Objawy ciąży po in vitro kontynuacja

Widzę ze forum znów się zawiesza. !

Melisso proszę jeśli musisz to zrób bete z krwi. Ja sikancy zrobiłam z 5 sztuk o czułości 10 i żaden nic nie pokazał, a bete wtedy miałam już 24. Przytulam cie

W sobotę zrobię betę ale wiem ze nie wyjdzie. Jeszcze żadne sikance mnie nigdy nie oszukały. Czemu więc teraz mialoby być inaczej. Przeplakalam pół nocy. Do d**y to wszystko. ....

Dzien Dobry...:) Od dzis az cały weekend...hehe Urlopuje sie wiec moge byc i nie byc moje kochane z wami ale piszcie piszcie...fajnie poczytać;) Miłego weekendu dla wszystkich:)))))

Felicita81180 Hej..:) Nie wymyslaj za duzo moja droga bo jak zawsze to tak.jest ze myslisz ze to juz wszystko.... A na wizycie doktor zawsze z czyms jeszcze wyskoczy...a to dodatkowe badania a to dodatkowe naciecia itd...aby zwiekszyc szanse A co za tym sie ciagnie...jak wszystkie wiemy! Cóż zrobic taki nasz los. Ja jade na wizyte teraz z myslą ze moj***adania beda jeszcze ok i nie trzeba bedzie ich powtarzac bo sa wazne pół roku. Zobaczymy jak wycyrkluje czasowo doktorek..:)

Melisa77 Wiem jak to jest i wiem jak sie czujesz ale pamietaj juz jedno malenstwo kochana masz wiec nie dołuje sie..stało sie jak sie stało Proponuje zrob bete jutro czy w sobote i bedziesz wtedy pewniejsza Nie mamy wpływu na nic ,kazda z nas marzy o dzieciatku ale sadze ze na kazdego predzej czy pozniej przyjdzie czas. Jestem z tobą myślami kochana i głowa do góry Damy rade przejdziemy wszystkie razem przez to...musimy..:))))

Gonia2381 fajnie., ze będziesz milo spędzać czas :-) jak możesz zajrzyj, a jesli, nie... napisz, gdy tylko dasz rade ! my tu będziemy sobie :-) Dziewczyny ide jutro na 1wsze podgladanko usg, 7 dzień stymulacji. Biorę wolne bo na 11sta mam termin, wiec pospię sobie, w domu kawusia po sniadanku, tv, po lekku make up i...wyjazd :-) Melissa 7 dpt zeby sikaniec wyszedł..żeby prawdę powiedział, nie jest to tak, ze do 10 ciu dni trzyma ovitrelle/ pregnyl

Melissa, nie doczytałam, 11 dpt nie 7 sorry, w pracy pioszę z doskoku a dziś ciągle ktos mi wchodzi, pyta ;-P , Melisa ty miałas transferowana blastocystę, bo nie pamiętam?

Majenka nie miałam blastocysty. 3 dniowy zarodek. Tylko tak jak wam pisze wiem jak się czułam jak byłam w ciąży. A wiem jak się czuję teraz. Trudno widocznie tak musi być

Melisa moja droga, nie rozpaczaj , jeszcze nie masz czarno na białym, jeszcze daj spokój z smutkowaniem, jesli sie okaze ze masz racje, to o tyle krócej będziesz sie wewnętrznie napinać ze stresu..a jeśli sie mylisz..o tyle oszczędzisz sobie nerwów :-)

dziewczynuy moje drogie, koncze, wychodze zaraz z pracy, jutro podgladanko usg ;-) ciekawe jak tam rosna moje pęcherzyki...hmhmmm... miłego popoludnia !

majeńka82 Trzymam kciuki i czekamy na info...:)))) A ja tu kochana bede zagladac..bede z wami..;) Melisa77 Głowa do gory..jak bedziesz sie tylko doładować to do niczego dobrego to nie doprowadzi...jestesmy myslami z tobą..:))

Felicita81180 Z jakich okolic jestes ile masz do Krakowa jesli moge zapytac? Przyjedziecie razem na wizyte 31.03 ..? Niewiem co ty myslisz ale kawusie musimy zaliczyc po wizycie..znamy taką mała fajna kawiarnie w pobliżu takze..:))) Pozdrawiam

Wszyscy sobie smacznie śpią...przewracajac sie na drugi.boczek...a ja rozmyslam Taka depresja zmeczenie i ogolnie brak checi na wszystko.mnie ostatnio dopadło ze musialam wyjechac na pare dni... Dom praca rozliczenia papiery transfer..itd Dobiło mnie skumulowało sie za duzo a przy tym kłotnie od kilku tygodni o byle co...brrrr A teraz taka cisza...zero pytan zero telefonow.. Tylko ja i ta cisza...;)))) Spijcie dobrze kochani

Alez tu cicho..... ja juz przestałam odczuwać wszelkie dolegliwości. Jutro jadę na betę bo musze mieć wynik do kliniki. Ale już spokojnie podchodzę. Wyplakalam się i stwierdziłam ze spod ziemi wytrzasne kasę na kolejne podejście i to szybko.

