I nie ma Brexitu. Article 50 odrzucony przez sad.

UK strzeli sobie w stope, jesli wyjdzi z Unii. Nie ma tam produkcji, podstawa to banki i nauka. Banki zaczely sie wycofywac, a na uczelnie padł blady strach - w nauce podstawą jest wymiana informacji, naukowców, co przy Brexicie byloby bardzo trudne i kosztowne. Na kazdy funt wydany na nauke, Unia dodawala swoje 2 ( bo wlasnie nauke sponsorowala). Koniec z grantami, bezproblemowymi wyjadami naukowców, Erasmusem, spadna rankingi , bogate kraje nie beda wysylac swoich studentow ( co dla UK byla wielką kasą). A uniwersytety i nauka to głowne bogactwo brytyjczykow. Ale Angole z zapadłych dziur nie mieli o tym pojecia, poszli głosowac tak jak u nas Polska B na PIS. " że przyjdzie nowy rzad i wszystko nagle zmieni sie na lepsze"- niby z czego? Z kim? Z Mayową?

....Powiedział Polak który pochodzi z kraju który dopiero dołączył do Unii. Dzięki UK i Niemcom to ty masz co do gara włożyć, i niestety sam jesteś wypierdkiem. Lepiej się już nie odzywaj tylko bierz te ochłapy które UK ci rzuca bo niedługo się skończą.

To glownie staruchy ktore pewnie niedlugo zdechna glosowaly za wyjsciem i to nie oni beda placic za swoja decyzje. Moim zdaniem po 60 nie powinni miec prawa glosu i wiekszosc powyzej 70% powinna decydowac a nie marne 5% roznicy..

Mnie to wali czy UK bedzie w Unii czy nie... nie robi mi to roznicy.

23:39 Doucz się kiedy Polska wstapiła do Unii.

gość wczoraj Bardzo dobre podsumowanie - nic dodac nic ujac:) Dokladnie tak. Gwoli scislosci, to nie art 50 zostal odrzucony, tylko dyktatorskie zapedy Majowej - sama chciala go ur********* bez planu i bez zgody nikogo innego, ale niedoczekanie. Sad uznal, ze parlament musi to najpierw przeglosowac****ewnie przeglosuje wyjscie, bo sie boi tych niewyedukowanych mas, ktore przeglosowaly Brexit - ale prawdopodobnie bedzie drugie referendum w sprawie czy ma byc hard czy soft Brexit. I mysle, ze bedzie soft, albo bedzie koniec UK, bo Szkocja sie na pewno odlaczy i zostanie zasciankowe, tepe little England, dazac szybko do upadku jak gospodarka siadzie kompletnie.

Ludzie zadecydowali, ze chca Brexitu, wiec powinni go dostac. Fakty, ze z tym wiaza sie konsekwencje takie, a nie inne, nie powinno nikogo obchodzic. Tak chcieli, to niech tak maja, a ze bedzie im niedobrze to ich sprawa.

Chetnie bym popatrzyla na smutne buzki roboli:P jak wspomnialam, mnie brexit nie dotyczy

My Brytyjczycy dobrze wiemy co dla nas jest dobre. Parlament podejmie mądrą, przemyślaną decyzję. Zaczniemy od deportacji Polaków. Przynajmniej połowa pojedzie do domu. I tak nam dopomóż Bóg!

do dzi 16:03 oj jak ja bym chcial, zeby Szkocja sie odlaczyla... mieszkalismy najpierw 4 lata w Anglii, nie za duze miasto (ok 200 tys), potem z paru powodow przenieslislismy sie na probe do Szkocji, to byl trzal w dziesiatke; juz 6 lat jestem tutaj ani razu nie zalowalismy z dziewczyna (teraz zona). pozdrawiam z Ayr :)

Najpierw "pracodawca" w Polsce, teraz "brytyjczyk" hihihihihi a tak na prawde jedno z "rozdwojen" jazni no kogo? Kto zgadnie? Brawo. Oczywiscie trolla nr1 czyli wuefisty hihihih, co za pajac.. Pisanie samemu ze soba i kopiuj-wklej opanowal do perfekcji.

