Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj syn zyje na 400%

Polecane posty

Gość gość
Powiem ci autorko tak jak ktoś wyżej napisał dużo ludzi sukcesu znanych sportowców osiągnęło właśnie to co osiągnęło dzięki swej naturze z która się urodzili, w dzieciństwie tak właśnie było wielu z nich nadpobudliwych dających w kość stąd się zaczęło u nich zapisywanie na zajęcia sportowe i że tak powiem wyżywanie nadmiaru energii w konstruktywny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisz go za pare lat do szkoły sportowej, niech gra w piłke i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'Ufff jak to dobrze ze nie mam i nie chce bachorka. Dobrze ze mam wlasny niewyprany przez tepe spoleczenstwi mozg hihihi " Pasożycie ktoś nocy nie przesypiał, zmieniał twoje obesrane pieluchy i nerwy sobie targał zeby wychowac takie pustogłowie, zmarnowany trud czyiś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czy syn był szczepiony? Jecie zdrowo? To o czym piszesz może świadczyć o zatruciu organizmu, poszukaj w necie hasła odtruwanie organizmu dziecka, znajoma miała taki problem z trzylatką, teraz wychodzą na prostą. Po prostu niektóre dzieci bardzo mocno reagują na syf zawarty w szczepionkach i jedzeniu, to będzie coraz częstsze zjawisko. Spróbuj iść w kierunku odtruwania, wiem że chyba w Warszawie są lekarze tym się zajmujący - normalni lekarze nie żadni homeopaci ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Liczy, zna literki, czytam mu ksiazki ale on wtedy biega i slucha albo skacze i slucha albo robi przewrotki i Slucha. Kiedy chce sie wyciszyc mowi mamo pomoz mi. " O Matko to wygląda jakby on czuł w środku że coś z nim nie tak, jakby coś inne nim rządziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to jeszcze ja z 13.01. Poczytaj o wpływie toksyn na ośrodkowy układ nerwowy (OUN). Jeśli masz fejsa to zapisz się do grupy RB-Offtopowo, w wyszukiwarkę postów wpisz OUN i wyskoczy Ci długi post o histerii, nadpobudliwości, właśnie związanej z wpływem toksyn na układ nerwowy dziecka. To jest grupa na poziomie, wiele inteligentnych osób tam pisze, dadzą ci namiary na lekarzy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeszcze jest dobra grupa na fb: Autyzm leczenie biomedyczne. Tam też próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka mama Mikolaja
Dziekuj***ardzo, poczytam mimo ze nie jestem do konca przekonana do antyszczepionkowcow. Niestety zadne zorganizowanie zajecia sportowe w przypadku syna nie wchodza w gre. Nie bylby w stanie w czyms takim uczestniczyc. Biegamy z nim po biezni, kopiemy pilke w ogrodku ale nie bylby w stanie robic tego z dziecmi za bardzo by go rozpraszaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko śmiało czytaj te grupy bo to nie antyszczepionkowcy, broń Boże! Tylko dużo można się dowiedzieć o tym kiedy i na co szczepic i czym, a nie jak leci...Poza tym kwestia badań biochemicznych, diety. Wielu osobom to pomogło,,serio. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda ze temat ucichl. Autorko ja bym padla po 2 dniach jakbym miala spac po 4h dziennie i jeszcze n s bieżni. Biegac! A twój mąż pomaga? Moze on cie zmienia i.mozesz więcej pospać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos na uslokojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos radzi. Sprobowalabym na Twoim miejscu diagnozy SI i takich ćwiczeń z nim pod okiem terapeuty. To raz. Moze koldra obciazeniowa? U mnie przy nadpobudliwym dziecku sprawdziła sie super! Ja wybralabym sie do dobrego neurologa z synem na Twoim miejscu. Ale