Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 5

nic swinskiego nie napisalam a mi wygwiazdkowalo. nooo... poruszanie sie na zwiezym powietrzu tam bylo ino krocej

(_)> (_)> (_)> Dzis mam autentycznie dosc!!! Same problemy na produkcji a stonka na mnie sie wyzywa.... Najchetniej to bym sie narabala :P I pewnie znowu mi przyjdzie przepychac stronke

A buca jaja! Nie bede przepychac :P

Dres do cwiczeń http://www.cozacena.pl Damski dres sportowy Adidas.Dres bawełniany.Cienka bawełna - kolekcja letnia.Bluza:Bluza z kapturem (regulacja, sznurek).Bluza w pełni rozpinana suwakiem.Rękawy oraz pas wykończone ściągaczem,polecam.

Sprawdzam, czy przepuszcza

Przepuszcza. Pisałam, że lepiej na stare śmieci się wynieść, pamiętacie ? http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=6293308&start=11220 Tylko hasła zapomniałam :O

http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=7167538 :P

http://f.kafeteria.pl/temat/f12/schudne-przed-60-urodzinami-grupa-wsparcia-i-wzajemnej-adoracji-p_6098241/301

w co sie tu dzis gra??? gdzie biedna wiewiora ma Was szukac???

Saguś, nie zmarznij ! I niech Ci tam czasu starczy żeby do nas zajrzeć ! Anulka - jakie wozić !! Na tarasie ją pić będziemy, a nie na żadnych wyjazdach. ...ja tam wolę fusiastą... Dobrze, że bez prochów się obyło, tylko szkoda, że znów jakieś jaja w robocie wychodzą. Ale pociesz się, że już PIĄTEK przed Tobą i może na szumy się wybierzesz w weekend. Mania pewnie nie może swojej produkcji tu pokazać, może na maila nam wyśle ? Toż wiem, że Józia 8 miesięcy, tylko nie pamiętałam od kiedy. Pewnie, że inaczej się patrzy na coś, co ma się w perspektywie zobaczyć. Ale szczerze - to nie pamiętam takiej mapy. Maniu, Ty znów po północy tu zajrzysz ? Chyba faktycznie muszę się ulitować nad Tobą. Tylko że to będzie i tak odłożona robota, bo ja będę w dzień, a Ty w nocy będziesz "nadrabiać"... Szczerze - to prawie cały przyszły tydzień mam "coś" - więc po 20 ? Powiedz jeszcze kiedy pełnia ? Świeci taki niedorobiony za oknem dość jasno i pewnie to za jego sprawką te przymrozki codzienne. Kawa dla pracującej - (_)O, (_)O, (_)O, - w miarę spokojnej pracy a nam tutaj - SŁONECZKA !!!

Yoana ja tam tez hasla nie pamietam a nie ma szansy zeby stronka przypomniala wiec tam nie wracam!

A gdzie mrowa??? Zabombkujesz sie na amen! Dostalas wczoraj ode mnie sms'a???

Anoola zadnego smsa nie dostałam bo telefon poszedł na gwarancyją naprawe a karta do starego przełozona i nic nie widac :( cholibcia a co mrowa jestem i nie mam czasu nawet poklikac , cos mi sie spietrzyło troche spraw do załatwiania i juz poslizg w robocie :( znowu do nocy bede siedziec. Pochwale sie robota ale Ty przecie znasz te bombki bo juz u Ciebie wisiały podobne na choince :D A co Ty nie gramotna przecie Ty młodsza to i madrzejsza od upierdliwej staruszki. No tez sie zastanawiałam co takiego napisałas ze Ciebie wygwiazdkowali. Optus no to przyjezdzaj kiedy Ci pasuje a juz wtedy to ja bede miała luzik i po nocy siedziec nie bede chyba ze przy porzadkach bo narazie zarastam bałaganem. Tak planuje ze do 17 go to na bank wszystko bedzie skonczone a nawet szybciej , znaczy jeszcz tydzien roboty . Pełnia jest 14 go i bedziemy ogromny ksiezyc ogladac a podobno najwiekszy ma byc 17 go, jakby sie zdało to trzeba z obaczyc bo to zjawisko raz na iles dziesiatkow lat . Yoanka tam jakies bzdety bo za chiny zalogowac sie nie mozna a jeszcze mnie do zmiany hasła zmusili :( tam proste logowanie bo loginem jast poczta na onecie i hasło tej poczty a nick wyskakiwał po wstawieniu tych danych

