I nie ma Brexitu. Article 50 odrzucony przez sad.

polecam konkursik na udany początek dnia http://www.iphone-7.wygrane24.pl/l/3/telfony

11:54 Angielskie koorfy chetne by cie zutylizowaly :P:D

Wyksztalcenie to jedno (w UK nietrudno je zdobyc, wiem, bo w PL lecialam na trojach w liceum a w UK swietnie znalam kurs i dostalam sie na uniwersytet, wiec co to za poziom :D ) kultura, obycie i szacunek do drugiego czlowieka to drugie.

11:34 4 tysiace funtow w UK to zadne bogactwo. Dla patologii lub osoby wywodzacej sie z biedy i working class owszem :P:D

Widze ze same pustaki tu pisza. Hihi. No tak, slyszalam ze Anglia zmienia, na szczescie mnie nie zmienila. Czas sie ulotnic z tego "syfu" tutaj.

@12:11 jak na pierwsza prace to jest nieźle :) Ja nie narzekań hehe. A takimi opiniami możesz walić tylko jeśli jesteś młodszy, lepiej wykształcony i zarabiasz więcej w co baaardzo watpie ;)

Taaaa pierwsza praca :P pierwsza praca to u was siedzenie na kasie w Tesco :P

Taaa nie mierz swoją miarą, Mietku. Pierwsza praca po studiach. Wiedziałam że jad cię zaleje i będziesz próbował trolować ale szczerze mam to w tyłku i nie będę kłócić się z przegrańcem. Mogę jedynie ci podesłac kolo dmuchane żebyś nie utopił się we własnych żalach. Stać mnie ;)

Angielskie bydło myślało, że będzie rządzić :D:D

My brytyjczycy wiemy co dla nas dobre. Polaczki won do kartofli i budować dobrobyt u siebie. Ci którzy będą na nas pracować mogą zostać. Do czasu. Reszta biegiem do PL.

do osoby 11:03 nie wymyślaj, że macie odłozone kilkadziesiąt tysięcy funtów... raczej złotych. bo jeśli faktycznie funtów - (w co nie uwierzy nikt kto tu mieszka) to współczuję Wam mentalności ciułania. rozumiem mieć odłozone 5 tysięcy czy coś. ale wiesz, tak się składa, że zycie jest jedno, nie wiesz czy za rok lub nawet jutro coś ciebie nie rozjedzie, nie dopadnie ciebie powazna cięzka choroba... czy te twoje kilkadziesiąt tysięcy ci pomoże? NIE. nie mowię o życiu od wypłaty do wypłaty i zerowej zaradności. nie popadajmy w skrajności. mówię o życiu, o czerpaniu z niego ile sie da, DOPÓKI się da. ilu ja znam takich, czy to w Pl czy w UK, co to muszą szybko mieć kupione mieszkanie/domek, dobre auto, byle mieć i już bo tak "trzeba" (polska mentalność), śmieją sie z tych którzy maja 30-35 lat i "jeszcze' własnego nei mają... ale ci co mają, to ciągle w domu siedzą i narzekają, albo zazdroszczą innym życiowego luzu... my mamy troche oszczędności, mąż zarabia bardo dobrze (jak na nasze miasto - nie Londyn), ja też nieźle, mieszkanie wynajmujemy i plan jest by kupić jakieś (ale takie faaajne i duuuże a nie małe ciasne coś, czy też daleko poza miastem ,byle szybko) do 40-stki. jeszcze do tej 40stki mamy ok. 7 lat. i ilekroć pytam znajomych czy to w Uk czy w Polsce, tych co mają własne (=kredyt...) chaty, nowsze auta, co tam u was, jak leci, co słychac to słyszę "aaa nic, nud, stara bida/nic się nie dzieje". a ja zawsze mam coś ciekawego do powiedzeinia. a to koncert, a to kino, a to wycieczki czy to po Uk czy zagraniczne... i oni zazdroszczą, ale sami -choć mogą - nie pojadą. bo szkoda kasy. bo wolą remontować (znowu!) łazienkę lub salon, żeby można bylo sie gościom chwalić ... :O

11:34 4 tysiace funtow w UK to zadne bogactwo. Dla patologii lub osoby wywodzacej sie z biedy i working class owszem widać, że w UK stopy nie postawiłes/aś pensja 4 tys funtów jest niezła. poza Londynem, np w szkocji, nawet w Edynburegu który jest najdroższym miastem Szkocji - 4 tys to świetna pensja. bo to ok 2500 funtow netto co miesiąc. jak do tego np masz partnera który ma 2k netto - źyc nie umeirać. ale Ty wiesz lepiej :D