nie do neurologa ktory jest nablizej tylko do kogos kto ma juz ogromne doswiadczenie i renome. Sprobowalabym diety bez cukru za to ze srodkami wyciszajacymi. Bez napedzaczy. Tego czasami ludzie nie wiedza ale np takie dziecko potrafi napedzic herabata. Bo teina przezciez jest pobudzajaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może egzorcysta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jakieś zaburzenia metaboliczne, tutaj też sa różne choroby, jest w Warszawie miejsce do badania na przeróżne choroby metaboliczne, tam gdzie wysyłają próbki badan na m.in. mukowiscydoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Instytut Matki i Dziecka w Warszawie przypomniałam sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka mama Mikolaja
Muuusia milo ze pytasz. Tak moj maz mi bardzo duzo pomaga i wczoraj dostalismy doskonala wiadomosc. Jego szef od Stycznia zdecydowal dawac mu co drugi piatek wolny. Maz rozmawial z nim o naszej sytuacji i zapytal czy moze zredukowac etat myslelismy o polowie dnia w jakis dzien tygodnia ale bedzie caly dzien co dwa tygodnie. Tak mnie to niesamowicie podnioslo na duchu. Druga dobra rzecza ktora sie wczoraj wydarzyla to student ktory nam pomaga obiecal ze bedzie przychodzic na pol dnia bo juz bedzie mial duzo mniej zajec w nastepnym semestrze. Ktos mily radzi nam koldre obciazeniowa. Popatrze na te koldry, juz gdzies o nich mi ktos pisal ale nie przygladnelam sie tematowi. Maly spi w spiworze najlepiej. Ostatnio dostal nowy i widac lubi go bardzo. Tak jak pisalam skupiamy sie teraz na wydluzaniu snu. Nawiazalam kontakt z mama chlopca w australii ktory przy ADHD mial klopoty ze snem dokladnie takie jak moj syn. Bede probowac jej metod ktore poskutkowaly i maly spi solidnie nawet 8 godzin. Sen jest w tym momencie moim priorytetem. Co do diety to Mikolaj nie je slodyczy wcale, nigdy mu nie dawalam, gdybym miala zdrowe dziecko tez bym nie dawala. Lubi owoce i warzywa. Nie przepada za miesem. Dziekuje wszystkim za rady w sprawie diagnozy ale ja w tym momencie potrzebuje od tego odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj tej kołdry obciążeniowej, spokojnie znajdziesz na allegro. Ja kupowałam ją dla mojego syna adhadowca i przyjaciółka dla swoich dzieci, wyobraź sobie ona ma dwoje hiperaktywnych adhadowców. Ta kołdra to świetna sprawa tylko musisz się poradzić specjalisty od SI bo one mają różną wagę i różne wypełnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Mikołaja to super wieści! Fajnie ze jest nadzieja na to by spal dluzej i ta polo studenta i mąż wiecej w domu bedzie. No oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz to on sam z soba musi sie strasznie meczyc. Jak Cie prosi o pomoc w uspokojeniu. Biedak! Biedna Ty, biedny maz. Wspolczuje Wam bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieliśmy podobny problem z dzieckiem. Może nie aż tak intensywny ale podobny. Byliśmy w Krakowie u dr Szepczyńskiej, specjalistki od autyzmu i ona podpowiedziała nam żeby m.in. udać się do ośrodka diagnozującego zaburzenia integracji sensorycznej. Poleciła nam taki ośrodek, gdzie podobno ta diagnoza jest 'z prawdziwego zdarzenia" - integro, w Krakowie, ul. forteczna. Nie byliśmy jeszcze, z powodu innych problemów, ale może wareto tego spróbować. Współczuje twojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też dostaliśmy od doktorki hydroksyzynę w syropie. Może warto jakoś w ten sposób spróbować wydłużyć sen dziecka. Jak się obudzi po tych 4h, to zapodać mu jakiś syrop, żeby go wyciszył i żeby znów zasnął. On