Facet nie odzywa się po kłótni z jego winy, jak się zachować?

Spięcie zaistniało z takiego powodu: po prostu od jakiegoś czasu brzydko się do mnie odnosił, w dość chamski, a nawet prostacki sposób, mówiłam, że sprawia mi przykrość, a on nie widział w tym problemu. No to po którymś razie w końcu nie wytrzymałam i zrobiłam o to mała awanturę. Teraz on się nie odzywa już drugi dzień, nie wiem, powinnam pierwsza napisać? Trochę to będzie głupio, bo wyjdzie, ze jestem niekonsekwentna-najpierw kłótnia o to, jak brzydko się do mnie odnosi, a teraz mam pierwsza wyciągnąć rękę? Co zrobić, czekać czy jednak jakoś go zaczepić?

Napisz mu "widzę, że masz mnie totalnie w nosie. Dałam ci czas na zrozumienie swojego błędu. Nie zrozumiałeś, żegnam" wystarczy.

Przepros go,padnij na kolana i powiedz mu zeby traktowal cie jeszcze bardziej chamsko bo ty tak go kochasz i moze z toba robic co chce. Niech ci obija gebe i milo bedzie.

Olej to i nie poniżaj się.

Czyli mówicie, żeby też milczeć.. No dobra, zobaczymy, czy się w końcu zreflektuje i sam odezwie.

Takich to trzeba mieć gdzieś i rzucać, niech ich mamuśki wychowują.

Olej gnoja

a tak szczerze to ty taka głupia jestes czy udajesz? nie chce cie obrazac ale przeczytaj samą siebie. facet cię poniza totalnie a ty go chcesz jeszcze przepraszac? no nie napisalas wprost ale z tego wynika- napisalas sie ze zastanawiasz się czy pierwsza wycagnac rekę to na to wychodzi. totalnie toksyczny zwiazek ktory opiera się na tym ze jedno krzywdzi drugie a to drugie jeszcze czuje się winne.

A po co ci ktos kto cie tak traktuje? On cie nie kocha.

jak to po co? żeby "być w związku"!

Trochę godności! Bardzo możliwe ze on tylko chce sprowokować zerwanie. Jak on pierwszy Cie rzuci to będziesz się czuła jak idiotka...sama go zostaw. Jego wyzwiska plus nieodzywanie się świadczy ze mu nie zależy. Olej go!

Nie wierzę:-( facet się chamsko odnosi a ty chcesz wyciągać do niego reke???? dziewczyno jak się nie ooamiętasz to niedługo skończysz w jakimś patologicznym związku, ze śliwą pod okiem , totalnie nieszczęsliwa ale najwazneijsze ze w związku:-( Zapamiętaj sobie raz na zawsze że na szacunek pracujesz sama, nikt nie szanuje kogos kto sam siebie nie szanuje. Jak pokażesz mu ze jesteś jego podnóżkiem to nigdy nie będzie cie szanował. Olej dziada ciepłym moczem, niech on kaja się i błaga o przebaczenie.

Lepiej niech nie błaga o przebaczenie i da jej spokój, to jakiś ćwok.