KOCHANY

...na zawsze chcesz być mój?

to niemożliwe bo musiałbym być twój od zawsze

zawsze to zawsze. to dosyć złożony problem zważywszy, że zawsze ciągnie się od - nieskończoności do plus nieskończoności zakładając że czas jest wymiarem o ieokreślonych granicach. a tak sie go traktuje w nauce i nie tylko. w jakim kształcie by nie był: pętli moebiusa, pętli wisielca gwiazdy dawida czy rowka między twoimi piersiami to jeżeli miabym być twój na zawsze to musiałbym być tam zawsze czyli równierz w przeszłości i teraz a nie tam nie było z tego co pamiętam. a chyba bym pamiętał jakbym był

chyba, że jak już do tego dojdzie to sie wszystko zlezie jednym punkcie: przeszłość i przyszłość i zostanie tylko teraźniejszosć. to troche skomplikowałoby fizyczny aspekt posiadania czegokolwiek bo mogłabyś mniemieć na zawsze ale nie mogłabyś mnie skonsumować co zreszta przestaje mi sie wydaać najważniejszym aspektem posiadania

czyli w sumie to nie wiem. chciałbym chociaż na chwile. zawsze mnie przerasta chwilowo

w każdym razie nie będę w tym celu powiększał męskości o 5 cm za każdym postem bo byłbym bardziej męski niz inteligentny co sie wzajemnie wyklucza:D

kurtke z futerkiem moge kupić

To się zastanów....bo inaczej znikam

sugerujesz, ze jesteś efektem ubocznym moich rozmyślań?

Raczej jestem... efektem motyla.Obejrzyj ten film:)

oglądałem ten film a moze to był inny film? w każdym razie wolałbym sformułowanie "być razem ze mną" ewentualnie "sami swoi":P

co do efektu motyla to przerośnięta pseudoteoria. widziałaś kiedyś żeby motyl na autostradzie wpłynął na cokolwiek oprócz długości swojego życia? nawet nie wiem skąd wygrzebali te teorie pewnie z jakichś pomiarów czy innej strzelnicy. ewentualie chodzi o jakiegoś innego motyla:)

penie możnaby kombinowac z jakims chwijejnymi punkami równowagi dwigniami czy cos. co do propabilistyki to jeżeli motyl jest głównym czynnikiem determnującym stan układu to nawet przy moich brakach w edukacji tak na czuja wiem jedno na pewno: jakby chaotycznie motyl nie napiertalał skrzydłami to nigdy na ziemie nie spada. chyba, ze akurat chce wyladować co oznacza, że nie ma zadnego efektu motyla

fruwa? fruwa znaczy, że wie co robi a jak wie to motyl to chyba nazwano te teorie na cześć odkrywcy

Taa...chyba efekty specjalne.Jak to całe kafe.

a to oznacza, ze efekt motyla jest zagadnieniem z dziedziny aerodynamiki i polatywania

masz bułeczke czy motylka?

Już Ci tłumaczę:) motyl na autostradzie fruwający pod prąd jest nie tylko, nie zauważony, ale również jest samobójcą....A teraz słuchaj ...natomiast motyl płynący w powietrzu z prądem już zyskuje ....bo widzi z góry wszystko jak na dłoni i wie więcej od tych samochodzików na autostradzie, jest ponad nimi :):)Ma wyższość ...a że skrzydełka trzepoczą haotycznie, to właśnie jego artyzm bo artystyczność nie ma formy KOCHANY.....:):)

tyle gadamy o tych motylach i trzepaniu, że chyba sprawdze to doświadczalnie:)

podrzruć motylka a ja będe mu trzepał skrzydełkami

a ty mi powiesz co widzisz;) zakładam, że zajdzie wielokrotny efekt dooplera ale założe sie, że zgadne o co ci chodzi

Dobre:):) ...to Ty sprawdzaj a ja dalej do tego ...KOCHANEGO....