się już też może tak nauczył, że po 4h się budzi i co wtedy robicie? płacze, wstaj****awi się? Jak przez jakiś czas po wybudzeniu dostanie syrop i znów zaśnie, to może wejdzie mu to w nawyk. moje dziecko też mówi że spanie jest nudne, że nie lubi spać., ciągle skacze. Jak czytamy książkę ot tak samo. Ja wtedy przerywam, jeśli on chce żebym mu czytała to musi usiaąc i słuchac. Często ta metoda działa. ale jak jest bardzo pobudzony, to czytam przez 15 minut 5 zdań w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy podobny problem z córka. Zawsze była aktywna i bardzo mało spała. Spala krócej niz wszystkie dostępne tabele pokazywały dla konkretnego wieku dziecka. Do tego budziła sie jeszcze w czasie snu wiele razy i mnie wolała. Rano zawsze wydawała sie wypoczęta. Ja chodziłam jak zombie. Do tego od urodzenia miała problem z przebywaniem w miejscach, gdzie bypo ludzie. Wtedy po prostu strasznie krzyczała i nie szło jej uspokoić. Tak było od urodzenia. Chodziłam z nia na specjalna grupę dla dzieci z problemami i tam prowadząca poradziła mi zakup słuchawek wyciszających. To nam bardzo pomogło. Córka po prostu była przestymulowana i bała sie hałasów. Te słuchawki nadal nosze wszędzie ze sobą i jak ona ma dość tego, co sie dzieje, to o nie prosi. Używa tez ich w toaletach publicznych, gdy odkurzam, susze włosy. Z jej aktywnością jest tak, ze jest ciagle w ruchu, głownie biega dookoła, jak szalona. Nie pomagają sale zabaw, ciagle przebywanie w parkach i na dworze. Ma niespożyta energię. Jak jest zmęczona to przyspiesza do 200% i to moze trwać wiele godzin. Jak nie na drzemki, to gorzej śpi w nocy. Trzeba z nia bardzo uważać, zeby nie była przemeczona, bo wtedy śpi jeszcze gorzej. Nadal zle śpi i krótko, ale budzi sie tylko około 2 razy w nocy. Sukcesem jest jak prześpi ciurkiem 5h. Takie dzieci sa bardzo wrażliwe i każde zmiany powodują rozregulowanie wszystkiego, co sie wypracowało. One za duzo biorą do siebie i dlatego mózg sobie z tym nie radzi. Zakup takie słuchawki, zobaczysz, powinny pomoc zwłaszcza z wyjściami do ludzi. My mamy 3M peltor kid. A jeszcze jedno. Zauważyłam, ze to wszystko to jest jakiś cykl. Jak dziecko jest zmęczone, to lata i zachowuje sie jeszcze gorzej i wbrew pozorom, następnej nocy śpi także gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mama Mikolaja
Ja przepraszam ze tak chaotycznie i zadko opisuje ale nie bardzo mam czas. Sluchawki mamy niestety moj maly ich nie zalozy. Wiele dobrego o nich slyszalam i moze w przyszlosci uda nam sie Mikolaja na nie namowic bo wierze ze bylyby zbawieniem. My organizujemy dzisiaj pokoj malego, bedzie zupelnie nijaki, sciany i wszystko w kolorze miety. Do tej pory tez byl nijaki ale teraz juz bedzie zuplenie jednolity, zobaczymy czy to w czyms pomoze. Musze zaczac walczyc o siebie bo w zeszlym tygodniu bylam juz na skraju. Ustalilismy z mezem ze dwa razy w tygodniu po dwie godziny bede chodzic na masaze relaksujace. Moj maz oplacil na 3 miesiece z gory, zeby mnie zmowtywowac. Kiedy student jest tutaj bede wychodzic na 30 minut do lasu na spacer. Bede miala te 4.5 godziny tygodniowo tylko dla siebie. Poza tym od stycznia maz bedzie mial co drugi piatek wolny i byc moze bedzie to moj dlugi ranek przeznaczony na sen :) Mamo od dziewczynki z podobnymi problemami jak sobie radzisz, ile Twoje dziecko ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jest coś takiego jak kwas gamma aminomasłowy. Jest to naturalny neuroprzekaźnik. Dość dobrze uspokaja system nerwowy. Spróbuj z tym. To jedna z tych rzeczy, które nie zaszkodzą, a