Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AlaskaKropka

Dwa kotki

Polecane posty

Gość AlaskaKropka

witam, mam kota 3 lata, jest to kocur nie kastrowany, czasami zdarzy mu się nasikać na moje buty lub inne rzeczy ,kiedy czuje psa mojego męża i tu najważniejsza sprawa,jutro mam odebrać porzuconą kotkę ma około 2 miesiące znalezione w starej fabryce i martwi mnie to czy jak mój kocurek wyczuje jej zapach to czy będzie znaczył teren ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
własnie wiem ale szkoda mi tych jajeczek ;] myślałam że własnie kocur szybciej zaakceptuje kotkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego są porzucane koty, bo jest ich za dużo, dosłownie plaga. Kto kocha koty, powinien natychmiast wykastrować swojego sierściucha. W pobliżu mojego domu łazi 5 niechcianych kotów, kocur, kotka i 3 małe. Wszystkiemu winni tacy ludzie, którzy pozwalają rozmnażać się kotom na potęgę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
kotkę odrazu jak będę mogła to zrobię sterylizację, nie chcę mieć gromadki kotów, chodzi mi o to czy kocur będzie znaczył teren jak poczuje ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ty jestes normalna? jak mozna trzymać zwierze typu kot w domu durna krowo,czy twój kot chodzi w majtkach? raczej wątpię,a jak nie chodzi to swoim brudnym dupskiem siada wszędzie gdzie chce,ty się pozniej przytulasz do poduszki,leżysz na kanapie itp a tam wszędzie odbite dupsko śmierdzące twojego kota,nie brzydzi cię to,równie dobrze możesz wylizac mu dupę bo i tak robisz to pośrednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
gów..o Cię to interesuje gdzie mój kot siada i co robi,właśnie takich jak Ty powinni odrazu kastrować żeby później nie było takich głupich wypowiedzi, jeżeli nie masz nic mądrego do napisania to się nie udzielaj, a krowa Cię chyba urodziła chociaż nie bo krowa jest mądrzejsza !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mózg ci wyparował szmato od lizania kociej d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
szmatą to jesteś ty ( piszę przez małe,,ty,, bo nie mam do ciebie szacunku ) mogę lizać mu dupę a ciebie to powinno nie interesować bo nie twój kot i nie twój język ahahaha szkoda że nie moża kastrować ludzi hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można kastrować,Ty jesteś tego żywym przykładem,wykastrowali cię bo nie rokowałaś nadziei na normalny rozpłód i ja w przeciwieństwie do ciebie piszę ty z dużej litery bo mam szacunek do tych co podejmują się ekstremalnych wyzwań,a bez wątpienia takim jest lizanie zwierzęciu o***tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
Uuu nie denerwuj się tak bo złość piękności szkodzi ahaha ale raczej tobie już nic nie zaszkodzi ahahhaha :D I najważniejsze inteligencją raczej nie grzeszysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
jak piszesz przez dużą literę skoro ,,ciebie,, napisałeś(aś) małą , hmm naprawdę coś z tobą nie tak :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jestem autentycznie pod wrażeniem twojej spostrzegawczości,brawo,brawo,szkoda,że masz takie hobby z tymi kotami bo moglibysmy być parą roku w twojej wsi,a tak niestety kawał porządnego faceta o niebanalnej urodzie przechodzi ci koło nosa,hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
ahahaha nie pochlebiaj sobie , akurat nie mieszkam na wsi ale pochodzę z niej i z chęcią bym tam wróciła także wiesz nie obrażaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alaskakropka,wybacz,absolutnie nie miałem takiego zamiaru,wręcz odwrotnie,kocham wieś i też chętnie bym się przeniósł,jednak musiałabyś dokonać wyboru,albo ja albo koty,ewentualnie opcja druga,koty w majtki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
a w pampersach mogą być? ahahahaha :D nie wiem jak można nie lubić kotów.. to takie słodkie stworzenia są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, nie dyskutuj z niedorozwojem, bo go to nakręca do pisania głupich postów. Moja rada taka, kocura wykastruj, bo jak się pojawi drugi kot, jakikolwiek, będzie znaczył teren osikiwaniem i nie tylko. Chyba, że zapach kocich sików to dla ciebie jak perfumy od Versace? Mam 2 kocury kastraty, nie ucierpiało kocie ego, ani instynkt łowiecki, nie utyły. Nie rozumiem jak można trzymać sikacza dywanowego, wąchać smrody i wciąż po nim sprzątać. Poza tym kocur może ci uciec i narobić jakiejś bidulce kociąt, które skończą w wiaderku z wodą utopione albo na śmietniku. Jesteś pewna, ze tego chcesz? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
Nie ucieknie bo jest zamknięty w domu cały czas , mieszkamy na *****iwej ulicy nie wybaczyla bym sobie gdyby mu się coś stało :) jutro zanim odbiorę kotkę wykastryje kocurka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
Miało być na *******iwej zaakropkowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
R.u.c.h.l.i.w e.j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno będziesz zadowolona.Nie będzie ośmierdzał mieszkania. Kocur kastrat nie ma potrzeby znaczyć terytorium. Znajomi mają kocura Emilka i nie chcieli go kastrować, że to okaleczanie. Prawie 4 lata wytrzymali w mieszkaniu, ale zaczął lać na meble tapicerowane, dywany, firanki, smród do zerzygania i w końcu załatwili z weterynarzem co trzeba. Musieli wywalić dywan, kanapę i 2 fotele, bo przegrali walkę ze smrodem, nie dało się tego zlikwidować. Każdy im mówił, że śmierdzi, a mogło być inaczej, bez takich strat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlaskaKropka
jest z nami mała kotka od dwóch dni i kocur ani razu się nie sikał :) tylko do swojej kuwety,narazie bije ja łapą ale bez pazurków :) mała ma 1,5 miesiąca ,biedaczka znaleziona więc jej nie mogliśmy porzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza i Lusia
To nasza pierwsza zima z moją kotką, Lusią i w związku z tym że ona nie wyobraża sobie życia bez spędzania połowy dnia za domem, martwię się czy ona mi nie zamarznie jak trochę posypie śniegiem. Jak chronić kotka przed mrozem, pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JanickaJ
Ja nie mam tego problemu odkąd teściowa zaczęła szyć ubranka dla mojej niunii :) kotka dla niej jest takim samym oczkiem w głowie jak dla mnie więc jest nowy sweterek co święta. Tylko w skarpetach nie chce chodzić bo kuśtyka pokracznie ale sweterki bardzo lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marczeska
Moja teściowa ma talent tylko do marudzenia :) ale ubranka dla zwierząt to dobry wynalazek jak się tanio znajdzie. Widziałam takie dla psów w Kakadu ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojaFantazja
W Kakadu w Jankach jest teraz sporo promocji więc możecie tam poszukać ubranek dla swoich pupili :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanina
Taaak kupiłam tam ostatnio karmę dla ptaków ze sporą zniżką a te ubranka to chyba 30% taniej. Jak ktoś na więcej zwierzaków to promocja jak znalazł. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje koty jak jest zimno albo deszcz pada to nawet na taras nie chcą wyjść, taka arystokracja kanapowa się zrobiła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×