Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie cierpię facetow....

Polecane posty

Gość gość

wszyscy są tacy sami.Bez wyjątków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie. Wszyscy tacy nie sa. To tak jakbym teraz stwierdził ze kazda dziewczyna to szmata. I co jest tak? NIE. Na 100% dostałas po d***e w sferze miłosnej a teraz krzyczysz ze każdy facet to gnojek. Podpowiem Ci coś :-) używaj najpierw oczu a później serca. Lepiej na tym wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem ciężko nie posłuchać serca. Ja tez mam pecha do mężczyzn niby każdy zakochany po uszy ale takie dupki ze szok. Wiem ze są porządni mężczyźni znam kilku takich ale o właśnie na nich moje spojrzenie serce nigdy nie padło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami tak jest niestety, ze ktos kto nam sie podoba nawet nie spojrzy na nas. Ja znam wiele fajnych kobiet ale juz zajętych... Ale jesli znajdę i poznam taką to nie odpuszczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też ich nie cierpię. Ostatnio przeszłam 3 mega rozczarowania z facetami. Po kolei: Najpierw nr 1: związek 4 letni, przestało mu zależeć, odwidziałam się mu i ze mną zerwał. Nr 2: flirtował ze mną mocno, a potem olewał i tak w kółko, nie wiadomo o co mu chodziło - czy tylko o flirt czy o seks czy liczył, że ja go gdzieś zaproszę, niby zainteresowany, ale nie wykazywał żadnej inicjatywy, potem miałam wrażenie, że strzelił na mnie focha. Nr 3: niby sam wykazał inicjatywę, bo zagadał, ale co z tego skoro nie miał czasu na spotkania, a kiedy chciałam bliższej relacji, to przestał się odzywać. Po miesiącu znajomości ślad po nim zaginął. Tracę nadzieję, że istnieją jeszcze normalni faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a my Cię kochamy autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wy ich bierzecie Panie? Ja wiem, że sam nie jestem najlepszy ale kto tak postępuje z ludźmi? Jak dla mnie to co wymienilas to brak szacunku dla drugiego człowieka i tępe cwaniactwo. Albo ja jestem coś nie teges albo reszta facetów to idioci. Istnieją jeszcze normalni mężczyźni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja najpierw byłam w trzy letnim związku gdzie totalnie człowiek chory z zazdrości. Z pracy spóźnilam się pięć minut awantura - porażka. Doszło do tego ze podniósł na mnie rękę. Zostawiłam go - wtedy jaki skóry do zmiany Drugi dwa lata, leciał na dwa fronty pajac W końcu zostawiłam idiotę i co też nagle gotów na wszystko bo tak kocha. Teraz mam trzeciego Pol roku ale nie widzę już szansy. Znika nie odzywa się jakbym nie istniała a później zachowuje się jakby nic się nie stało. Właśnie zastanawiam się nad spakowaniem manatow bo znowu wyszedł obrażony i tak go nie ma od wczoraj. Porażka jakaś... .... Gdzie są ci prawdziwi mężczyźni no gdzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie cierpię kobiet, jesteście wredne, mściwe, roszczeniowe, nie macie uczuć, potraficie świętego doprowadzić do szału, ale... i tak nie potrafimy bez was żyć, a wy bez nas :) Trzeba to tylko zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby co jestem mizoginem, nie facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie akceptuje wrednych kobiet, pedofilek, prostytutek. Jestem sam, ale nie zapłace kobiecie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko poczekaj niedlugo przyjdzie twoj pan muzulmanski i cie wyswobodi z zycia hehe niemki dostaly juz ten zaszczyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym świecie są jeszcze prawdziwi mężczyźni... Musisz tylko uważnie się rozglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×