cmentarianki! wy tez sie tak odwalacie?

To chyba chodzi o to zeby wygladac schludnie czysto i np elegancko?

to jak według Ciebie wygladają cmentarianki?

Co masz na myśli mówiąc cmentarianki?

Czy ja mieszkam w innym świecie? Trzeci topik o strojeniu sie na cmentarze, a ja ani sie nie odwalam, ani tego nie zauważylam

Mnie też się wydaje, że strojono się kiedyś, teraz wszyscy raczej normalnie ubrani na cmentarzu.

Autorka pewnie o siebie nie dba i jak widzi normalną zadbaną kobietę to wielce nazywa to "odwaleniem się"

Dzisiaj bylam na cmentarzu z rodzina. Pogoda okropna bloto deszcz. Nie zauwazylam odwalonych kobiet. Kazdy w kurtkach z kapturami na glowie lub parasolkami. Nie zauwazylam ani jednej damy w futrze czy mini spodnicy. Ja sama ubrana bylam normalnie ciemne dzinsy, dlugie kozaki, czarny plaszcz i wydaje mi sie ze wiekszosc byla podobnie ubdana

ja też nie widziałam odwalonych kobiet, no chyba że odwaleniem nazywasz ładny płaszcz, spodnicę do kolan, długie czarne kozaki

A ja nie byłam na cmentarzu w ogóle.

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/7,107881,20894356,rzucamy-sie-jakby-cmentarze-byly-otwarte-tylko-raz-w-roku.html "Kilka dni temu wybrałam się do salonu kosmetycznego na depilację nóg. Do salonu, do którego nie trzeba się zapisywać wcześniej. Przychodzisz, czekasz chwilę i trafiasz do gabinetu. Czekałam 65 minut, zazwyczaj 10. Pani wykonująca zabieg przyznała, że kolejka stad, że: "kobiety przed takimi świętami najczęściej depilują okolice bikini". "

cmentarianki, dobre! :) coś w tym odwalaniu się jest. co roku jeżdzę do małej wioski, na grób dziadków. Wioska niewielka, ale ogromny kościół z XVII w. i duży cmentarz.Rewia mody tam okrutna. Naprawdę, białe kozaczki, mini, różowe i zielone płaszcze, powieki pod kolor, tapir. Cygańskie wesele to przy tym pikuś. Żałuję, ze zaawansowana ciąża nie pozwoliła mi w tym roku na udział w tym przedstawieniu.

"kobiety przed takimi świętami najczęściej depilują okolice bikini". ja pierdziele:D a co białych kozaczków i różowych mini to zapewne gimnazjum gdzieś na wioskach

Co roku słyszę o strojeniu się na cmentarz, co roku obserwuję ludzi i szczerze mówiąc niczego takiego nie zaobserwowałam. Ludzie ubrani normalnie w kurtki, płaszcze (w większości szare lub czarne), ciemne buty, czapki. Z rozbawieniem natomiast obserwuję jak ludzie kminią nad ustawieniem zniczy, przesuwają, poprawiają, ustawiają w jakichś liniach, krzyżach, skosach itd.

"Z rozbawieniem natomiast obserwuję jak ludzie kminią nad ustawieniem zniczy, przesuwają, poprawiają, ustawiają w jakichś liniach, krzyżach, skosach itd." a inni z rozbawieniem patrzą jak ty obserwujesz innych zamiast zająć się swoją dupą

A ja płaczę ... płaczę jak co dzień ,ale tego dnia tym bardziej , płaczę bo wracam po wizycie na grobie mojego 15 letniego syna , mojego syna , który przez 2 długie lata umierał w cierpieniach , płaczę , ale bez obserwowania ,bezwiednie widzę , jak niektóre osoby ...nie wiem sama , przychodzą się rozerwać tego dnia na cmentarzu-śmiechy , chichy , ogólnie niczym niezmącona radość, że ja żyję i się lansuję , żadnej refleksji , nic , pustka

Do gosc 21:17 wspolczuj***ardzo. Co sie stalo ? Chcesz sie wyzalic? Masz wiecej dzieci? Masz wsparxie? Jak sobie kobieto radzisz???? Baaardzo wspolczuje........

Gosc z 21:17, bardzo mi przykro z powodu Twojego syna, ALE... moja rodzina na cmentarzu też czesto się smieje, żartuje. Spotykamy się przy gronie zmarłego i wspominamy te dobre, zabawne sytuacje. Wg religii katolickiej 1. XI ma być radosnym świętem, wiec nie oceniałabym tym osób. Masz pustke w sercu, to zrozumiałe, zwłaszcza jak chowa się własne dziecko, ale moze za kilka lat pójdziesz do Niego z usmiechem, a On widząc szczesliwą mamę na 'dole', uśmiechnie się do Ciebie tam z Góry :)

To ja gość z 21:17 ,nie chce się wyżalać, po prostu nie mogę sie pozbierać , nie mogę ,część mnie umarła razem z moim dzieckiem i nie chcę być źle zrozumiana , bo każdy ma prawo do radości , szczęścia , tylko niekiedy w tym dniu jakoś tak przykro, jak widzę takie rozbawione młode osoby , nie wszystkie , bo , przyznaję ,że większość z powagą i zadumą w tym dniu odwiedza bliskich ,którzy odeszli ale jest część która jakoś , no nie wiem , żartuje sobie z powagi śmierci , a ...nie chcę pisać , lecz tak naprawdę nikt z nas nie wie kiedy ten "wyrok" zostanie wykonany

Wspolczuj***ardzo kobiecie ktora pochowala 15 letniego syna. Apropo tematu mieszkam w duzym miescie i jest cyrk na kolkach odnosnie rewii mody w ttm dniu. Tqk, u mnie jeat to qidoczne

U mnie większość kobiet była ubrana stosownie ale niestety nie wszystkie. Jedna dziewczyna na oko jakies 25 lat miała taka mini ze ledwo jej tyłek zakrywala do tego krótka kurteczka i długie kozaki. Jednak najlepsza była taka co stała przy grobie obok i w trakcie naborzenstwa odebrała telefon i zaczęła dość głośna rozmowę :o zero szacunku.

