Objawy ciąży po in vitro kontynuacja

Gosc co czesto zagląda..:)) A gdzie ty sie podziewasz? Zagladnij tu do nas od czasu do czasu chociaz i napisz co skychac..:))) Pozdrawiam

Felicita...:))) Wiem ze nas czytasz ze zagladasz tu...:) Odezwij sie napisz co tam u ciebie... jak twoje przeziębienie ...czy czujesz sie juz lepiej? No i jakie decyzje...odnosnie kolejnego podejscia..oczywiscie jesli moge zapytac i bez obrazy...;) Pozdrawiamy G&J

Moja najlepsza kolezanka w końcu dotarla do tego etapu właściwego...:))))) Bo ciagle cos tam stało na przeszkodzie...endometrium..itp własnie jedziemy na jednych torach...;) Ona troche wczesniej bo w piatek zaczela stymulacje i pierwsze IVF... cholircia ale bedzie super jak sie nam uda..:))))

Majenka dziś chyba 2 dpt transfer miałam we wtorek czyli 0, środa 1, czwartek 2 ;-) Gonią ja leczenie się w novum. Przyjmuje: letrox, 2x lutinus, 2 x luteina, encorton, acard, inofem, d- vitum forte, feminizm Natal 1, no- spa doraźnie to chyba tyle

Gonia dzięki że pytasz... Już mi chyba przeszło i wyglądam już jak człowiek... Nie wiem jeszcze chyba umowie się do kliniki na przyszły cykl albo jeszcze następny bo boję się żeby transfer nie wypadł na długi weekend bo to zawsze komplikacja. Gonia ja też tak se czułam napoczatku stymulacji ale potem chyba organizm się przyzwyczaił i było lepiej...

W ogóle mam jakieś przesilenie wiosenne i trochę kiepsko się czuje psychicznie.

Kinia No to ładnie wcinasz tych lekow..

Kinia to pomylilo mi sie... 2dpt ale to zleciało, dopiero co sie przygotowywala... gonia ty takze juz zaczelas stymulacje. Brałam 2x 75 jednoste czyli dwie ampułki naraz Fostimon oraz 2 dni pol ampuklostrzykawki Gonapeptyl a potem juz całą

Felicita wracaj całkowicie do zdrowia ! wiosna sie zaczeła, najlepszy czas, nowe siły :-)

dzis bóli przypominajacych @ nie mam jak pisałam, owszem lekko czuje sie jakby wzdęta tak jak wtedy kiedy mam okres właśnie, leciutko w krzyżu tak ciut ciut, a moze z krzywego siedzenia... No nic, jutro ide na krew dziewczyny moje i albo bede happy albo..wiecie, smutki, rozczarowanie, z tego wszystkiego też żal mi mojego M, faceci mniej radzą sobie z kłopotami, porażkami, on tak nie pokazuje, ale ja widze w jego oczach że.... przeżywa bardzo, moj kochany...

kINIA obyś miała prorocze słowa...! dobre słowa :-) eeehhhhh :-) Jutro dziewczyny, jutro idę na betę . :-)

no dziewczyny , ostatnio jak pisałam o tym jasnobrazowym na bieliźnie, to taki eupławy były, teraz byłam w wc... i ciemnobrązowe brudzenie, takie które sie pojawia przed @.... Dziś mój 10 dpt 27 dc......

Felicita Bez przesady widzialysmy sie i wszystko bylo ok...czasem my kobiety przesadzamy i jestesmy uczulone i chcialybysmy super rewelacyjne zawsze wygladac..:))) Ale tak sie nie zawsze da...hehe Wszystko bylo ok i mam nadzieje ze podniesiesz sie i pomyslisz o was i o sobie..;) Na wszystko przyjdzie czas My bedziemy w pl 2 tyg. Takze mozesz sie odezeac..:) A co do mojego samopoczucia to szczerze powiem ze pierwszym podejsciem bylam bardziej przejeta a teraz to luzikkkk..,;) Wszystko jest do zniesienia

