Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w jakich sytuacjach myślicie o rozwodzie

Polecane posty

Gość gość

Pytanie do kobiet nie żyjących w idealnym zwiazku. Zadalam pytanie bo zastanawiam się czy moje powody są słuszne czy przesadzone. Wolę o nich nie pisać, żeby nie być strollowana. Proszę, wypowiedzcie sie szczerze. Oczywiście od rozmyślania o rozwodzie a sam rozwód to droga może daleka, ale wydaje mi się ze sama myśl nie wróży niczego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nocy by mi brakło by opisać te sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama boisz się pisać a nam każesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się ze moje to p*****ly. Ale jak przeczytam ze u Was tak samo to napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój jest strasznie uparty i czasem nie idzie się normalnie dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę o rozwodzie odkąd zaczęły mnie ciężko boleć cechy męża, których na początku znajomości nie postrzegałam zbytnio jako specjalną wadę, raczej jako sprawy poboczne i niezbyt znaczące. A dopiero sporo po 30-tce nagle zaczęło to mnie strasznie boleć, tak że aż nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sytuacjach w których mój facet zachowuje się jak niedorozwinięty piętnastolatek. A jest tego coraz więcej. I wtedy kiedy robi z siebie boga. Całe szczęście, że nie mam z nim dziecka. Odejdę jak tylko stanę na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×