Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

3 i pół miesieczne dziecko i jego 60 lub 70 ml porcje jedzenia

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Moje niemowle karmię piersia,ale z powodu nietolerancji laktozy próbuje włączyć jej mleko bez laktozy i chce obserwować ją przez dwa dni. od poczatku ma problemy ze snem,szczegolnie w dzien.Problem jest taki,ze odkryłam,ze dziecko zjada max 70 ml. Tłumaczy to teraz krótkie i czeste pobyty przy piersi. Czy da się nauczyć dziecko,by jadlo chociaż 120ml..? Martwię się o dziecko,bo przy piersi po kilku minutach zwija się z bólu, a później jest niespokojna,bo głodna. Nerwowo ssie rączki A gdy daje gryzaczek lub grzechotke to chce ją zjeść i po chwili płacze,bo się nie da. Mleka w piersiach mam duzo i dziecko dobrze ssie i przybiera. Wydaje mi się,ze lepiej jej po tym mleku bez laktozy,ale dopiero ocenie za 2 dni. Nie ukrywam,że chcę też, by była najedzona i nauczyła się odrobinę więcej spać,bo jestem wykończona. Ale ja najmniej się liczę,bo głównie kieruje się dobrem dziecka. Proszę mamy bezproblemowych dzieci,by mnie nie ocenialy,bo taka mama nigdy nie zrozumie tego,co przechodza mamy,ktorych dzieci sie tak mecza.:( jako noworodek prawie nie spała,teraz jako niemowlak zaczęła w miarę spać w nocy z licznymi pobudkami . W dzień prawie nic. Byłam u lekarza,miała badania. Wyszła nietolerancja. Nikt nie rozumie naszych problemów z rodziny . Wg nich dziecko powinno zjeść i spać. Dziecko ma wszystkie potrzeby zaspokojone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej a próbowałaś podawać jej delicol? Ponoć pomaga przy takich problemach. Mi położna mówiła, że najlepiej jest wyrobić w dziecku stałe pory karmienia tak co ok 3 godz. Samo mleka trawi się ok 1,5 godz więc częstsze przystawianie mija się z celem - no i jak dziecko przystawiasz b. często to cały czas coś tam podpija (nie wiesz dokładnie ile) . Chyba mogłabyś spróbować odciągać laktatorem i wtedy widziałabyś ile wypija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś kiedyś pisał, że jak podajesz dziecku pierś - a ma problem z laktozą- to dobrze najpierw ściągnąć jakieś 30ml a dopiero potem karmić dziecko normalnie, nie wiem ile w tym prawdy ale może warto spróbować. Ponoć w tym pierwszym mleku jest najwięcej związków, których maluch może nie tolerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam delicol i odciaganie. :( A po mleku bez laktozy ale na bialku mleka krowiego dostała wysypki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odciagnij początkowe bo tam jest najwięcej laktozy i spróbuj kropelek kolaktaza albo ten delicol co ktoś mówi. A skąd wiesz ze to na pewno o laktoze chodzi? Może zwyczajnie kolki ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No miała badanie kału i wyszło jej,ze ma ciała redukujące i obniżone ph