Melissa77 USPOKUJ SIE!!!!! Słońce od dwóch lat jestem na różnych forach i uwierz że ciaza nie jedną zaskoczyła. Ciąża ciąży nie jest równa. A nie wzięłaś pod uwagę tego że twoje humory to objaw ciąży bo hormony ciążowe buzuja. Dopóki nie masz czarno na białym nie masz że się nie udało to nie rozpaczaj bo tylko kropkowi robisz krzywdę. Po co katujesz się testami!???? Jestem po 8 iui, dwóch transferach i nigdy nie zrobiłam sikacza bo to dodatkowy stres a testy wychodzą różnie. Ja w poniedziałek testowałam po drugim transferze, rozpacz była ogromna bo znów się nie udało. Wyplakalam co swoje i idę walczyć dalej o swoje szczęście. Mam nadzieję że jutro los się do ciebie usmiechnie, trzymam kciuki. Majenka82 mówiłam że już z górki :-) Zobacz zaraz punkcja będzie zlecialo piorunem, trzymam kciuki za owocne zbiory. Kochana długo czekałas na laparoskopie??? Z jakiego miasta jesteś? Ja właśnie myślę czy jej nie zrobić. W przyszłym tygodniu prawdopodobnie kolejny transfer zabieramy 2 sniezynki ale jeśli znowu się nie uda myślę nad laparoskopia, w tamtym roku niby miałam histeroskopie ale laparoskopia lepsza, zobaczę co mi dr jeszcze powie. Także tak,dziewczynki. Walczymy i się nie poddajemy????

Goscmałaszara gratuluję!!! Dlaczego ucieklas z novum u kogo się leczylas???

Ale mnie zaczął brzuch boleć....o mamusiu. A jeszcze 2 godziny pracy mam.

Melissa obowiązkowo nospe!!!!

Kkiniaa84 Hej...:) Widze ze i tu do nas zagladasz..:) Jak sie czujesz i jak nastawienie twoje ? Pozdrawiam

Melisa77 Hej kochana jak sie czujesz...? No widze tez ze cos cichutko blizej weekendu no ale coz czasem i tak bywa...kazdy zaganiany;) Ja tez...ale zawsze zagladam choc na chwile i poczytam co tu nowego sie dzieje

majeńka82 Jak tam u ciebie chyba nawał pracy masz..;)

Felicita81180 Od dzis rowne 2-tyg...i wizyta..:) Mam nadzieje ze sie nic nie po zmienia. Szczerze powiem to tym razem sie nie stresuje..mysle troche pewnie ze tak.ale nie zasypuje tym myslami mojej psychiki bo nakrece sie na maxa..:)

Halo halo..Dzien Dobry:) A co tu taka cisza i.pustka....:(

witajcie. Byłam dziś rano zrobić bete. Czekam na wynik ale wiem jak będzie. Brzuch już bardzo boli a dziś pojawiła się krew więc wiem że to początkii miesiączki. Jestem bardzo spokojna . Wypłakałam się kilka dni temu teraz już myślę że trudno. Nie wiem czy będę jeszcze podchodzić kolejny raz . Teraz nie mamy na to funduszy bo nie dawno skończyliśmy budowę domu i mamy ogromny kredyt i zro oszczędności, mąż mówi teraz nie mamy ale będziemy mieć może za pół roku może za rok. Tylko że za rok to ja już napewno się nie zdecyduję. W tym roku kończę 40 lat więc to i tak już późno na dzieko. Do tego mam patowa sytuację w pracy. Bardzo chę ja zmienić a jeśli mi się to uda to wiadmo że mając nową pracę odpadają jakiekolwie starania o dziecko. Stoję więc na rozdrożu i nie wiem za bardzo w którą stronę mam iść. Trzymam kciuki za was dziewczyny, nie poddawajcie się . Poki macie wiare w sobie to wszystko ma sens. Ja mam to szczęscie ża raz mi się udało i dziś mam przy boku cudownego syna, który bardzo co prawda chciałby rodzeństwo ale mówi że to nie moja wina że nie mogę mu go urodzić

Melisa?

Hallo? Hallo?

czesc Kinia82! dawno Cie nie było...azreszta mnie tez :-P tak, zlecialo, 26 .10. transfer dwoc mrozaczków, niudany..potem troche smutek, zniechecenie, potem dlugo na @ i laparoskopia..czekałam, w zasadzie poszłam soe zapisac i powiedziałam ze pry nastepnym cyklu 8-9 dnia musze miec termin, tak powiedzial moj gin, bo krzepliwosc odpowiednia czy cos tam, i tak miałam, 8go stycznia operacja 7go w niedziele do szpitala, przygotowanie, czoperk popoludniu i wieczorek na oczyszczenie.. wogole fajnie mnie przygotowali, mam porownianie do roku 2010 kiedy to tez mialam laparo i wklinice prywatn,ginekolog, a bylam 24 gi potem do domu obolala bardziej niz teraz a teraz to zalozoy cewnik ze moglam spokojnie sobie spac caly dzien po operaji a nie wstawacf obolala do toalety...spalam tylko kroplowki mi zmieniali i worek cewnika...no i juz mam to za soba..minelo Kiniq a 4 m-ce by doszlo do podejscia drugiego , ufff. jajniki se odpoczeły przynajmniek...:P-)

dziewczyny kochane moje, dzis 8 dzin stymulacji sluchajcie wczoraj u gin, powiedzial na usg ze rosna fajnie, w porownaniu do poprzedniego...do tego stopnia ze przepisal mi menopur-a szczegolowo tozamiennik jego mensimor taki sam a tanszy zaplacilam za 2 zastrzyki po doplacie z nfz 9,8- ...:-D !o wpoldo wbilam sobie jeden i zaraz wbije sobie gonapeptyl..czekajcie ide do lodowki wroce jak wbije.......

mam problemy z utrzymaniem ciąży i lekarz zamienił mi luteinę na utrogestan, ten lek jest dostępny tylko w czechach, mam 70 km do Czeskiego Cieszyna mąż pojedzie i wykupi ten lek ale mam pytanie gdzie najlepiej go kupić w której aptece? Czy są tu panie które też sprowadzały ten lek z czech? A może znacie jakieś apteki które poślą ten lek pocztą, że może wystarczy tylko receptę posłać listem poleconym i zapłacić przez internet? Czy trzeba jechać osobiście?