Wredna koleżanka

Po studiach poszłam pracowac do McDonalds, bo w moim miescie nie znalazłam innej pracy, a nie chciałam siedziec w domu. Kolezanka, która ze mna studiowała stale mi dogryzała, czy nie jest mi wstyd, ze moj mąz dobrze zarabia a ja w MaCu frytki smaże. 8 miesiecy robiłam na zlecenie, potem dostałam umowę na 2 lata. Ona zrobiła 3 miesięczny staż w szkole, potem siedziała w domu. Ciagle dowiaduje sie, ze mi obrabia wśród znajomych d*pe, ale sama sobie jestem winna, bo nie umiem jej powiedzieć co mysle. Planuję ciąze, a jej facet nie chce teraz nią dziecka, bo ona nawet troche nie pracowała, chce zeby poszła gdzies chociaz na rok, zeby mogli coś odłożyć. Powiedziałam jej o planach, a ona dowaliła, że jestem wredna, bo mowie jej to a jej jest przykro, że jej facet nie chce dziecka, nie chce teraz nawet ślubu. Myślicie, ze lepiej zerwać z nią kontakt? Nie jestesmy zbyt blisko, a ona mnie niefajnie traktuje, a sama nie zrobi nic ze swoim życiem.