Koleżanka zostawiła zużytą podpaskę za moją pralką czy zerwac znajomość

Jestem w szoku, odkrył to moj facet podczas sprzątania i z wyrzutem do mnie, dlaczego wrzuciłam podpaskę za pralkę. Dzień wcześniej była u mnie dobra koleżanka i korzystała z łazienki, mąż twierdzi, że powinnam zakończyć znajomość z nią, że to niedopuszczalne i sam chciała iśc do jej mieszkania i jej facetowi i powiedziec co zrobiła. Sam nie wiem, jestem zaskoczona że koleżanka tak się zachowała :-/

Koleżanka syfiara

Grzecznie ja spytaj czemu tak zrobiła, może ma jakieś wytłumaczenie a jak nie to mąż ma rację .

A może podpaska spadła jak ją kładła na pralce a potem o niej zapomniała, nie wydaje mi się, żeby zostawiła ja specjalnie, ja bym nic nie mówiła dla mnie to bzdura, a twój mąż przesadza. Zrywac z takiego powodu znajomośc to jest śmieszne, a jakby poszedł do jej męża z takim problemem to sam by sie zbłaźnił jesli rzeczywiście jej spadła i umknęło jej potem że zdejmowała podpaskę, moze była zamyslon, finał byłby taki, że uznali by was za histeryków szukających problemów i sami by nie chcieli się z wami zadawac :)

Najpierw zadajcie sobie pytanie czy wam nigdy nie zdarzyło się nic wstydliwego. Pewnie chociaż raz i nie wiedzieliście co zrobić lub poradziliście sobie ale cudem. No to teraz: sprzątnąć, zapomnieć, nic nikomu nie mówić po prostu z kultury i wyrozumiałości.

Nie mogła jej spasć bobyła na siłę wciśnieta w te szparę za pralką! Do tego jej "zawartością" mamy ubrudzoną ścianę za pralką i mąż jest zdenerwowany że trzeba będzie to odmalować.

Prowo,dokladnie taki temat juz byl pare razy na kafe.