Zabić miłość...

Udało ci się już?

Nie. Nieosiagalne. Niewykonalne. Jesteś częscią mnie już.

Zabijam

Mi też się nie udało zabić...

Po co zabijać? Czy nie lepiej kogoś kochać?

Destrukcja.

A kto jest temu winny ? Może ja ? To ty jesteś winna ? To zaczęłaś wszystko niszczyć ! :(

20:14 miłość nie szuka winnego. ty nie wiesz co to miłość.

https://www.youtube.com/watch?v=8bU5C5hfdXM

Jak się kłócicie to się nie mówi "to Ty","bo Ty zawsze"...tylko przykro mi,że tak postąpiłeś/aś....

20:19 ale to: "przykro mi,że tak postąpiłeś/aś" , też jest wskazywaniem winnego, a nie popatrzeniem na siebie, co takiego sama zrobiłaś :P

nie ma żadnej miłości między gośćmi na kafeterii, nie ma czego zabijać nawet

wiec badz lepszy i wyciagnij reke na zgode czasami mezczyzna powinien byc madrzejszy, bardziej przyszlosciowy , dzialac a nie jeczec na kafe... zadzwon do niej powiedz , ze kochasz i tesknisz, zaproponuj rozmowe, spotkanie

zgadzam się z gościem z 20.25 w całej rozciągłości tematu

tu nie ma z czym się nie zgadzać. kocha to się na żywo i imiennie. to miejsce przyciąga romansujących żonkosi, mężatki i nastolatków, nikogo poważnego w każdym razie. kochający kogoś korzystają z tego miejsca tylko w celu wymiany opinii, wiedzy i doświadczeń.

nieprawda, to miejsce przyciąga ludzi, którzy się kochają kazanie i zakazanie, a rozpoznają się po swoich stwierdzeniach.

rozpoznają się po stwierdzeniach? chyba tylko w twoich snach. setki tysięcy ludzi używa tych samych związków frazeologicznych i powiedzonek. to dużo za mało, by zidentyfikować autora wypowiedzi. by nie szukać daleko, "zamykam drzwi dla nas" to taki częsty tekst. może jakiś mały procent gości siedzi tu za karę i w ogóle nie umie się komunikować z tymi, na którym niby im zależy. rzecz w tym, że ogromnemu procentowi wcale nie zależy, ale lubi poudawać.

21.17 Bravo.Trafiłaś/eś w sedno.Ale sądzę ,że trafiłaś:P

nie ma czegoś takiego, jak zakazana miłość. jak się kocha, to się jest z tą osobą. szukanie wymówek to domena nieuczciwych małżonków i niektórych nastolatków. nie bądźcie tacy naiwni, proszę, naiwność boli. :)

no tak, ktoś pisze tak, bo już w końcu chce mu się realnie...

to ostatnie to brzmi jak zwykła chcica a nie zapierające dech w piersiach uczucie

To Ty zadales ostateczny cios tej milosci, a czas tylko ją dobija.

22:49 Mimo wszystko wina lezy po Twojej stronie. To spowodowałaś to, że musiałem się odsunąć od Ciebie i wystawić wszystko na próbę czasu.

Nie pokonasz miłości...

Zabić miłość, to zabić siebie i stać się bezduszną maszyna.

Własnie to robię staję się bezduszną maszyną. Nie chcę znac więcej milości !

Bezduszno maszyno jak się zachowasz, gdy Twoja "niechciana miłość " kiedyś stanie na Twej drodze?

i wy, nazywacie się ludźmi? jesteście nie lepsi od muzułmanów. jak tylko pojawi się jakiś kłopot (czytaj: nieumiejętność porozumienia z drugą osobą, to trzeba to "zabić" bo nie opłaca się robić wysiłku, żeby to coś naprawić, co schrzaniliście). patologia!

08:08 jesteśmy tylko ludźmi :-P Każdy ma prawo by błądzić. Każdy ma prawo do pomyłki. Powinniśmy też uczyć się na tych błędach, naprawiać co popsuliśmy. A kiedy można walczyć o miłość, a nie zabijać bezmyślnie.

walczy się na ringu, a miłość nie znosi "pomyłek" bo one ją kaleczą i wypaczają. twoje tłumaczenie swoich błędów jest denne :P