o Nie wiem czy się wkleję ...ciężko tu wejść , mimo ,że sygnał "jaki taki" . o Opty nie jest źle , zimno i owszem a na jutro zapowiadali opady i śniegu i deszczu ...nie bardzo mi to pasuje , bo nie chcę siedzieć w domu :( kole pieca , bo jeść - BA! Żreć się tu chce potwornie :( Do kitu z tą pogodą . Odwiedziłam dziś Hanusię co to mieszka 2,5 km ode mnie - wyżej - ale samochodem :-D. Ło matko, myślałam , że mi cycki odpadną :-P bo taka kamienista droga pod górę . Pogwarzyłyśmy , śnieg sypał , miło było :) o Yoana A jakiego hasła do tamtego forum nie pamiętasz? Nie trzeba było go mieć- logowałaś się z @ !!! o Anoola Gniecie mnie :o A wiesz, że ja tłamszę w sobie ... Sówka ...kiedy to było ...i do roboty na 7.30 .Chyba wtedy było ..lepiej - MIMO wszystko. Dobrze, że gdzieś wyskoczyć mogę , choć w listopadzie i w ogóle w zimie jest nie za fajnie, ale....jak się nie ma co się lubi ...:-P o Nutka no ze skóry chyba bym wyskoczyła :( jakby mnie taka przygoda spotkała.Nie lubię takich nagłych "niespodzianek|" , no ale wiadomo kto je przewidzi ! Byle byś zdrowa była po tej przygodzie !! o Jasny gwint ,musiałam polecieć do pieca dołożyć , po drodze wzięłam nalewkę z pigwowca - niezła :-D .Słaba trochę ale da się zniszczyć :-D o Maniu No właśnie - wołam za Anią pokaż te produkcję ;) ja też spamiętałam , że Józia pojechała na 8 tygodni . Jeszcze trochę ;) o Megi, Bońcia o o tak Opty - słoneczka dużo ! o

Trochę się p*****lnik uspokoił, to.moment z telefonu kliknę. No właśnie, Saguś , loguję się na @ i gucio. Zły login albo hasło ! Na pocztę loguję się bez problemów. Fajnie tak w górach pochodzić, świeżym powietrzem pooddychać . . . :) Mania, no też zmieniłam nicka i mail i też nic Jak taki księżyc będzie, to chłopa na spacer trza wykopać :D Opty, pewnie, że na tarasie kawa, żadne tam wyjazdy , pogięło Wiewiórę :D Kawa fusiasta, lub rozpustna, byleby GORĄCA była :D A z tą grupą wsparcia i wzajemnej adoracji to o co gościowi chodzi?

