Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Synowa nie dba o dzieci czy jako babcia moge wystąpić z wnioskiem do sądu

Polecane posty

Gość gość

Rozeszła się z moim synem i widzę żę nie dba o dzieci. Czy moge złozyć wniosek do sądu o odebranie jej praw rodzicielskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co to znaczy ze nie dba. Napisz powody. Koleje glupie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze sa niezadbane i płacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, możesz wystąpić z takim wnioskiem. Ale przemyśl to bardzo, bardzo dokładnie. Zastanów się, czy faktycznie dzieciom dzieje się taka krzywda. Zastanów się, czy faktycznie chodzi ci o dobro dzieci, czy chcesz dowalić byłej synowej. Możesz bardzo skrzywdzić wnuki zabierając je od matki, czy nawet doprowadzając do jakiegokolwiek postępowania w tej sprawie. Czy dzieci są głodne? Czy są brudne, mają podarte albo za małe ubrania? Nie chodzą do szkoły? Nie mają zabawek? Czy zaniedbane jest ich zdrowie? Czy są bite albo maltretowane psychicznie? Mieszkają w złych warunkach? Czy matka zostawia je bez opieki? Bo to, że płaczą zupełnie o niczym nie świadczy. Może po prostu są rozpieszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo jak nie o tesciowej to o synowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Koleżanka ograniczyła córce prawa do dziecka i została ustanowiona jako rodzina zastępcza dla wnuka. Chłopczyk był zaglodzony, chory i zaniedbany. Matka go porzuciła u babci. Wyjechała za granicę niby na miesiąc. Nie ma jej od ponad roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może niech sie wcześniej Twoj synuś, ojciec dziecka zainteresuje swoim potomkiem? Jeżeli ktoś powinien występować z wnioskiem do sądu to on, musiałabyś zabrać prawo do dziecka też swojemu synowi, żeby nabyć jako babcia praw rodzicielskich. A moze ten Twoj synuś nie taki święty, a synowa nie taka zła? coś mi sie tka widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie ojciec dziecka?bo az czlowieka skreca,bo dziecko placze,bo to bo tamto?dzieci ogolnie rycza o byle co,bo to normalne.chyba babciu malo wiesz na ten temat...a od synowej sie odwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo ale wiem ze sa takie suki stare flufy ktore wlasnie kosztem wlasnych wnukow chce dokopac synowej. Bo bardziej im zalezy na brudzeniu komus w zyciu niz na wlasnych wnukach wlasnej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech swinia w blocie pobrodzi zamiast w czyims zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja te z babcia, mój syn też po rozwodzie, ale mój syn mimo tego, że rozszedł się z żoną nie zapomina o swoim dziecku. Potrafił sobie tak ułożyć relacje z byłą żoną, że ma stały kontakt z dzieckiem. Ja ubolewam nad tym, że to małżeństwo nie przetrwało, ale starałam się zawsze, aby między nami były w miarę poprawne relacje. Mam również stały kontakt z wnuczką, jeżeli trzeba pomagam. Była synowa ma już innego męża, urodziła z tego związku dziecko, które nie jest moim wnukiem, ale tak go traktuję. Skoro moja wnuczka mówi o swoim braciszku, to jak ja mogę go inaczej traktować? Albo masz autorko konkretne, niezbite dowody na to, że była synowa jest złą matką, albo musisz pogodzić się tym faktem. A niezbite dowody to interwencje policji, karalność synowej, wywiady środowiskowe instytucji opiekującej sie rodziną, obdukcje lekarskie, opinie pedagogów szkolnych. Samo Twoje przekonanie, że była synowa to zła matka w sądzie nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozczulaj sie nad nia przeciez widac ze to psychiczna wariatka ktora rozwalila wlasnemu synowi malzenstwo bo ma jakies chore uczucia do wlasnego syna a wnukow nie traktuje w ogole jak wnukow. Chce sie zemscic na synowej i to jest dla niej wazniejsze. Tak koncza maminsynkowie ktorzy nie potrafia zadbac o wlasna rodzine bo sie boja mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie zdesperowana pseudo babko idz polezec na plazy moze kto cie przeleci to ci zejdzie cisniatko. Moze przestaniesz bruzdzic w czyims zyciu bo cos jest nie w mysl twojego gustu. Jak taka babka ze sposobami dyplomatycznymi jestes to zagnaj synusia zeby dzieci ogarnal. Ciekawe czy alimenty placi a moze to z powodu jego olewania dzieci nie maja tyle ile sama matka chcialaby im dac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja była tesciowa doniosła do sądu ze kiepska matka ze mnie.Ze wracam o 2 w nocy i wogole.Akurat wtedy pracowałam na 3 zmiany.Opacało mi sie robic nadgodziny bo 100% leciały.Były niepłacil ,ja zarabialam ale opinie mi wyrabiano.Sąd oczywiscie do mnie sie przychylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze sa takie przypadki ale policja powinna miec rejestr potem juz "chorych na glowe " tesciowych. Zamiast szkodzic dzieciom same rekawy zakasac i troche przy wnukach porobic a nie tylko dopy im rosna od lezenia a w glowach sie przewraca. Zapracowane leniwe gnidy i mendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×