Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spoliczkowałam męża wczoraj przy rodzinie. Wyszedł i nie wrócił...

Polecane posty

Gość gość

Mieliśmy rodzinny obiad, miałam swój stan, byłam zdenerwowana, on mnie jakoś tak niemrawo przytulił i po prostu coś we mnie wstąpiło. Wymierzyłam mu głośny, siarczysty policzek przy wszystkich gościach - jego rodzice i rodzina. A po wszystkim jak gdyby nigdy nic zaczęłam z zemsty flirtować z jego bratem. On wstał po godzinie patrzenia się i wyszedł - chwilę po tym jak pozwoliłam tamtemu sie pocałować. Nie odbiera telefonu i denerwuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie było mądre. Ponizylas go. Takich żon się nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze tez komuś chce sie takie syfy wymyślać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź s********j do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora wizja pijaczki...bzdura i kłamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam ten swój stan tak to jest jak sie psychotropów nie bierze wg. zaleceń psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×