Jak dożyję do rana, to kolejny dyżur w środę :D

Jednego dnia wrocilam do domu a radio-budzik na mnie ;) mrugalo czyli jakis czas nie bylo pradu. Ok, czasami moze sie zdarzyc! Za to wczoraj jak wrocilam do domu to prad byl ale nie wszedzie. Na szczescie klima dzialala, lodowka tez czyli chlodek i zimne piwo zapewnione, zebym sie nie nudzila telewizja tyz! Ale nie swiatlo z sufitu :O Polazlam do skrzynki a jeden bezpiecznik nie dal sie podniesc :O No i kaszana… nie wiem co i jak. Ale pomyslalam i doszlam ze widac to swiatlo na sensor cos sie spaskudzilo bo przeciez reszta byla wylaczona jak bylam w pracy. Wylaczylam swiatlo przed frnotowymi drzwiami, myk do skrzyneczki, bezpiecznik do gory i prad jest! Zadzwinilam do Piotrusia bo ma kumpla elektryka, bo kiedys trzeba przeciez sprawdzic co zas! No i tak sobie wygodnie ogladam telewizje i skype mi dzwoni. Ja odbieram a tam cisza… dopiero po chwili do mnie dotarlo ze telewizor nie loto, w kuchni ciemno.. Wzieli i wylaczyli prad… na DWIE godziny!!!! Najpierw czekalam ale przysypialam w egipskich ciemnosciach wiec poszlam spac i znowu moja wredna blizniaczka sie ze mna nienawyzywala :P Opty na tarasie…. No dobra, taras mam ale jaka kawe? Fusiasta – moze byc :P Tez sie napije. No tak piatek ale zebys wiedziala jaki!!!! Juz nawet nie moge przeklinac, teraz zaczne wlosy wyrywac!!!! Albo poderwie doope z krzesla i pojade do domu! Mowisz szumy? Najszybciej uslysze szumy od mycia okien, tych 12-tu chociaz zapowiadaja deszcz! Ale dobry rolik i w deszcz orze. Mania a ja nawet nie wiem czy mam Twoj numer czy M…. Koncowka 72 Co z tego ze mam takie? Mam nadzieje ze sie doksztalcasz i rozniaste wzory robisz wiec co sie dziwisz ze chcialabym okiem rzucic czym tam wstyd rodzinie (i kolezankom) przynosisz :P Sagus 2,5 bylo smignac na butach, dla sportu :P Ja sie tam probowalam zalogowac z @ i tez nic!!!! Do doopy tam! Od tlamszenia to tylko wrzody na watrobie sie robia! Masz sie wykrzyczec, tym bardziej w lesie :P Yoana byle do grudnia :D:D Goraca? W upal? Dobrze, lody waniliowe na wszelki wypadek kupie :P Oby pradu nie wylaczali :D:D

Po takim dniu jak dzisiejszy to mus sie narabac :O:O:O Wychlam cala flaszke... apple cider! Oby pradu nikt nie ukradl bo ciepelko! (_)> (_)> (_)>

Witam . Wczoraj zajrzałam .Kliklam na link Yoany i jakies inne stronki . Sagus ,jak na razie to przeziebiona nie jestem ,oby tak zostało .J.wazniejszy ,bo po niedzieli na zabiegi do onkologi będzie jeżdził.Pięknie jest w gorach jak jest śnieg ,byłam w grudniu w Kościelisku ,na zawsze będe w pamieci miała. Przygode tez mieliśmy ,jak nas snieżyca złapała na drodze :D ślizgawica byla okrutna .Ten uśmiech to wspomnienia ,jak dwie kobiety szczuplutkie chciały nas wypchnąć na górę . Liczy sie chęć pomocy. Troche szcześcia w nieszcześciu mamy :D Bońcia ,sam sok z buraczków jest mdły ,ja dodaję marchew ,cytryny lub limonkę jabłko i jest smaczny . Maniu ,tez jestem ciekawa twoich prac ,ale cierpliwie poczekam ,nigdzie mi się nie spieszy . Dziś jedziemy na urodziny wnusi ,jutro wyjezdzamy do Chałupek ,wnusia z Angli przyleciała ,chce sie spotkać ,więzi rodzinne podtrzymac .Yoana,oby Ci dyzór szybko minał Anoolko za kawe Opty Megi Goda Wszystkim Kruszynkom udanego weekendu

Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex, Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne normalne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Dzien dobry:) Maniu:) jesli chodzi o pelnie w tym miesiacu ma byc wyjatkowa,ksiezyc bedzie bardzo blisko ziemii,zjawisko takie nastepuje co 70 lat.Ja zawsze lubie na niego zerkac. Opty:) sprzet dostalam w prezencie,przyda sie z pewnoscia ze wzgledu na oszczednosc czasu.Odnosnie diety specjalnych zalecen nie ma ,nalezy stosowac taka jak przy nadcisnieniu.U nas rano tez popruszyl snieg ,do tej poru nie ma jednak po nim sladu.

