Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż woli robić sobie dobrze....

Polecane posty

Gość gość
Z nami jest wszystko ok. Problem mają nasi panowie uzależnieni od p.o.r.n.o.l.i. niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby to było takie proste.... Niestety, ale to tak jak z alkoholem. Większość mężów, którzy w trakcie małżeństwa zostają alkoholikami robią tak z powodu niezaspokojenia przez żony :(. Obawiam się, że tu też jest jakaś zależność. Nie czuję, że nie ma winy we mnie, choć nie umiem jej znaleźć. Jakoś musiałam się przyczynić. Coś spartoliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ddt30 dziś strasznie ciekawe, co piszesz, naprawdę. Choć ja problem odebrałam, że facet tego nawyku nabrał po czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rocco Sifredi
Moje męskie stanowisko jest następujące. Kobieta będąc w późnej ciąży, bądź tuż po jest tak "atrakcyjna", że normalny facet boi się kochać, albo też taka kobieta nie jest dla niego seksowna. P****le my faceci oglądamy, bo chcielibyśmy być na miejscu tych typów, którzy w filmie wkładają, czyli typowa niespełniona fantazja, opcja zmienności "partnerek", którą wirtualnie można zrealizować ile się chce. Naturalnie kontakt bezpośredni z połówką jest nieporównywalny z waleniem konia, ale czasami nie chce się ruszać całym ciałem (podczas stosunku) tylko wolimy popatrzeć na duże cycki i d**y oraz opaloną skóre i fajne ciuszki. To nam daje podniete. Mogą być też inne przyczyny - rutyna, czyli ten sam schemat odbywania stosunku, brak elementu zaskoczenia. Wystarczy, że kobieta o siebie zadba, ubierze coś, zacznie kokietować i hajda... Ja ze swoją się dzień w dzień kłócę i to też jest przyczyna braku seksu i tym samym oddalania sie od siebie. Po 8 latach razem, mamy seks może raz w tygodniu, oboje jeszcze młodzi i atrakycjni, ale ona ma zawsze wymówki.... Dlatego oglądam i walę konia, śpię w pokoju obok. Ale każdy ma swoja historię, a jak jeszcze dochodza dzieci, to już całkiem inna sprawa. Rutyna zabija wszystko. Uwiedź go i będzie Twój...zrób coś, co rzadko robisz, a wiesz, że on tego pragnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rocco Sifredi 2016.11.10 dzięki za szczerą odpowiedź. Niby pytam go, czy mu się podobam i on potwierdza, no ale co ma innego zrobić?! Poza tym nie czuję się ostatnio najlepiej i nie ma to związku z ciążą. A z tym zdaniem trafiłeś chyba w sedno: "P****le my faceci oglądamy, bo chcielibyśmy być na miejscu tych typów, którzy w filmie wkładają, czyli typowa niespełniona fantazja, opcja zmienności "partnerek", którą wirtualnie można zrealizować ile się chce" Ciężko jest rywalizować z "obcą". Mąż czasem podnosi opcję trójkącika (oczywiście tylko w wersji 2K+M). Tylko, że z tym są 3 ale: 1. jak 2K+M, to czemu nie następnym razem 2M+K (a tego to on już nie chce)? 2. możemy sobie tym łatwo spaprać małżeństwo, bo nie wiem jak będzie "po", a wtedy już nie będzie odwrotu. 3. mogę być lekko bi, więc co będzie, jak mi się za bardzo spodoba kobietą? No i tkwimy w tym impasie, a trójkąt póki co jest w sferze marzeń. Zresztą mój mąż wie, że go kocham, że jestem mu wierna i go doceniam i mu ustępuję, i znoszę różne jego zachowania (z wzajemnością oczywiście), ale przyparta do muru (np. zdrada) nie mam sentymentów i potrafię działać na spokojnie i bez emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wania serkiem i cebulkom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ciąży mam piekielne libido. Do tego ciąża bez komplikacji, więc nic, tylko używać. Ostatnio mojemu dałam chyba do myślenia, bo dowiedział się, że sama robię sobie dobrze (tak mnie naszło). Nie wiem, czy go to podkręciło, czy po prostu weekend przyszedł, ale niedługo potem do mnie przyszedł i było fajnie. Niestety, 1 raz z żoną kontra 6 bez to nadal nie jest to, co mi się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzaj się na trójkącik w tej sytuacji bo to pogorszy tylko sprawę. Do trójkąta trzeba naprawdę silnego związku i zaufania. W twojej sytuacji będzie to pocztę końca. