Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Diana_na_wózku

Jak zaakceptować własną brzydotę? (opis plus zdjęcie)

Polecane posty

To nie tak, że wszyscy mi mówią, że jestem ładna, a ja się użalam nad sobą. Nawet nie wiecie ile ludzi (szczególnie w necie) mi mówi, że mam brzydkie, męskie rysy twarzy, że jestem gruba? Nigdy nie słyszałam, że jestem ładna, chyba, że od rodziców, ale wiadomo, że dla rodziców ich dzieci zawsze są ładne. Wiem, że muszę schudnąć. Makijaż może pomóc w takich przypadkach? A może jak pofarbuje włosy na rudo, to będzie mi ładniej? Coś się dziwnego, ze mną dzieje. Mam 21 lat. Kiedy byłam nastolatką to miałam w nosie jak wyglądam. A teraz? czuję się jak trzynastolatka wkraczająca w okres dojrzewania, i to dość burzliwie! Dzisiaj kuzynka robiła mi fotki dobrym telefonem. Jakość zupełnie inna niż moją kamerką w laptopie. I dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, że jestem brzydka, no może nie dzisiaj, ale zawsze gdy ktoś mi robił zdjęcia lepszym aparatem/telefonem to wydaje mi się, że wtedy jeszcze bardziej widać moją brzydotę. Mam ochotę nałożyć sobie maseczkę higieniczną, taką jak noszę Japończycy gdy mają grypę :/ Ogólnie zaczynam też głupieć i serio mi się wydaje, że przechodzę bardzo spóźniony okres dojrzewania Dam też moje zdjęcie , żebyście sami ocenili jak wyglądam [tu było zdjęcie]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woytek sram na twoj grob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włosy uczesz. Ściągnij szmatę z głowy. Zacznij się odchudzać . Dziewczyna jakich wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś brzydka, tylko chyba popieprzona. Więc tak: nie jesteś skończoną pięknością. To na bank. Piękności na świecie mało w ogóle. Ty jesteś normalna, dosyć przeciętna, nie wielce oszałamiająca, nie przeohydna. Na bank pomogłoby zrobienie włosów na jakiś ładny jasny kolorek i zadbanie o nie, żeby się tak nie puszyły. No i makijaż, który czyni cuda. Ale i bez tego nie jest tragicznie, po prostu jest - no właśnie przeciętnie, normalnie. Idź do dobrego fryzjera, sprawdzonego, i poproś go o ładną fryzurę, potem do dobrej i sprawdzonej wizażystki/makijażystki i każ sobie zrobić ładny makijaż na co dzień. I potem po prostu powtarzaj to, czego Cię nauczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja droga. Makijaż naprawdę czyni cuda. Jak u Ciebie z pieniążkami? Możesz kupić sobie trochę droższe kosmetyki? Jest w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania jakieś większe centrum handlowe? Od czasu do czasu można załapać się na całkowicie darmowy makijaż. Profesjonalistki dobrze Ci doradzą. Rudy, nie. Jeśli już chcesz farbować, to są dwie możliwości, brązy, włosy staną się wyraźniejsze, albo blondy, blond - łatwiej ukryć niedoskonałości skóry, przyciemnia karnacje. Głowa do góry. Po prostu, czas na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spodziewałem się szreka, ale bynajmniej go tu nie ma.:) Nie masz meskich rysów, maly nosek ,usta ladne. Okulary trochę cie postarzaja, bez jeszcze lepiej bys wygladala.Jesli masz nadwagę to dobrze wypadało by schudnac jesli ci zależy na wyglądzie.Faceci wola dtobinki raczej. Ogólnie wrażenie jest pozytywne, a bez okularòw i z makijaźem byloby jeszcze lepsze . Widocznie masz zaniżoną samoocenę, bo przesadzasz z oceną swojego wygladu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkaj
Zdjecia juz nie ma, wiec tylko apel. Nie ma brzydkich dziewczyn, sa tylko zaniedbane! Tak naprawdę trzeba duzo probowac, sprawdzać jak się wygląda w jakim makijażu, jakiej fryzurze, jakim kolorze az trafi się na to, w czym czuje się naprawdę pięknie i przede wszystkim, pewniej siebie. Lekki makijaż, bo ciężki prawie nigdy nie czyni kobiety ładniejszą, przynajmniej na codzień, do tego dobrze dobrany odcień włosów- to wszystko może zdziałać cuda. Okulary można dobrać takie, że naprawdę dodają urody. Może sprawdź tutaj marki Vogue: http://czteryoczy.pl/ ja mam i czuje sie kobieco a nawet lepiej w okularach niz bez nich. I niekoniecznie trzeba chudnąć- są amatorzy każdych kształtów. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widZialam zdjecia, ale moja rada jest taka zbieraj ba operacje plastyczne . Ja juz miałam kilka i wybieram sie na następna. Jestem coraz ładniejsza i absolutnie nie sztuczna. Jako dziecko byłam ładna pozniej w wieku ok 20 lat zaczelam brzydnąc i tylko chirurg mógł pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety też nie załapałam się na zdjęcie, ale na pewno wiele da się zrobić. Większość brzydkich czy nieatrkacyjnych dziewczyn, które spotykam na ulicy, po prostu nic ze sobą nie robi - nie tkną brwi, włosy nie rozczesane, brzydki mysi kolor albo jakaś niepasująca farba, słabe ciuchy. Oczywiście rysów twarzy nie zmienisz, ja np. mam małe oczy i krótkiie rzęsy, choćbym nie wiadomo co kombinowała, to tego nie zmienię, dlatego poprawiam te rzeczy, które mogę. A każda ma coś, co warto podkreślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×