Nutka:) Milo czyta sie o gorach,grzybach.Na szczescie przygoda,jaka Was spotkala dobrze sie zakonczyla.Piszesz o soku z burakow,czytalam gdzies ze nie nalezy pic swiezo wycisnietego,trzeba odczekac pol godziny,na ile tym prawdy nie wiem. Anoolka:) Odnosnie zmii,i rannego wstawania.Wczoraj nad ranem ciezko bylo mi wstac z lozka,zwroty glowy,wrazenie ze znajduje sie na karuzeli.Trwalo to okolo dwoch godzin,na wszelki wypadek pominelam jedna dawke lekow od cisnienia.Dzis zawroty tez,ale jakby mniejsze.Nigdy czegos takiego nie odczuwalam.Pare dni bylam na diecie warzywnej,sadze ze to moze byc przyczyna,ewentualnie zmiany pogody. Yoanka:) Tez gotuje na zapas,dzis "na tapecie " golabki z miesem i ryzem,mielone robilam na kurczaku.Moja znajoma do miesa dodaje sproszkowane grzyby suszone podobno sa smaczniejsze. Sagus:) Boncia:) Goda:) Pozdrawiam serdecznie zycze milego popoludnia i udanego dnia.

Jakby dali to by sie czlowiek kawy napil :O :O

Tu Edi...... tym kobitom na starość to się we łbie kiełbie porobiło.. kobieta dojrzała to powinna bandzioch mieć bynajmniej moim zdaniem... żeby męłżul miał za co łapnąć w nocy. Tera to każda by chciała być seksi bąbą

Witam w dniu świątecznym...spędziłam sobie miło w Szczecinie. \_/ Kawa dla Anoolki w wielkim kubku!! Ale czy jeszcze sie przyda!!??

Dobrze ze uwazalam... Boncia, kubek sie zbil :O Grzebia tu i grzebia! Wejsc sie nie dalo a czy poprawiaja cos na lepsze? Ano zobaczymy! Juz chcialam tabletem walnac o sciane! Wszystko restartowalam i piana na pysk mi sie rzucala :P

Kubek rozbił się, bo cafe nie działało :) http://konesso.pl/data/include/cms/podstrony/KONESSOcafe/konessocafe_6.jpg

no wreszcie się stronka otwarła, przez cały wieczór komunikat o błędzie... I jak tu kawę podać ? Świąteczny dzień minął jak każdy inny, no może zawiodłam się piątkową listą, bo jakaś wyjąca i nijaka była. Właśnie z racji święta same krajowe utwory, a one niespecjalnie jadalne były. No i kilka dni temu byłam zaproszona na obiad do szwagrostwa, a rano sms - "zmiana planów - przenosiny na niedzielę". Nie wiem, jakoś mi "niesmaczno". Poza tym - 38 lat temu była sobota, wcale nie świąteczna, i piękna słoneczna pogoda... trochę mnie nostalgia wzięła pod wieczór i przy świeczuszcze sobie powspominałam. Ale pogodnie. Jutro mam wyjazd z seniorkowa do zaprzyjaźnionego klubu na wyżerkę i balety - też dobrze. Jeszcze tam nigdy nie byłam - nie wiem, czego się spodziewać. Nutko - przyjemności na wyjeździe i miłych chwilek z rodzinką ! Anulka - po co Ci to mycie okien ? Poczekaj aż pożary miną, bo Ci dymem owędzi i na darmo Twoja robota. A te wyłączenia prądu to związane z jakimiś awariami czy oszczędnościami ? Megi - a może sprawdź przy okazji u wracza, czy wszystko w porządku, na własna rękę z tabletkami nie eksperymentuj może... Yoanka, myślę że dożyłaś i odespałaś dyżur. Do środy sporo dni - to będziesz nas motywować ? Nawet w poniedziałek masz wolne ? - co to jest "seksi bąbą" ??? Bońcia - i dobrze, że dzień minął przyjemnie, niech kolejne z tego długiego weekendu też będą podobne. Kawa dla Anulki trochę się stłukła, na wszelki wypadek postawię nową, może między kolejnymi sudoku wpadnie się napić - (_)O, (_)O,