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam się, rozważam teoretycznie. U nas to nie przejdzie. Ale co luby ma w głowie to jego. Zresztą on też chyba wie, jak sprawy wyglądają. Poza tym trójkącik na masturbację to jak trąd na trądzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc to jednak troszkę coś innego. Zresztą to nie jest teraz tylko od wielu lat. I to nie tak, że mąż zaczął to robić ileś po ślubie. Raczej wrócił do tego, co było wcześniej. Ja widać mu nie wystarczam i byłam za słabym powodem, żeby to zarzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj zastąpić jego rękę Twoją. Niech sobie kojarzy przyjemność z Tobą a nie z samotnym spędzaniem czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie jestem widać w tym wystarczająco dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ja miałam podobnie i znalazłam rozwiązanie. Zaczęłam się masturbowac i ćwiczyć mięśnie kegla. Dochodzę codziennie . Najfajniejsze akcje mam jak stoję w korku w centrum Warszawy i zaciskam sobie kulki gejszy. Wkładam je wychodząc z pracy i wyjmuję zaraz po powrocie do domu. Teraz to ja nie mam ochoty na niego. Marzy mi się dojść do perfekcji, poczytaj sobie o singapurskim pocałunku. Fajna zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ileż ja nocy przepłakałam, nie mogłam się pogodzić z tym, że on mając mnie dalej jak za młodu sprawia sobie przyjemność ręką. Dogadaliśmy się, teraz ja dogadzam mu ręką, pozwalam mu przy tym oglądać sobie coś tam :) Mam czyste sumienie, że uczestniczę w tym, a nie, że po kryjomu. Wszystko przyszło z czasem i teraz sam prosi żebym ja się tym zajęła, bo tak dobrze mi to wychodzi :) Próbuj kochana! Musisz być cierpliwa i uczyć się aż dojdziesz do wprawy i zapomni o swojej ręcę i dawnych nawykach. Nie bądź zazdrosna o to że podczas tego on zerka na inne, bo główną role grasz tam ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ileż ja nocy przepłakałam, nie mogłam się pogodzić z tym, że on mając mnie dalej jak za młodu sprawia sobie przyjemność ręką. Dogadaliśmy się, teraz ja dogadzam mu ręką, pozwalam mu przy tym oglądać sobie coś tam :) Mam czyste sumienie, że uczestniczę w tym, a nie, że po kryjomu. Wszystko przyszło z czasem i teraz sam prosi żebym ja się tym zajęła, bo tak dobrze mi to wychodzi :) Próbuj kochana! Musisz być cierpliwa i uczyć się aż dojdziesz do wprawy i zapomni o swojej ręcę i dawnych nawykach. Nie bądź zazdrosna o to że podczas tego on zerka na inne, bo główną role grasz tam ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się uzależnił od trzepania i teraz lodzik i sex dla niego są zbyt delikatne. Chwyć go mocno i sprawdź jak reaguje na mocniejsze pieszczoty. (kuźwa jak można nie chcieć lodzika i kobiety co nawet w nocy można wybudzić :D). Skandal i hańba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czy to za słabe doznania? Nie, raczej nie. Im więcej myślę, tym bardziej mi się wydaje, że to faktycznie kwestia nie męczenia się. Samemu człowiek się nie zmęczy, ale też nie jest blisko z drugim człowiekiem. No chyba, że baba z netu to ten 2gi człowiek. Co do tej hańby... Żal mnie bierze jak czytam te stereotypy, że kobietę głowa boli. A może jestem do kitu. Nie wiem, doła mam dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jakimś czasie seks z tą samą osobą może się nudzić, to normalne. Na Twoim miejscu zawalczyłabym o większą atrakcyjność fizyczną i pomyślała o wprowadzeniu do sypialni jakichś nowości. Może erotyczne gadżety? Popracuj też nad mięśniami kegla - wyćwiczone dostarczają naprawdę niesamowitych doznań, a wiele kobiet to olewa. Możesz ćwiczyć sama, albo np. kupić kulki gejszy (polecam abcerotyki.com, z hasłem ABCMI jest 5% rabatu). Po kilku tygodniach zobaczysz efekty. I nie poddawać się, to przede wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×