizycie dobra kawka ..a czemu by nie..:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
majeńka82 Odezwij sie co tam u ciebie...? Nie łapiemy doła a wrecz przeciwnie stawiamy sie mu i idziemy dalej..:))) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
Melisa77 Glowa do gory bedzie ok Troche lekarstw twoj organizm dostał to i jajniki bolą.Musisz wiedziec ze kazda z nas inaczej to przechodzi.Ja nie czułam nic kompletnie po pierwszym transwerze ale jak dostałam miesiaczke po transferze nieudanym to dopiero były bóle..:((( Trzymam kciuki i tylko pozytywne nastawienie i relax ..odpoczywaj jesli umiesz..;) Czekamy na pozytywne wiesci..:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gonia2381
gośćMarta & kajla18 Dzieki dziewczyny za wsparcie...to niby nic takiego bo wirtualnie ale jednak tak wiele..:) Chcialabym troche zasiegnac opini ktora gdzie sie leczyla jakie kliniki jesli moge zapytac? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajla18
Gonia2381 ja się leczę w Szczecinie w Vitrolive u dr Sienkiewicza miałam 2 blastki 5 dniowe mrożaczki 1 mi podali jeszcze jeden czeka za rok postaram się o rodzeństwo bo miałam cesarkę i muszę odczekać co najmniej 8 miesięcy do kolejnej ciąży ale nikt nie powiedział że się uda trzymam kciukasy za wszystkie staraczki nie poddawajcie się bo jest o co walczyć mimo wszystko nie ważna kasa bóle leki i cierpienia psychiczne po porażkach bo jak już się uda to wszystko wam wynagrodzi pierwszy płacz waszego maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicita81180
Gonia fajnie że się spotkamy :-) tak idę pierwszy raz bo chce żeby zrobili mi ten wlew z interlipidu przed transferem który będę miała w Parens. W Parens ie nie uznają tej metody i wygodę immunologie traktują jako mało ważna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia2381
Felicita81180 co to jest Parens??? jakas klinika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicita81180 rozumiem ze to twoja pierwsza wizyta w Artvimedzie? a czy ta metoda tego wlewu rzeczywiscie jest skuteczna? czy testowałas już wczesniej? mamy wizyte po wizycie...:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicita81180 poczytałam zasiegełam troche opini i juz teraz wiem co to jest. W moim przypadku nie jest to potrzebne bynajmniej doktor nic nie wspomniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia a miałaś badane komórki nk (natural killers)? Ja właśnie nie miałam ale wiem że mam wysoko dodatnie przeciwciała przeciw jądrowe i test allo mlr też wyszedł mi źle w 2013roku przed pierwszą procedura. To wszystko każe mi przypuszczać że te komórki nk też mam podwyższone.... Dlatego postanowiłam iść do twojej kliniki się zapytać. Parens to jedna z trzech klinik leczenia niepłodności w Krakowie. Tam udał mi się pierwszy transfer i tam mam jeszcze dwa ostatnie mrożone zarodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicita81180 Nie kojarze takich badan zresztą jutro jeszcze przeglądne wszystkie dokumenty. Ja wiem napewno że u mnie problem lezy po mojej stronie i wiemy dlaczego wiec nie dostaje żadnych dodatkowych badan do zrobienia tylko to co standardowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicita81180 troche nie jestem moze do konca w temacie i tez nie widze twojej histori w stópce...ale wydaje mi sie ze miałaś jeden transwer 3 zarodki... jeden skorzystałas i masz synka...czy tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia pierwszy transfer (2 blastocysty) udany, początkowo ciaza bliźniacze jednak w 9tyg.jedno dzieciątko umarlo:-( urodził się synek. Wróciliśmy do kliniki w tym roku bo mieliśmy zamrożone 4blastocysty. Niestety w lutym transfer nieudany (jedna blastocysta bo druga niestety obumarla) no i teraz zostały nam te dwa ostanie zarodki. Powiedz jakie masz zarodki? I czy teraz podchodzisz do crio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicita81180 Przy pierwszej punkcji utrzymały sie tylko 2 zarodki i transwer był odroczony czyli 1,5 miesiąca przesuniety pozniej gdyz skoczył mi progesteron. I przy transwerze zdecydowałam sie na 2 odrazu i sie nieudało. Teraz zaczynamy wszystko od nowa... 31.03 wizyta wstepna ustalenia jakie leki ile co i kiedy..itp i jesli wszystko bedzie ok to tak licze że ten weekend 8-9.04 zjezdzamy na 2 tyg. i wtedy punkcja transwer itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMalaszara
Czesc . Jestem nowa tutaj. Wczoraj miałam trzeci raz embriotransfer i mam pytanie: Czy miałyście po transferze wzdecia? Bo mi tak brzuch wywaliło ze mam równo z cyckami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość malaszara
To były mrozaczki,wiec nie było przestymulowania. Biorę estrofem i luteine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melisa77
Gość Malaszara ja embriotransfer miałam tylko raz ale z tego oc kojarzę miałam wzdęcia. Teraz też mam ale teraz miałam punkcję, więc to też inaczej. Dziewczyny obiecałam sobie że tym razem bedzie inaczej że będę spokojna że co ma być to będzie. Niestety nie potrafie, nerwy stres i ten starch że się nie uda towarzyszy mi cały czas. Do tego jeszcze wiem jakie są realia. Jeden zarodek 8b żeby się przyjął to już naprawdę musiałby być cud. To jest nasze ostatnie podejście i wiem że jak nie wyjdzie to się załamię. Dzis w nocy śnio mi sie ze dostałam bardzo obfity okres jak się obudziłam towyć mi sie chciało. Dziś dopiero drugi dzień po transferze a ja świruję i to bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość malaszara
Melissa -Nie świruj prosze, świrowanie nie służy temu ziarenku. Proszę myśl pozytywnie.spokój. Moj mezczyzna mówi ze co ma być to będzie...mało pocieszające ale dużo w tym prawdy. Ja miałam 2transfery z pięciodniowymi blastkami klasy 4 i 3, z których powinny być ciążę na bank. I co? I dupa. Teraz znowu mam w brzuchu jedna blastke 4 i jedna 2. I czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisa77 hej...wiem ze nie jest łatwo ale trzeba zapanowac nad emocjami i starać sie żyć normalnie wierze ze sie uda wiec głowa do góry i tylko pozytywne myślenie..:) a czy ostatnie to twoje podejscie ..hm myśle ze czas pokarze..:))) trzymam kciuki i czekamy na nowinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gonia zmień prosze transwer na transfer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisa kochana spokojnie przecież taki zarodek trzydniowe to jeszcze się nawet nie zagbiezdzil na tym etapie. Wiem że pewnie jestem ostatnia osoba żeby pouczać ale postaraj się myśleć pozytywnie... Wiem co czujesz bo my teraz też będziemy mieć ostatni transfer. Na drugą procedurę brak pieniędzy niestety. Też jakoś tak w głowie nastawiam się na porażkę i że może kiedyś naturalnie się uda jakimś cudem...melissa co ma być to będzie... Zajmij się synkiem i próbuj nie myśleć. Gonia miałam z pierwszej procedury 6blastek jedna 4aa trzy 4ab i dwie 4bb.podobno to dobre zarodki. A Ty jakie miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×