Byłam wczoraj w restauracji i mimo ciąży widocznej nie zostałam obsłużona pierws

Widocznie trafiłaś w kiepskie miejsce. Ja jadam zawsze w Okrasie http://restauracjaokrasa.pl/ i nigdy nie zostałam niemiło potraktowana. Jedzenie pyszne i w dobrej cenie

No i co z tego że jesteś z bebechem?W obecnych czasach w restauracji każdy gość jest ważny. Nie taka jak ty larwo!

Ja wczoraj ustąpiłam miejsce ciężarnej pani [ciąża bardzo widoczna], która jechała z synem -chłopiec ok. 7-8 lat. Ta pani nie usiadła, ale na udostępnionym miejscu kazała usiąść synowi. I w ten sposób uczymy nowe pokolenie, które będzie uważało, że im się wszystko należy -miejsce siedzące również. Ja mam 67 lat, jeszcze czuję się na tyle dobrze, że 3-4 przystanki przejadę stojąc, ale byłam tą sytuacją zniesmaczona.

Kurde, teraz w widocznej ciąży to ja mogę stać i w kolejce czekać pół dnia. Ale oddałabym wszystko, żeby mi ktoś ustąpił, albo mnie przepuścił jak byłam w pierwszym trymestrze. Wtedy czułam się jak chodzące zwłoki i miałam ochotę, żeby ktoś mnie dobił. Raz poprosiłam o ustąpienie miejsca, to usłyszałam, że ciąża to nie choroba, a skoro brzucha nie widać, to pewnie kłamię żeby wyłudzić miejsce.

A jak mnie trzech murzynów je/bało całą noc, to też nikt mi rano nie chciał ustąpić miejsca w tramwaju... a ja też prosiłam!

ale dlaczego mialabys zostać obsluzona w PIERWZEJ kolejności, jeśli przecież mialas doopsko uloowane na wygodnym krześle i nie stalas cholera wie ile godzin w kolejce do lady?? Jka mzoecie porwnywac temat autorki gdzies się sppkojnie, wygodnie, bez obciązania mog i regoslupa siedzi do stania w dusznym tramwaju zatłoczonym, czy w kolejce klometrowej w markecie

Jak nie che stać w kolejce w markecie - to niech robi zakupy w osiedlaku. Nie chce stać w tramwaju - niech poprosi męża żeby ją podwiózł samochodem. Nie ma męża? A to skucha...:)

Jasne, bo mąż nie ma nic do roboty przez cały dzień i może żonę wozić.Nie każda robi sobie dziecko z bezrobotnym Januszem.

Bezrobotny Janusz to nosi swoją ciężarną żonę na rękach - bo co ma lepszego do roboty.:) A autorka niech zap..la na rękach, jak ją nogi bolą!! :);)