mogą pomóc. I ustaw mu tzw sensory. Jeśli rodziłaś przez cc na zimno, to możesz mieć przyczynę jego zachowania. Kwas gamma aminomasłowy w życiu płodowym odgrywa dużą role przy rozwoju mózgu. Przy porodzie sn mamy wydzielaną oksytocynę, która ten neuroprzekaźnik zamienia z pobudzającego na hamujący. Przy cc na zimno, czyli przy braku skurczów, nie mamy tej oksytocyny, a podana sztucznie może nie zadziałać. Wtedy dziecko może mieć zaburzenia autystyczne, bo mózg jest non stop pobudzony. Podawanie tego kwasu pomaga. I jeszcze jedna ważna rzecz, przy cc dzieci mogą mieć rozwalone tzw sensory, a to skutkuje rozkojarzeniem, nadpobudliwością itp. Ustaw mu to, to nie jest trudne. Mojemu siostrzeńcowi pomogło, Tu masz temat odnośnie integracji sensorycznej. http://forum.gazeta.pl/forum/w,566,93000878,93000878,Czy_ktos_slyszal_o_szczotkowaniu_dziecka_.html Spróbuj podawać ten kwas gamma aminomasłowy w skrócie GABA i zrób te sensory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A badałaś córkę pod kątem słuchu centralnego? Osoby z problemami słuchu centralnego mogą słyszeć, tak jak widzą osoby z ciężkim astygmatyzmem. Nie rozróżniają przestrzeni pomiędzy dźwiękami, tak jak z ciężkim astygmatyzmem widzi się obrazy w 2D, a nie 3D jak powinno. Mózg córki nie ignoruje dźwięków w tle i dlatego ona ma za dużo bodźców dźwiękowych. x Jeszcze do autorki. Też zrób te badania. Jak to nie będą sensory, od porodu, to może być ten słuch centralny. Moja córka miała podejrzenia co do słuchu centralnego, ale potem wyszło, że ona ma "tylko" zaburzony słuch fonemowy i zwykły niedosłuch na poziomie 25%, więc badań na słuch centralny już nie robiłam. Przypomniało mi się jeszcze. Poczytaj o masażu motylkowym i terapii czaszkowo-krzyżowej. Kapitalna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje autorce. Chciałam tylko napisać, że doktor, który udowodnił o istnieniu ADHD, na łożu smierci wyznał, że w ogóle nie ma takiej choroby, że on to poprostu wymyślił. Myślę autorko, że jak synek taki inteligentny i dużo wie, to może to Asparger?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie zastanawia jakim cudem kiedyś ludzie mieli po 10 dzieci i wszystkie były grzeczne i potrafiły sie zachować? Teraz jedno dziecko i rodzice nie potrafią sobie z nim poradzić. Później takie "chore" dzieci jak autorki w wieku nastu lat chodzi po mieście i roz******la przystanki autobusowe bo biedaczek ma za duzo energi. Czy twoje dziecko boi się kogoś czy wszystkich ma w d***e ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo nie było tyle antybiotyków niszczących jelita? Nie było tylu dziwnych szczepionek niszczących jelita? Jedzenie było lepsze? Brak odporności wpływa na rozwój grzybów w organiźmie, a to rzuca się na układ nerwowy. A każde dziecko z dysleksją i dysgrafią itp było uznawane przez nauczycieli jako nieuk, czy debil, pomimo, że dziecko 120 IQ. Z dzieckiem autorki jest ewidentnie coś nie tak. Żaden zdrowy człowiek, a w szczególności dziecko nie śpi tylko 4 godziny na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorki dostalas tu dużo porad . Moze cos w koncu pomoże? A jak ten student przychodzi to co on z twoim synkiem robi? Gość z 12:19 mam wrażenie ze ty mając takie dziecko to zamknąłbyś w klatce albo łańcuchem przykul albo pasami do lozka poprzypinal!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam dwa razy cc ze skurczami. Qczesniej dziwilam sie czemu u mnie w szpitalu robią cc dop jak akcja sie rozpocznie ale teraz to sie z tego ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×