Moja była jest w zaawansowanej ciąży.

Dzisiaj spotkałem ją przez przypadek i jest w widocznej ciąży. Zastanawia mnie czy to nie jest moje dziecko, bo ona zakończyła związek ok. 5 miesięcy temu, odcięła się od wspólnych znajomych. Nie wiem co o tym wszystkimi myśleć ?

A jaki był powód zerwania ? Zabezpieczaliscie się?

PROWOKACJA

Duża szansa, że to twoje. 5 mc to nieduży brzuszek, u niektórych ledwie widoczny. No i co zrobiłeś?

Stwierdziła, że nie pasujemy do siebie. Moja pierwsza myśl to że ułożyła sobie życie, odeszła do innego. Dopiero po pracy zaczęłem się zastanawiać nad tym wszystkim.

Prowko kowko. Swoja droga ciekawie by bylo w takim przypadku heh

To zbieraj na alimenty, skoro nie pasujecie do siebie, bo na bank jest to twoje i poda cię o nie.

Nie rozumiem kobiet. Dlaczego miała by kryć przede mną ciążę ?

A może cię z kimś zdradzała i odeszła do niego, bo to jego dziecko? Kobieta raczej nie zostawi faceta, z którym jest w ciąży, tylko szuka u niego wsparcia. No chyba, że jesteś wyjątkowym c***jem i nie mogła z tobą wytrzymać.

Początki nie były łatwe, ale później było nam naprawdę dobrze. Czy mnie zdradziła? Wydaje mi się, że ona nie jest do tego zdolna, ale ręki bym nie oddał, bo z kimś to dziecko ma.

Jak bym z jakims skurw/ysynem zaszla w ciaze to tez bym zwiewala gdzie pieprz rosnie bo to juz uwiazanie. Albo miala cos bardziej na oku z klasa.

Chciałem dowiedzieć się od kogoś czy z kimś jest, ale zerwała kontakt ze wszystkimi.

A moze ona chciała tylko dziecka ?

Kobiety bardzo rzadko zostawiają facetów, z którymi są w ciąży.Zazwyczaj w takiej sytuacji dążą do stworzenia rodziny.No chyba, że facet pije, bije, notorycznie zdradza albo nie kwapi się do podjęcia pracy.A i to nie raz zostają z takim typem "dla dobra dziecka."Jeśli dziewczyna zostawiła cię będąc w ciąży i zerwała kontakty z waszymi wspólnymi znajomymi, to możliwości są dwie; to nie twoje dziecko i laska nie chce, aby wszyscy uważali ją za puszczalska, albo się ciebie boi i nie chce żebyś ją znalazł, bo wie, że nie dasz jej spokoju.

Nie bije, nie pije, mam świetną pracę. Może między nami nie zawsze było kolorowo, ale nigdy nie było tragicznie. Myślała, że nie dowiem się o ciąży ?

Skoro taki na poziomie jesteś to się naucz, że nie mówi się zaczelem, tylko zacząłem.

Coś mi się wydaje, że ty byś bardzo chciał żeby to było twoje dziecko.Pewnie myślisz, że przez to będzie musiała do ciebie wrócić.Już chyba wiem dlaczego dziewczyna tak radykalnie zerwała kontakty.Należysz do tych swirow, co to nie rozumieją słowa koniec i nie chcą się odczepic.

Chłopaku. Nie pytaj sie obcych bab o takie rzeczy na babskim forum, bo widzisz jak sie nakrecaja. Wyszlo na to, ze to wszystko i tak twoja wina xD horror, kobiety co sie z wami dzieje.. W temacie powiem ci tak: ty znasz ja duzo lepiej niz ja czy inne dziewczyny wypowiadajace sie tutaj, takze nie ma co gdybac. Ludzie sa rozni, a powodow do odejscia mogla miec mnostwo. Osobiscie mi sie wydaje, ze to nie twoje dziecko, ale to znowu tylko przypuszczenia. Poza tym nie wiem czy martwisz sie o alimenty czy po prostu czujesz wiez ze swoim dzieckiem i chcialbys je wychowac. Nie wiem jakie masz zamiary, motywy, takze nie mam co ci doradzic.

5 mc to nie jest zaawansowana ciąża. Teraz się chodzi w kurtkach, to nawet byś nie zauważył. 7-8 miesiąc to już tak - to zaawansowana ciąża.

Autor nie napisał, ze jest w 5 miesiącu tylko ze nie sa razem 5 msc czyli jeśli to jego dziecko może byc w 6-7 miesiącu

Napisz może, czy w ciągu 2 ostatnich miesięcy związku robiliście to tak, że była możliwość zajścia w ciążę. Bez zabezpieczenia, w dni płodne, pękła gumka, ona mogła udawać, że bierze pigułki, a nie brała, często to robiliście, czy rzadko i mogła z kimś przespać się.

Mówiła, że bierze tabletki, kochalismy się z 3-4 razy w tygodniu.

Gdyby to było twoje dziecko to by nie uciekała, tylko próbowała się dogadać. Nawet jakby nie chciała dłużej z tobą być, to chciałaby się jakoś dogadać w kwestii wychowania dziecka, alimentów itd. No chyba że bała się, że jak się dowiesz o ciąży to będziesz nalegał na ślub i już się ciebie nie pozbędzie. Jest jeszcze opcja, że to ona jest jakaś nienormalna. Może szukała tylko dawcy nasienia. Albo po prostu dowiedziała się o ciąży już po rozstaniu i duma nie pozwoliła jej się z tobą skontaktować i poprosić o wsparcie. Ty ją znasz najlepiej. W zasadzie to dlaczego po prostu nie podszedłeś i nie zapytałeś czy to twoje? Masz do tego prawo skoro byliście razem i uprawialiście seks.

Byłem zaskoczony. Ma za sobą nieudane małżeństwo, które trwało ok. 2 lat. Życie zawodowe ułożone ma idealnie. A prywatne nie.

Skąd wiesz? Może właśnie ułożyła sobie idealnie życie prywatne, tylko nie przewidziała w nim miejsca dla ciebie? W każdym razie uważam, że powinieneś spróbować ją odnaleźć i dowiedzieć się prawdy. Może ma konto na Facebooku, może znasz jakąś jej przyjaciółkę, albo dotrzesz przez fejsa do kogoś z rodziny? Inaczej całe życie będziesz się zastanawiał, czy gdzieś tam nie wychowuje się twoje dziecko. Masz pełne prawo poznać prawdę.

Może i sobie ułożyła. Ma konto ma fb, ale zablokowała mnie, widuję jej rodzinę, ale co mam podejść i zapytać czy to moje dziecko? Napisałem do chłopaka jej koleżanki. Ale póki co nie odpisał.

Nie udane małżeństwo czyli pewnie chciała dziecko, pewinie dlatego Cię potrzebowała.

Według mnie to twoje dziecko

Jestem bezpłodny i szukam kobiety w ciąży, pragne sie związać na stałe i to dziecko wspólnie wychowac, E-mail; zdzin38@gmail.com