Jak to rozumiec

Witam a wiec spotykam sie z pewna kobieta od prawie dwoch miesiecy, z poczatku nasze spotkania byly takie luzne przy piwie, jakis spacer, pozniej zauwazylem iż zaczela wysylac sygnaly czy to w sms'ach czy na spotkaniu wiec zblizylismy sie do siebie ( pocalunki, wzajemne dotykanie, trzymasie sie za rece). Od kilku spotkan tak to wlasnie wyglada, jest bardzo przyjemnie mysle ze jest ona odpowiadnia osoba i zalezy mi na tej relacji. Z tego jak z nia rozmawiam tez sie jej podoba. Widzimy sie srednio raz w tygodniu ostatnio zaproponowalem aby sie zobaczyc znowu za pare dni, zdziwilia sie troszke co tak szybko nie wiem jak to mam interpretowac, za duzo tez nie piszemy sms'ow, wiadomo kazdy ma swoje sprawy, prace znajomych obowiazki. Zastanawiam sie jak to dalej prowadzic aby nie popsuc niczego nie chce naciskac na sile, czy moze byc tez tak iz ona chce tylko bliskosci ale do pewnej granicy np ze obawia sie powaznegiozwiazku ?

Tylko takie masz problemy? Zapytaj jej skoro widujecie się i rozmawiacie ze sobą to powinna Ci powiedzieć o co jej chodzi. Nikt tu oprócz niej nie będzie wiedział o co jej naprawdę chodzi. Chyba że jakaś wróżka zaraz się zaoferuje płatnie pomóc i już będziesz na 100% pewny;) Ludzie którzy tutaj piszą naprawdę mają dużo bardziej skomplikowane życie uczuciowe. A Ty Autorze zakładasz temat o jakichś pierdołach. Wg mnie powinieneś to sam rozwiązać bez niczyjej pomocy.