Ja dzisiaj widziałam kobietę w mini,jasnych rajstopach i gruba, a druga miała złote kozaczki!

Na cmentarzu obowiązują stroje formalne, jak w poważnej pracy. Nie pasuje zatem zakładanie plastikowej, połyskującej kurtki, seksy płaszczyka. To obraża zmarłych - mówi Stanisław Krajski, specjalista od katolickich dobrych manier, i radzi, jak ubrać się w Święto Zmarłych. W tym dniu wybierajmy ubranie skromne, czyli takie, które nie wywołuje dwuznacznych skojarzeń i nie działa pobudzająco na płeć przeciwną - radzi Stanisław Krajski. - Strój powinien cechować się umiarem w doborze kolorów i fasonów, bo wizytę na cmentarzu traktuje się podobnie, jak pójście na pogrzeb.

Najbardziej odpowiedni jest długi wełniany płaszcz, damskie futro, dłuższa skórzana kurtka. Do tego dla kobiet kozaczki, półbuty, pantofelki. Dla mężczyzn klasyczne półbuty. W dwóch miejscach kobieta nie używa perfum - w kościele i na cmentarzu. Mężczyzna owszem. Kobiety rezygnują tego dnia z bogatej, kolorowej biżuterii. Mogą założyć coś skromnego. Wśród mężczyzn tego dnia obowiązuje garnitur z wełny w ciemnym kolorze. U kobiet mogą pojawić się spodnie, ale też typu garniturowego i w ciemniejszych tonacjach. Nakryciem głowy pań może być kapelusz lub beret. Mężczyźni na tę okazje powinni mieć czapkę z daszkiem, kapelusz lub beret - tłumaczy ekspert. Przy grobie mężczyzna zdejmuje nakrycie głowy, na znak szacunku. - Ludzie często o tym zapominają - dodaje Krajski. Na cmentarz nie udajemy się z reklamówką pełną zniczy, torbą na kółkach, jak na zakupy czy workiem sportowym. Stosowne są torby skórzane, płócienne. - Przy grobach nie można palić papierosów, to wyjątkowo niekulturalne. Na cmentarzu też nie je się i nie pije. Jedynie w Meksyku można zrobić ucztę na grobie

"odwalają" się te które na co dzień też maja taki styl. Jak ktoś jest elegancki i ma dobry gust to tak samo pójdzie na cmentarz w to święto. Nie rozumiem o co ten szum? Mam się okutać w wór pokutny w ten dzień czy co? To jest chyba święto więc ubieramy się w swoim stylu ale raczej odświętnie. Ja wybieram styl elegancki i mam w nosie, że jakiś zakompleksiony głąb zamiast pomodlić się za swoją babcię będzie gapił się na moje szpilki, żakiet i fryzurę.

ja dzis widzialam tylko jedną cmentariankę,szla ledwo trzymajac się na nogach,oczywiscie z kwiatami i zniczami,no ale co najlepsze-miala bardzo krotką miniowkę ( a w cale nie taka mloda cos ok.40stki), rozpięty plaszczyk,długie kozaczki i o zgrozo czarne kabaretki!! swoją drogą fajne okreslenie cmantarianki,powinni na stale zagoscic w naszym slangu autorko jestes wielka!:)

A ja płaczę ... płaczę jak co dzień ,ale tego dnia tym bardziej , płaczę bo wracam po wizycie na grobie mojego 15 letniego syna , mojego syna , który przez 2 długie lata umierał w cierpieniach , płaczę , ale bez obserwowania ,bezwiednie widzę , jak niektóre osoby ...nie wiem sama , przychodzą się rozerwać tego dnia na cmentarzu-śmiechy , chichy , ogólnie niczym niezmącona radość, że ja żyję i się lansuję , żadnej refleksji , nic , pustka x przyjmij moje kondolencje, i wybacz pewne skorygowanie co do wiedzy na temat tych dni. 1 listopada - Wszystkich ŚWIETYCH - radość, bo być może bliska Ci osoba została zbawiona, ogólnie jedno z ważniejszych świąt chrześcijańskich, potwierdza sens tej religii. nie płaczemy, że odeszli, tylko cieszymy się, że Bóg wziął ich do siebie, nie cieszymy się, że umarli, to byłoby dziwne. dopiero 2 listopada - Dzień Zaduszny zaduma nad śmiercią, losem duszy, ciągiem życie-śmierć.

haha wpiszcie sobie ten link albo wpiszcie rewia mody na cmentarzach to wam wyskoczy

tu nie chodzi o to ze ktos jest elegancki,tylko o wiochę!! wpiszcie ten link no niestety nie przechodzi,uznany za spam