Juz chciałam sobie podarowac klikanie tak mnie wnerwiło kafe . A ja całutki dzien przy robocie no ale juz zaczynam finiszowac , kilka dni i bedzie spokoj i juz takmozna bedzie troche porzadkow porobic a i dekoracje ktore od roku planuje porobic i juz dawno bym je zrobiła zeby nie ta fabryka , mam takie cudne medaliony i łezki do dekupazu swiatecznego :D Anoola no jak tak chcesz zobaczyc co wyprawiam to zerknij na fotosik bo wstawiłam tam kilka zdjec a na forum nie chce bo za duzo obcego luda zaglada .Pytałam slubnego c zy dostał smsa ale mowi ze nie było , zresztą sama mu zobacze bo on bardzo niekumaty w nowej komorce .Yoanka no własnie tam chyba jakies bezhałowie bo i na poczte licho wejsc ale po zmianie hasła jakos na poczte weszłam . Sagus juz pisałąm wejsc trzeba na fotosik , u nas dzis kilka małych sniezkow spadło ale znaku nie zrobiło. A ja nawet nigdy nie widziałam gór zimą ot zycie mija a człek g.. widział . Nutko podam Ci mejlem adres na fotosik do moich fotek . podobnie dla Bonci i Megi bo nie pamietam c zy go macie . Megi no własnie czytałam o tym ogromnym ksiezycu zeby tylko było go widac bo jak te chmury beda to guzik z atrakcji .

Obijam sie... rano obudzil mnie deszcz. Mowie sobie - dobra nasza, rolnikiem nie jestem, orac nie musze :P No ale niestety, deszcz przestal trzeba cos zrobic a strasznie mi sie nie chce! Nuta to nie inne stronki, tam tez pisalysmy... to my tam... w innym skladzie bo tak jakos sie poszarpalo. Megi a moze my powinnysmy NIEsmacznie gotowac :O Wtedy waga sama by spadla :P Yoana toz pisze ze naprawiaja a rezultatow nie widac :P Ty lepiej dawaj tu jaka czytanke! Tyle niedziel i co? Opty co Ci niesmaczno? To ze przeniesli czy to ze tylko sms? Bo mi by to ze sms... Dziwne ale coraz wiecej ludzi zalatwia sprawe sms, tylko stonka ma na tyle czas zeby zadzwonic i mi humor zje... No wiesz, ja tez mam chec nie myc okien ale tak sie nie da! Bo jak nie rozstawie choinki to wredna blizniaczka mnie w najlepszym wypadku zabije :P A nie umiem stawiac choinki jak okien nie wypucuje i taka kwadratura kola :O juz nawet myslalam czy komus nie zaplacic ale kiedys tak zrobilam i nie bylam zadowolona. Nie wiem czego ten prad wylaczali... moze musieli cos naprawic? Nie mogli w dzien bo chyba wiecej terenu bylo odciete, sklepy, szkoly w dzien musialy miec prad. Tylko mam nadzieje ze to juz koniec niespodzianek! Na pewno nie dla oszczednosci bo co im te dwie godziny by daly? A jakby ludziom zepsulo sie w lodowkach to dopiero by byly "oszczednosci" . Zaraz mi sie komuna przypomniala jak co chwile wylaczali prad i nikt nie wiedzial kiedy bedzie... A tu raz na dwie godziny i zywcem nie bylo co robic! Ale przynajmiej mialam okazje sie przekonac ze dobrze zrobilam zamawiajac kilka rolet na manualne podnoszenie. Bo akurat mialam spuszczone i zrobilo sie ciemno bez mozliwosci podniesienia... A jakze! Wpadlam miedzy sudoku i napilam sie pysznej kawusi ;) Mania nocna mrowo! Bylam, widzialam czym wstyd rodzinie przynosisz. Slicznosci! Faktycznie - w domu jak w fabryce lub raczej w pracowni artysty! Tez w zyciu za malo widzialam... marzyly mi sie podroze. Ale jak bylo zdrowie to nic poza tym. Teraz jest cos "poza tym" a zdrowia nie ma :O