Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj syn zyje na 400%

Polecane posty

Gość gość
Do mamy Mikołaja: córka ma 3.5 roku. Jakoś sobie radzę, najgorsze jest zmęczenie. Zauważyłam, ze funkcjonuje swietnie, pod warunkiem, ze śpię conajmniej 5h ciurkiem. Ale to rzadko sie zdarza niestety. My również nie mamy żadnej pomocy, a maz całe dnie spędza w pracy. Córka rzadko chce, aby sie nia zajmował, wiec zwykle to ja zajmuje sie nia całymi dniami, także kiedy on jest w domu. Brakuje mi chwili dla siebie i chwili do zresetowania siebie. Jak juz jestem super zmęczona to cierpię na bezsenność i jest jeszcze gorzej. Ale z perspektywy czasu udało mi sie pewne rzeczy wypracować: podchodzę do wszystkiego spokojniej, nie porównuje ciagle snu i zachowania innych dzieci z córka. U nas po 2 urodzinach córki doszły jeszcze problemy neurologiczne. Mam nadzieje, ze to juz za nami, mimo ze mamy nadal ja obserwować. Wydaje mi sie, ze mogły byc one spowodowane tymi wysokimi obrotami, na których ona funkcjonuje i coraz krótszym snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czy tu jeszcze zagladasz ? Jak Twoj syn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka mama Mikolaja
Tak czasem tu zagladam. Jest u nas poprawa. Pracowalismy nad wydluzaniem snu i juz spi solidnie od 5-6 godzin co jest naprawde duzym sukcesem. Dzieki temu zachwanie jest lepsze. Dalej pracujemy nad wydluzaniem snu oraz nad tym zeby syn potrafil sie wyciszyc samodzielnie bez mojej pomocy. Wszystko to to jest ciezkq praca ale jakos idziemy do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to wypisz wymaluj adhd.podobno mija w wieku dojrzewania lub lagodnieje.chyba najlepiej w tej sytuacji dac mu sie wybiegac, wyjezdzic na rowerze, poskakac po kulkach w macdonaldzie, wziac na basen itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czytałaś o metodzie tomatisa? Ogólnie dopisywanie do tego filozofii o niewiadomo jakich zmianach nie wierzę, ale uszeregowanie bodźców dźwiękowych może jest jakimś sposobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tomatis? Ja nie ryzykowalabym... Pracuj dotychczasowymi metodami nad wydłużanie snu, jeżeli działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak slyszalam o tej metodzie. Nie stosujemy tej metody ale duzo pracujemy dzwiekiem, miedzy innymi przy wydluzaniu spania. Bardzo bym chciala zeby Mikolaj chodzil w sluchawkach wyciszajacych ale na razie nie ma opcji zeby je zalozyl. Do pani ktora tutaj na kafe tak szybko zdiagnozowala ADHD ;) dxiekuje za pomoc ;) ma Pani cudowna intuicje i od razu dala nam Pani sposob na rozwiazanie problemow ;) w zyciu nie dostalismy takich szybkich i cudodzialajacych rad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Tomatisa i tak i tak się przechodzi kwalifikację, akurat ADHD czesto się łapie, jednak nie w każdym momencie. Jak stwierdzą, ze dziecko nie jest jeszcze w stanie przejsć całej serii to nawet jej nie zaczną Ale no skoro to jak widać może w przyszłosci, skoro nie jest w stanie na razie przyzwyczaić się do słuchawek. x I super, że macie efekty swoją pracą :) To jest najwazniejsze, może kiedy będzie metoda mamy Mikołaja ;) Jest taka strona mysound, tam są różnego rodzaju dźwięku od szumów, bipnięć itp po dźwięki lasu, morza, strumyków, statków. I można każdy element danej mieszanki samodzielnie regulować (np. wyciszać całkowicie) więc można słuchać wyłącznie jednego tonu, albo z dźwięków morza wyciąć wiatr. Nie wiem jak pracujecie, ale może coś Wam się przyda. Nawet jak nie synkowi to rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka ma takie dziecko ! Ma cos z przemiana materii i jest na lekach. Nauczycielka w czasie lekcji puszcza go na dwor zeby pobiegal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka mama Mikolaja
Postanowilam dac mojemu synowi i sobie troche odpoczynku i dzialac intuicyjnie. Czuje ze idziemy w dobrym kierunku. Naturalny sen u dziecka nie ma porownania z tym po lekarstwach. Nie nie zastapi momentow wyciszenia w ciagu dnia. Mozna sie zajezdzic psychicznie latajac po lekarzach i terapiach. Super jesli przynasza efekty, gorzej jesli sie widzi ze idzie sie donikad. Tak strasznie wazne bylo dla mnie wziecie glebokiego oddechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki sam jak Twoj synek byl Michael Phelbs poczytaj sobie o nim. Rodzice też niedawali rady i wywalili dzieciaka na basen Codziennie spedzal wiele godz na treningach żeby się rozladować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka mama Mikolaja
Tak sport pomaga nam niezmiernie. Jak juz wczesniej pisalam my biegamy. Czasem po kilka godzin. Biegamy po biezni ale i po parku czy lesie. Czasem mysle ze gdyby nie to to bym zwariowala. Przy bieganiu moje dziecko jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym w tyłek przylala jak się nie uspokoi i tyle. Taki szmat czasu ludzie tak robili i nie było żadnych wydziwianych chorób. Serio jak wszystkie badania są ok, to spróbuj tej metody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia33

Dziewczyny a co myślicie o kołdrze sensorycznej? Ponoć dają bardzo dobre rezultaty podczas terapii sensorycznej. Moja koleżanka po konsultacji ze specjalistą zamówiła taką kołdrę z www.kolderka.net. Z tego co mówi widać już pierwsze rezultaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

jESZCZE MOZNA SPRÓBOWAC KONI, HIPOTERAPII ALBO JAK DZIECKO STARSZE JAZDY KONNEJ. uSPOKAJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×