Majenka Nie przekreslaj jeszcze niczego...! Pomalutku..najpierw zrob bete..:) Jestem dobrej.mysli wiec i czekam na wiesci jutro od ciebie...:)))

a czuje sie tak, jak w trakcie okresu ...gdyby nie in vitro, powiedziała bym ze mam okres. zmieniłam bielizne, i brudze dalej.... :-( ide nawet nospe sobie wezme

dziekuje Goniu :-* plecy lekko tez bola, no mówie wam typowo sie juz czuje jak bym okres miała, ide do łóżka. nie przekreślam, wiadomopoki bete zrobie, mowicie w 11 dpt cos powinno wyjsc gdyby ciaza byla, nie jest za wczesnie 5 dniowej blastocysty, a raczej dwóch... :-( moje bidolki.... idę do łóżka, trzymam się, nie płaczę...to zostaiwe napewno do jutra..dobrze że weekend moge zaszyc sie w domu.... dobranoc kochane moje towarzyszki :-)

Majenka trzymam kciukiml

Majenka nie dziekuj kochana...bo po to jesteśmy tu aby sie wspierać..;) Choc tyle możemy...choć tyle a czasem "aż" tyle! Są podobne czasem myslimy ze takie same, a jednak inne nasze sytuacje i pisząc o tym jest nam łatwiej bo kto inny nas zrozumie jak te osoby ktore mają takie problemy. Trzymam kciuki za wszystkich aby kazdy z nas dosiegnął tego "szczęścia" Daj znac jak bedziesz po badaniach i myslami jestem z Tobą...;:)) Dobranoc

Kinia Tez zaliczyłam Novum dr.Zamora..:) Pozniej zrezygnowalam Z jakich okolic Pl jestes?

Gonią jestem z Warszawy więc mam 5 minut do kliniki u dr zamory nigdy nie byłam ale ok 10 lekarzy tam zaliczylam

witajcie dziewczynki, tu majeńka...smutasek od rana taki ze mnie...zrobiłam sobie dzis kawy a rzadko pijam po transferze, a co pomyslałam sobie, skoro dzis rzucam leki.... za kwadrans ide do laboratorium dziewczyny, pobrać krew... 11dpt piersi lekko obolałe w dotyku, jak podbiegałam rano do auta bo padał deszcz- czułam je..., brzuch nie boli znowu, jak gdyby nic.. ok, zbieram sie powoli..... Miłego poranka kochane :-**

Krew oddana- 33 zł opłacone ;-)

(sikacza nie robiłam, tylko odrazu betę)

Cześć dziewczyny, chciałabym się do Was przyłączyć – jeśli oczywiście mogę. Opisze w skrócie. Mam 27 lar, stwierdzone pco. Podchodziłam dwukrotnie do IUI i IVF w gamecie, każde to dosłowna „klapa”. Zastanawiam się nad zmianą kliniki. Nie mam nic jeszcze, na oku. Proszę, powiedzcie gdzie wy jesteście bo ja czuję się załamana i bezsilna. Nie chce marnować kasy – nie przelewa się u nas.

Kinia To ty Warszawianka jestes..;:::))) Jeździłam na szkolenia do W-wy jak jeszcze w pl pracowałam. No i do Novum jak i rowniez bylam w szpitalu i tam mnie operował doktor Doniec. To fajnie ze masz blisko duzy plus to jest dla ciebie porownujac moje dojazdy

Majenka Trzymam mocno mocno mocno...ach..mocno kciuki za pozytywny wynik..:)))) Od razu melduj tu nam co i jak..;))

CZEŚĆ LAFARKA :-) powiem Ci, że ja podejdę jeszcze raz w tej klinice, w której aktualnie sie lecze, mam prozaczka jednego wiec jesli 3 in vitro by sie nie powiodło, a bedzie z tego jakis mrozak także- to podejde do ciotransferu, mysle, ze jak bede miala dwa do odmrożenia- to wieksza szansa że chociaż jeden sie ostanie , wiodomo-że nie każdy zarodewk dobrze znosi odmrożenie... a jesli to nie wyjdzie- kończę narazie bo kasy brak...teraz na to trzecie bedziemy musieli wykombinować, oszczędnosci juz nie ma...ale jak by kasa była-zmieniam klinikę- nowa klinika, nowy lekarz- nowe podejście

powiem Ci jeszcze, że zmieniła bym chyba klinikę.... ja zostane bo mam mrozaka.. ale gdyby nie to, zmieniam - inne podejscie przez innego lekarza, takie jest moje zdanie skromne. A wy nie macie mrozaczków żadnych?

Laterka, a skąd jesteście ?

Gonia, dziękuje, trzymaj trzymaj kciukaski... ! 18.30 , przed 19 mam dzwonić, cała wieczność normalnie....! :-D