13:05 Taaa pierwsza praca po studiach za 4 tysiące funtów :D Brytyjczykom tyle nie płaca , a co dopiero jakiejś przemądrzałej polczynie, jak ktoś wcześniej powiedział... Ps. Ja mam swoja działalność, wiec te 4 tysiące funtów to dla mnie kieszonkowe :D:D

14:25 Przestań już sobie dodawać idioteczko z Polski. :P

Idioteczka z Polski dawno w ryj nie dostała, przyszła na Kafe obrażać ludzi :D:D już widzę twoje studia i te kasę :D:D

ja - 14:25 mieszkam od 9 lat w Glasgow, pozdrawiam

I nie studiowalam w UK, mam mgr z Polski i wykorzystuję to wykształcenie w mojej pracy

14:29 Tytuł mgr z Polski jest nic nie warty, mozesz co najwyżej pomagać w szkole za £900 - £1200 na miesiąc Hahahaha Jakie tysiące zarabiasz łał To ja mam wiecej w Polsce...

14:25 Bidulka chwali się 2500 netto Hahahaha Przestań sie ośmieszać. Naprawdę trzeba się wywodzić z biedy , żeby takie małe sumy robiły wrażenie...

Mam gdzies czy wierzysz czy nie. Mamy inne priorytety jak widac i cieszy mnie to niesamowicie. My kochamy skromne zycie za to tobie tylko zabawa we lbie. Z tym ze kiepskie bardzo te twoje rozrywki. Kino? Koncert? Zart i ze sie czyms takim chwalisz. A jesli chodzi o choroby to wlasnie pieniadze moga pomoc, ale co taka idiotka co tylko zyje zeby sie chwalic znajomym ze ma nowsze i auto wie o normalnym zyciu. NIC. A nawet gdybysmy zgineli w wypadku to te pieniadze sie nie zmarnuja, o to sie nie boj. Zyjemy jak chcemy a nie na pokaz!!!!

Haha bingolku, nie zaszczekaj się czasem :D nasrałeś tyle postów z wrażenia że szok. Oczywiście każdy post jako ktoś inny aha... Wbij sobie do tej malej główki że jak się ma brytyjskie wykształcenie i doświadczenie oraz dobre studia (nie AWF czy np kulturoznawstwo lol) to płaca na start jest w okolicach 3-4 k ale dla ciebie to nie do pomyślenia, wiem :) wyśle to koło, co? Nie chce mieć cie na sumieniu, chociaż to i tak cud że z takim IQ jeszcze jesteś na tym świecie.

To faktycznie trzeba być wsiura żeby sie chwalić 2 tysiącami funtów. Normalna pensja. Fizole tez tyle maja.

I nie jestem bingolem, chciałabyś Polska szmatko z 2 tysiącami :P

Dla poleczki 2000 to majątek buahhahaha

Wow to bingolek ma bratnia dusze? Aż wierzyć się nie chce że istnieje druga taka osoba z tak małym mózgiem i tak bardzo nieszczęśliwa :O

Eeee...Słuchaj, jesteś bingolem czy następnym ułomem mnie to nie obchodzi. Dyskusji z toba prowadzić nie będę bo jesteś ograniczona umysłowo. Probowałaś meliski? Na inteligencję nie pomoże ale rzucać się tak przynajmniej nie będziesz. Mam nadzieje że sranie postami bez żadnej konkretnej treści przynosi ci ulgę. Mi to wisi i powiewa, ale przynajmniej wiem, że chora umysłowo osoba sobie ulżyła. Baiii

Wow 4k- to niemożliwe bo Polka, 2k - co ty tak malo zarabiasz, przecież to głodowa pensja. Hahaha chcielibyście taka głodową pensje. Trolom się nie dogodzi co nie? Bogaci to wy jesteście tylko na anonimowym forum. Bogaty, dorosly człowiek (finansowo czy duchowo) nie wyzywalby ludzi w necie tylko zajął się sobą.

"Zazdroszcza", " chwalic gosciom" no nie wierze. I te inne posty. Jak nie klne ale wy to k***a chorzy jestescie. Zaluje ze trafilam na to chore forum. . . :o dziekuje kochanie za te nauki o tych przychlastach, miales racje, wszystko sie zgadza. . . :o

Brexit jeszcze sie nie zaczal :P

16:20 Nie , nie chciałbym twoich 2 tysi. Hahaha no na serio taaaki szpan Ci druga osoba tyle ma, to jest minimum, zeby jakoś przeżyć bez wegetacji