Ty bryryjczyku od siedmiu bolesci hihi czekamy z chlopakiem na deportacje hihih jestem pewna ze tych ktorzy pracuja tu od lat i maja obywatelstwo tez deportujesz :p

Brexit dotknie najbardziej tych, ktorzy najglosniej szczekaja na Polakow:D Polacy, jak cos nie wypali, zawsze moga wrocic do domu.

Wrócimy do domu i dalej co? Zęby w ścianę czy praca za 3.000 zł? Nie bądź śmieszny. Nie ma do czego wracać.

My Brytyjczycy dobrze wiemy jak rozwiązać problem z Polakami. I właściwe rozwiązanie już jest aplikowane. Do domu zmykać i budować dobrobyt u siebie w PL. Tam jest wasze miejsce.

@15:52 wiem doskonale, w porównaniu z UK Polska dopiero dołączyła do Unii i wychodzi na prosta wlasnie dzieki jałmużnie bogatych krajow, wiec nie szukaj czegoś do czego możesz się doczepić, ok?

20:28 Kto ma do czego wracać ten ma :P Ja się w lutym pakuję :)

Kazde oszczednosci kiedys sie koncza. Z czego bedziesz zyc?

18:22 no coś w tym jest ;) ja akurat do Polski wracać nie zamierzam, prędzej inny kraj np Norwegia, Szwecja, Dania. o te trzy. Moj mąż i ja też mamy tu w UK dobre prace, mamy dziecko nie pobieramy zasiłków na dziecko ani innych żadnych bo mamy na to za dobre dochody i jest git. mamy tlyko te 82 funty chb miesiecznie ale to ma każdy, chyba że zarabiasz 50 tysiecy wzwyż na osobe rocznie to nie...

Z tego co widze to niektorzy na prawde mysla ze po Brexicie faktycznie bedzie jakas deportacja. Ludzie. Czy wy ogladacie wiadomosci, czytacie gazety, macie zdrowy rozsadek?! Kazdy kto placi podatki zostanie wrecz poproszony o zostanie. Tylko w zeszlym miesiacu zmienilem prace, fundusz emerytalny, podpisalem kontrakt na nowe mieszkanie- zadnych problemow. Kontrola emigracji ma sie opierac na ostrzejszych prawach przyjec dla nowych immigrantow, uchodzcow oraz kontroli obcokrajowcow niepracujacych, czyt. Brexitowcy chca zamienic UK w Australie. Tam tez zaledwie mamy odsetek obcokrajowcow ma obywatelstwo- reszta jedzie na Visie albo permanent residency (ktore dostanie kazdy placacy podatki od min 5lat) i zyja tak do smierci. O losie! Jakas panika o wywozki i deportacje- ogarnijcie sie

Połowa Polaków chcąc nie chcąc pojedzie do domu budować polski dobrobyt. Za polskie pensje ma się rozumieć.

20:56 Bogate kraje Hahahaha W PL jest ładniej, czyściej niż w "bogatym" syfie UK. Powiedz mi bogaczu , jakie masz wykształcenie i co posiadasz w UK? Własne mieszkanie, dobry, nowy samochód, lub kilka, stać cie na wakacje kilka razy w roku? Czy jak reszta Brexitowcow z**********z za max tysiąc funciaków hahahaha

No właśnie, ja bym do Australii nigdy nie pojechała. Nie dość , ze wydasz krocie na bilet, i wiadome jest, ze masz plan, kase jak tam jedziesz nawet turystycznie , to trzepią cie jakbyś miał tam założył meth lab :D nie dzięki , niech szukają innych naiwniaków do napędzania biznesu turystycznego. Ktos przyjeżdża coś zobaczyć to jeszcze musi sie tłumaczyć...

