Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Peteronusjnh

Czy da się poradzić sobie z samotnością ?

Polecane posty

Gość Peteronusjnh

Cześć, Chciałem zapytać, w jaki sposób Wy radzicie sobie z samotnością? Nie mówię tu o tym, że jakiś dzieciak nie ma dziewczyny. Mówię o byciu samemu, pracowaniu przez cały dzień i wracaniu do pustego, wynajmowanego mieszkania. Gdzie szukacie sensu istnienia? Udaje Wam się to? Ile macie lat? Ja mam 27 lat, za kilka dni urodziny, jestem sam, pracuje, egzystuje jakoś na tym świecie. Pozdrawiam tych samotnych i tych, którzy mają kogoś w swoim życiu, dla kogo są w stanie coś poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg lubi skazywać ludzi na samotność, bo ma wtedy rozrywkę patrząc jak sie męczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat sobie nie musze radzic bo patologicznie lubie samotnosc i wkoorfia mnie jak siedze z ludzmi : ) wracanie do pustego mieszkania to najpiekniejszy moment w calym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćć
a dlaczego jesteś sam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno kogos poznasz, jesteś młody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsi ludzis jak są sami kupują sobie psa ale ty jeszcze jesteś młody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
Dlaczego jestem sam? Tak wyszło, musiałem wyjechać za pracą, nikogo nie mam przy sobie, kogoś sobie próbuję znaleźć, ale nie dla jednodniowej rozrywki, wychodzę też z założenia, że nic na siłę. Cóż, generalnie, gdy mam wolne od pracy, nachodzą mnie, niekiedy, nieco ponure myśli. W zasadzie jestem introwertykiem, rozróżniam natomiast pojęcie samotności od osamotnienia. Rozumiem, że niektórzy lubią samotność, ale osamotnienie to coś innego, chyba, przynajmniej mi się tak zawsze wydawało. Co do Boga, nie zwykłem przerzucać na kogoś moich własnych problemów i mówić, że to on mnie na coś skazał, to dziecinne, poszerzam to również do innych osób, nie tylko do Boga, ale to najczęściej jemu ludzie przypisują nieszczęścia, które ich w życiu spotykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
Chciałem zwierzaka, niestety w mieszkaniu, które wynajmuje, nie mogę sobie pozwolić. Kocham koty, kiedy są jakieś akcje wspomagające, charytatywne, te zwierzaki, staram się pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
a dlaczego wy dziewczyny jestescie takie wymagające? Chcecie samych wysokich, przystojnych i bogatych? Cipki Was nie swędzą? Zapewniam, że potrafię dac każdej kobiecie wiele przyjemności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćć
według mnie nie można sobie poradzić z samotnością, chociaż nie wiem co byś robił to i tak w końcu cię dopadnie myśl : i po cholerę ja to wszystko robię, po co się staram skoro i tak jestem sam. Jedynym lekarstwem jest miłość, tylko że dla niektórych w tym i dla mnie jest chyba nieosiągalna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
Przydałaby się tutaj opcja wyświetlania fragmentu adresu IP, zapobiegłoby to podszywaniu się i wyskakiwaniu z jakimiś dziwnymi tekstami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
gośćśćć Ja nie szukam nic desperacko, sądzę, że tak miłości się nie znajdzie. Chyba lepiej już być samemu niż w związku zawartym z frustracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 27 lat. planuję zakończyć związek,bo chyba potrzebuję być sama.Mam dość uwiązania,tęsknie za tą samotnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peteronusjnh dziś nie przejmuj się , widać po stylu wypowiedzi że to nie ty pisałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćć
ale przecież ja nie pisałam żeby desperacko szukać :D tylko po prostu uważam że to jest jedyna droga żeby sobie poradzić z samotnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
Nie to, bym się przejmował, po prostu zawsze mnie zastanawiały te podszywy. Generalnie, lubię fora, które nie wymagają rejestracji, umożliwiają, po prostu, wymianę myśli, nie krępują przymusem kreowania tożsamości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
gośćśćć Zgadzam się w zasadzie, tylko ten dopisek,w którym sugerowałeś, że miłość Cię nie dotyczy mnie zaintrygował. Chociaż mogę zgodzić się z tym, że ciężko dzisiaj znaleźć oddanego przyjaciela, a tu o miłości mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
inaccessible89 Ale czy ilość spotkań z ludźmi świadczy o braku samotności? Sama w sobie statystyka chyba nie, ale mam nadzieję, iż w Twoim przypadku, były to wartościowe osoby, z którymi, w jakiś sposób, kontakt utrzymujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
incrase coś tam z 19:18 przestań się wpierda/lac w każdy temat bo to juz jest męczące widzieć twój ryj wszędzie. czy temat o dup/ie marynie samotności wojnie alkoholizmie wszędzie ty. weź człowieku zajmij się realnym życiem bo nas gow/no obchodzi co robiłeś i z kim w wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19:24 to ty wypad stąd ja chętnie słucham inaccessible89.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
Dziwi mnie takie podejście, przecież chłopak złego nic nie napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotność nie jest super,ale może być bardzo fajna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ciężko znoszę samotność gdyż mnie ona boli odbiera siły doprowadza do depresji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
inaccessible89 To dobrze, nie Jesteś zatem samotny, co do tłumienia samotności wielu to robi, zakładając maski, siedząc w internecie... Czy samotność jest super? Na chwilę, ale perspektywa samotności na dłuższą metę, już fajna nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jeszcze trzeba rozróżnić o jakiej samotności tu piszemy, bo ktoś mówi że jest samotny bo nie ma żadnych znajomych a ktoś jest samotny bo nie ma tej jedynej ukochanej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
No to mamy podobny problem... Tylko chyba ja mam jeszcze gorzej... Bo przez ostatnie 5 lat wracałam do domku, gdzie zawsze Ktoś był, a teraz...tylko cztery ściany :( Myślę, że na chwilę samotność jest dobra, ale ciężko tak przeżyć całe życie. Ludzie są tak skonstruowani (przynajmniej większość), że potrzebują tej drugiej Osoby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
I też kocham koty!!! <3 Ale przez tą całą "chorą" sytuację swoją Małą musiałam odwieźć do Rodziców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze jesteś zwyczajnym chamem!!! jak możesz pisac że nas kobiety swędzą c....??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peteronusjnh
neottia U mnie też zawsze ktoś był, a co do zwierzaków, to dylemat. Przywiązałem się kiedyś do kotka, a potem nie mogłem się pogodzić z jego odejściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
Ale nie ma nic słodszego i piękniejszego niż kotek mruczący i śpiący na kolanach i wpychający Ci się pod kołderkę w nocy :) No może jest...kochająca Osoba... Ale kotki przynajmniej nie krzywdzą :P A z odejściem każdego nawet zwierzaka jest się trudno pogodzić, ale dla takich fajnych chwil zawsze warto :) Podobnie z Ludźmi... Czasami myślę, że żałuję tego co było... Ale jak się nad tym głębiej zastanowić... Wtedy byłam "szczęśliwa" I myślę, że dla tego szczęścia było warto... Mimo wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×