Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Okres probny a zwolnienie lekarskie

Polecane posty

Gość gość

Hej dziewczyny, mam do was pytanie, pracuje w sklepie na trzymięczny okres próbny. Niestety po przepracowaniu 1,5 tyg zachorowałam i miałam grypę, sytuacja wyglądała tak, że miałam pracować cały weekend, w sobotę byłam w pracy, w niedziele rano ledwo wstałam z łóżka, ból mięsni, kości gardło, gorączka. Zadzwoniłam trzy godziny przed pracą do kierowniczki a ona do mnie, że o takich sprawach to muszę informować wcześniej (jakbym wiedziała w sobotę, że zachoruje), bo ona teraz nikogo nie znajdzie, że druga dziewczyna jest na zwolnieniu, ona i dwie inne wyjechały a na sklepie zostaną dwie osoby i że mam przyjść. I że jej się nie podoba moje podejście do pracy. Do pracy nie poszłam, nie miałam siły, teraz kończy mi się zwolnienie i boję się jutro iść do pracy. Powiedzcie tak obiektywnie, czy to jest normalne? Wiem, że ożecie napisać, że z pracą jest cięzko, ale są chyba pewne wypadki losowe, których nie da się przewidzieć. Ja sama przychodziłam za koleżankę w dni wolne, bo była chora i nie miałam do niej pretensji. Wiem, że nie będę miała zyćia teraz w tej pracy, kierowniczka będzie mi zmieniała grafik z dnia na dzień, wpisze mi same 12. Jak sądzicie jest sens być w tej pracy, gdzie atmosfera i tak jest beznadziejna, kierowniczka jest mściwa, sama byłam swiądkiem jaka była niezadowolona , że inna dziewczyna poszła na zwolnienie. Wiem, że mogę zrezgnować z okresu próbnego z tygodniowym wyprzedzeniem, ale czy to nie będzie nieuczciwe. Boję się. I tak w tej pracy jest słabo, a ja będę teraz czarną owcą. A oni mogą mi podziękować za okres próbny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do lekarza po nowe zwolnienie, sama sobie przedłuż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ja jestem na tyle uczciwa i glupia przy okazji ze dla mnie nie fair jest przedluzanie zwolnienia na okresie probnyn powiedza ze siedzialam na zwolnieniu a kase chce wziac. Ja nie wiem czy teraz sa takie realia i ja za duzo wymagam czy juz mi w tej je...nej sieciowce zlasowali mozg. No kurde czlowiek wstaje z goraczka, a nawet nie wstaje bo nie ma sily i jeszcze slyszy przez telefon: ku.wa co ja teraz zrobie, moglas wczoraj powiedzieć, jak schodzilas ze zmiany to nie bylas chora. Zyc sie nie chce... Tak sie boje bo one sie znaja a ja jestem nowa. Robia ze mna co chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×