kocham mężczyznę, lecz on się ze mną wykończy psychicznie

dziwne podchody...chetnie by mnie przycisnał do sciany i wział sobie cos za te swoją dobroć, a ja pewnie bym to odwzajemniła, ale potem znowu bedzie czul oddech na plecach innych kolesi, zacznie sie denerwowac, ja zaczne wariowac i skonczy sie tak jak zawsze, czyli dam noge i udam, ze nie wiem o co w ogole chodzi. Nie wiem jak to sie robi, zeby bylo dobrze...pewnie cos czuje, gdyby nie czul to nie robilby tego wszystkiego przeciez...myle sie?

nie, nie mialam takiego zamiaru. Koles byl po prostu wolny i chcial ubic ze mna interes, ale liczyl na cos wiecej, wiec wyrolowalam go jak zawsze zreszta obiecujac, ze kawka potem pse pse, a potem nie ma kawki, tylko spier..j, kasa sie zgadza i to jest najwazniejsze, przeciexz kocham kogos innego. jak juz ubilismy interes, to juz do widzenia, zreszta sam nie byl uczciwy, bo nie powinien tego w ogole proponowac.

Czego by nie robił?

Jaki interes?

przykładowo przychodzi do mnie koles, ktory mnie rzucił i dal mi kosza kilka razy. Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji, ale przypuścmy. i prosi mnie o pomoc, a ja na to: NIE. nie wynajełabym mieszkania, zeby mu pomoc, nawet, ze mnie na to stac ani nie pomoglabym mu, bo co mnie to obchodzi? :D gdybym wiedziala, ze ma problemy tez by mnie to nie obchodziło. I nie podałabym mu reki, pomocnej, bo po prostu wali mnie to? Ale co innego On. Jemu TAK.

gdybym sie z nim zadała to zarabialabym o wiele wiecej, ale przeciez kocham kogos innego. czysty biznes, legalny tylko nieuczciwy chwyt polegal na tym, ze musialabym wybrac tego drugiego i sie z nim prowadzać, i oczywiscie zerwać kontakt z tym, ktorego kocham, a to niemozłiwe i nie zrobilabym tego, poniewaz nie umiem przestac kochać.

powiedzialam, ze nie mam nikogo, bo przeszkadzałoby mu to, wypytywal kto mnie odwiozl wczoraj i czy to byl On, przypalilam głupa, że nie, że mama. i dalam mu zludna nadzieje, ze jestem sama i tak kawka sie uda w jego mieszkanku, ale oczywiscie nigdy bym tam nei przybyła.

I tak zwodzilam kolesia miesiacami, musialam sie z nim niestety truc az w koncu skapnąl sie, ze lece w kulki i zerwal ze mna kontakty biznesowe.

wracajac do tematu, kocham mezczyzne, ale nie chce go skrzywdzić, nie wiem czy cos mu powiedzieć...czy się zbliżyć jakoś po malutkim kroczku czy wypalić: kocham Cię...

Masakra jakaś.

jesteś chora psychicznie. mitomanka. nie licz na nic.

Jesli czujesz ze to ten jedyny i jesli masz do niego jakis kontakt to działaj

A może po prostu jak przyjdzie to zlapę go za rękę, On mnie pocałuje i tak w milczeniu skonsumujemy się. Może lepiej nic nie mówić...

Przekonałaś mnie. Jak przyjdzie to spojrze mu głeboko w oczy, dotknę go i jesli mnie pocałuje to już nic nie powiem....tylko pokaże jak bardzo...

Powiem ci jeszcze raz : jesteś PIER/DOL/NIĘTA Zdecydowanie CHORA PSYCHICZNIE.

Miałaś cieżkie dzieciństwo. Pochodzisz z biednej rodziny. Zawsze chciałaś być kimś i być bogatą. Nigdy nikogo nie kochałas. Bylas skupiona wylacznie na sobie. Najbardziej jestes zla na rodzicow ze pochodzisz z takiego bagna. Ciezki zyciowy start.

tak naprawdę to on ją urabia i zdradza na lewo i prawo ale żal mu ją biedną zostawić ;-)

23.05 A potem slub i zyli długo i szczesliwie.:-)

23.20 jak mozna komus pisac takie rzeczy?Bogatym po co?Tylko wewnetrzny nedzasz potrafi komus taki tekst zapodać serio!!zal mi ciebie .Mozna nie byc bogatym materialnie ale jak sie ma pustke i nedze wewnetrzna i nic sie soba nie teprezentuje oprocz jadu i podlosci to tylko wspołczuc Godne politowania i pogardy.Nie wiedziałam ile mam ,teraz wiem .Dzieki .Jestem warta milon dolarow dzieki za oswiećenie mnie!.

100 zł za h jak smierdząca divka z burdeelo bum bum

zawsze jeeeppie od niej jak trzeba

Między wierszami, czytam tą twoją kolejną historie... Powiem krótko : jesteś stanowczo PIER/DOL/NIĘTA. NIE CHCĘ cię znać. ODP/IER/DOL się ode mnie raz na zawsze. Powinnaś się LECZYĆ. Żona z ciebie byłaby żadna, Matka tym bardziej. Jesteś PRZYKRA.

23.36 Dziwka to ty jestes !nie zycze sobie!Jak tu ktoś slusznie napisał idz sie leczyć!

23.58 jak ktoś tu słusznie napisał O TOBIE ŻEBYŚ SIE ZACZEŁA LECZYĆ DIVKO. czytaj ze zrozumieniem ty mały pusty śmierdzielu ;-)

Nie jestem ćhóra i nie smierdze za to ty owszem i to bardzo!Jestes psychivzna i smierdzisz na pewno masz kiłe rzerzaczke albo jeszcze cos gorszego,takie jak ty latawice mysla ze mydło na syfa pomoze .BNTobie nawet mydlo nie pomoze bo ty masz mentalnosc k***y!I nie obrazaj mnie bo mi do piet nie dorastasz pod kazdym względem.

milcz smierdząca divko.. ty piękna, ty zadbana, ty duszo towarzystwa buahahahahahaha

0.30 skoro ludzie tak mowią. ..to widocznie tak jest..Ja sie za piękną nie uważam,dbam o siebie tyle co wszyscy a ze ludzie lubia ze mną przebywać to setki razy słyszam.i cieszy mnie to.Zazdroscisz ?Co mam czytac miedzy wierszami?.Nie wiem o kim..ten tekst bo napewno nie o mnie.Nie mam pojecia o zadnym wynajmowanym mieszkaniu ani o zadnych spotkaniach.

To jest ta co ja w sylwestra zostawil

przeciez ty jestes DDA

No i niech sie wykonczy..sam ciebie chce..nikt go nie zmusza,moze tez za bardzo siebie demonizujesz a on widzi w tobie kogos lepszego