Hihi. Ktos kto widzial tylko syf polskiej dzielnicy w Londynie i jakies w miare nowe osiedle w Polsce, pewnie taki debil mysli ze tak jest wszedzie. Wszedzie widzi 2 kurki i smierdzace dywany w UK. A ja np mieszkam na przemiesciach sredniego miasta w srodkowej Anglii, z chlopakiem wynajmujemy fajny domek za 600f, mamy jeden kurek w lazience i nowo polozone panele wszedzie. I poza tym okolica jest przepiekna, spokojna i mamy spoko sasiadow. Wiec nie wszedzie w UK jest syf i nie wszedzie w Polsce jest ladnie. Zobacz jak wyglada np Łódz albo nie wojewodzkie mniejsze miasta, to jest dramat, wszedzie obdarte sciany budynkow ktore wygladaja na wylaczone z uzytkowania ale jednak ludzie tam wegetuja..

Jasne, że deportacji nie będzie (to ja z wczoraj 22:40). pisze o innych krajach jakby przestalo sie nam tu podobać, z jakiegokolwiek powodu, choć na razie (8 lat prawie 9) jest super.

A tak poza tym to lubimy skromne zycie i chociaz stac nas na wszystko to na przyklad mamy maly 32 calowy tv chociaz moglibysmy kupic 100 calowy bo mamy kilkadziesiat tysiecy funtow odlozone, czy to samo z autem, chlopak jezdzi starszym samochodem i jest ok, nie psuje sie wiec nie potrzebne nam nowe, czy laptopy - nie potrzebne nam superszybkie najnowsze bo te co mamy do internetu czy filmow czy myzyki wystarcza i tak moglabym wymieniac.. Ale wracac nie zamierzamy bo za bardzo sie nam tu podoba i lubimy nasze prace i jestesmy szczesliwi. :) Pozdrawiam.

@9:55 a proszę bardzo. Wykształcenie wyższe, kierunek ścisły, licencjat i magisterka robiona w UK, teraz pracodawca zaproponował PhD ale nie chce mi się w to bawić. Mam 27 lat, dom a samochody lubie klasyczne (takie 30 lat i starsze) i wlasnie taki mam ;) Na wakacje jadę kiedy chce i gdzie chce (w PL nie byłam 15 lat, są lepsze miejsca na ziemi), a tysiaka zarabialabym chyba jakbym robiła 1/4 etatu :D a teraz zalej się jadem. W UK znam tylko wyksztalconych Polakow i to biedowanie o którym tu piszecie to zupełnie inny świat. Nie chce mi się wierzyć że tacy ludzie naprawdę istnieją

Hmmm ja tez mam wykształcenie wyższe, dobra prace i zyje o wiele lepiej niż np angielscy znajomi. Jak ktoś dowiaduje się ze jestem Polka, zwłaszcza inni Polacy, to się dziwia i robią wielkie oczy. Wszyscy moi znajomi którzy są imigrantami (Australia, USA, Chiny, Grecja czy Rosja) zaczynali w obcym kraju od niczego. Teraz maja domy w Londynie, w niezłych dzielnicach, dobre prace i wakacje 3x do roku za kilka tysiaków. Jak widzę leniwych Anglików i to jak juz w połowie miesiąca nie mogą nigdzie wyjść bo brakuje im kasy to się zastanawiam : co z nimi nie tak?? Człowiek który przyjeżdża do obcego kraju, często bez wykształcenia, znajomosci języka znajduje pracę, zakłada rodzinę, kupuje dom a oni do 40tki babrają się w jakimś głównie, w zaniedbanych smierdzacych domach rodziców, często na zasilkach. Aaa i myślą ze Brexit zalatwi to ze są ulomni, leniwi a praca sama do nich przyjdzie? :D

Anglicy powinni trzasc doopami. Polacy maja swoj kraj.

UK taki bogaty kraj a wiekszosc (w tym Brytyjczykow) zapieeerdala za minimalna i stac ich tylko na pokoj :P:D Piertole takie bogactwo , wrocilam do Polski i u siebie w Warszawie mam lepiej.