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jest z dieta u Ciebie? Odstawilas cały nabiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jem bez laktozy. Ale podobno dieta w tym przypadku nie ma znaczenia,tak czytałam. Podobno ilość laktozy w mleku matki jest stałai wynosi 7%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda ze laktoza jest w mleku mamy czy ja spozywamy czy nie ale najwięcej jest jej właśnie w początkowym mleku a pomoc trawić możesz kropelkami. spróbuj co Ci szkodzi. Do mm bez laktozy zawsze możesz wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez to objawy jak na zeby. Jak dobrze przybierala znaczy zr najadala sie. Pediatra zalecil krople z laktaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha te porcje sa chyba normalne calkiem skoro dziecko bylo do tej pory na piersi a problemy brzuszkowe moga byc spowodowane wlaczeniem mleka modyfikowanego. Moze plakac bo boli ja brzuszek albo wlasnie dokuczaja juz dziąsła. Albo to i to. Ja bym zrezygnowala z mieszanki o dawala delicol i piers. Takie maluszki placza z roznych powodow. A najadanie i spanie to jakas bzdura moze jedno dziecko na 10 takie jest. Tutaj widac ze sa jakies nietolerancje to tym bardziej mleko z piersi najlepsze. A "zyczliwych" nie sluchaj bo to nie twoja wina trzeba to przezyc i pomoc maluszkowi przejsc przez ten trudny okres i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona tak ma od urodzenia. Początkowo przez półtorej miesiąca miała pobudki po minucie od odłożenia do łóżeczka, spała tylko na mnie. Potrafiła godzinami nie spać. Obecnie potrafi spać w dzień 3 razy po 40 min. W nocy śpi i budzi się koło 1, 3, a od 5 to już budzi się co max 40 minut i o 7 już wstajemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mleko mm to dopiero od kilku dni próbuję jej włączać, by trochę odciążyć jelita od laktozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pediatra zalecił krople z laktazą i zastąpienie dwóch karmień nutramigenem. Ale mała nie chce go pić, a ja im więcej przeczytałam w internecie na ten temat tym bardziej myślę, że jeśli w ogóle należy coś włączyć to najpierw mleko z obniżoną laktozą a nie od razu produkt mlekozastępczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kluczem do poprawy jest prawidłowa diagnoza! U nas też sugerowali, że córka ma nietolerancje laktozy, proponowali mm ale nie zgodziłam się. Sama przeszłam na bardzo reestrykcyjną dietę. Skończyło się na tym, że w moim menu został gotowany kurczak, marchewka i ziemniaki. To była masakra dla mnie. W końcu po moich dwóch zasłabnięciach poszłam na badanie alergi z krwi dziecka -panel pokarmowy. Wyszło że córkę uczulają ziemniaki i marchew! To co w Polsce uchodzi za w pełni bezpieczne . Wrócilam do normalnego jedzenia bez ziemniaków i marchwi i zaczęło się fajne macierzyństwo.(horror trwał u nas od 6 tygodnia do pół roku) A co do wielkości porcji tego nie przeskoczysz. Moja córka nigdy nie wypiła więcej niż 120 ml nawet mając 2-3 lata. Próba podania większej ilości zawsze kończyło się ulewaniem. Jeśli przybiera na wadze nie zawracałabym sobie tym głowy. Szukaj mądrego lekarza! A każdy kto Ci wmawia że pierś to zło to zły lekarz. Nie jestem fanatyczka kp to czy karmisz zależy od Ciebie i tylko od Ciebie. Jeśli chcesz się uwolnić to szukaj mm a jeśli chcesz karmić nie pozwól mieszać z mm bo to do niczego dobrego nie doprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka__
Dzięki za odpowiedź. No u lekarzy to jedyne rozwiązanie - nutramigen. Idę w poniedziałek prywatnie i zobaczymy, co powie, ale nie robię sobie wielkich nadziei. Nakupiłam 4 puszki różnych mlek i wszystkie są ohydne i dziecko nie chce ich pić a ja nie mam serca jej tego wmuszać, bo nie mam też przekonania, czy dobrze robię. Jestem zmęczona tym, że bardzo często gdy ją karmię to ona się zwija, kręci, płacze a jak ją odstawiam to ssie nerwowo rączki z głodu. Nie zawsze tak jest, w nocy je ładnie, ale nad ranem się męczy a później po godzinie 12 najczęściej już nie je ładnie. To jest przygnebiające, jak nie można nakarmić dziecka. Nam niby nietolerancja wyszła z badania kału, ale nie wiem, czy to może jej w końcu minie. A co z jej spaniem? Od urodzenia prawie nie śpi w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale słyszałam, że ten panel u takich małych dzieci jest niewiarygodny. No ale pewnie sprawdza się u niektórych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×