Jest mi bardzo przykro :(

Jestem krawcowa. Pracuje w domu, mam duzo zlecen zwlaszcza sukienki na wesela czy studniowki, niezle na tym zarabiam przyjezdzaja do mnie ludzi nawet z dalekich stron. Moj maz robi lazienki jest naprawde dobrym fachowcem. Mamy corke i syna w gimnazjum. Dzieci nie ucza sie dobrze ale sa dobre i uczciwe. Obydwoje lubia mi pomagac przy szyciu zwlaszcza syn ma zdolnosci. Jest mi bardzo przykro kiedy moja rodzina czy tez meza calu czas zwracaja uwage na ich oceny. Tak samo niektorzy nauczyciele w szkole nie potrafia odpuscic i przyjac do wiadomosci ze nie kazdy moze byc matematykiem bo po prostu jest malo zdolny. Sa uczniami trojkowymi, staraja sie ale na tyle ich stac. Nie kazdy musi miec magistra.

Nie smutaj kochana.Ja mam mgr i nic z tego nie mam. Bezskutecznie szukam pracy. Niech dziecaki zlapia dobry fach, to sobie poradzą. Bądź z nich dumna,bo to dobre i uczciwe stworki:) W dzisiejszych czasach mgr nie znaczy nic,ani nawet nie trzeba być zdolnym,aby go zdobyc. Mój syn ma dopiero 2 lata,ale na pewno nie będę go zmuszać do studiow.Jesli zechce być stolarzem,to niech będzie. Masz super fach i możesz czuc się lepsza od pani z urzędu,bo jesteś sama sobie sterem,zaglem i okretem;). Niezalezna od nikogo,bo z głodu nie umrzesz dzięki umiejetnosciom.

a ja mysle że nauczyciel może mieć lepsze wyczucie ze stać ich na więcej,po prostu

Uspokój się, nie masz wiekszych problemów

przestan wszystkich tu uspokajac to wnerwia ,sama się uspokoj z tym pragnieniem uspokajania

Ważne żeby miały dobry fach i wykształcenie, ocen do garnka nie wlozą

Kochana nie przejmuj sie to takie typowo polskie ocenianie ludzi...wiem co mowie, na zachodzie ludzie tak nie kategoryzuja ludzi i nie ponizaja ze wzgledu na pochodzenie czy braki w wykształceniu. Uwierz mi ze gdybyś mieszkała np w uk jako krawcowa mialabys fajne pieniądze i poważanie klientek , ba nawet kasę większą niż niejeden mgr z Polski na taśmie w fabryce zasuwajacy przy salatkach. Ja na szczęście wyleczylam sie z takiego płytkiego myślenia i oceniania ale rozumiem ze na codzien jest Ci przykro. Ludzi nie zmienisz, kraju pewnie tez nie;) dlatego uodpornij sie na takie komentarze i pomysl jaka szczesciara jesteś bo masz prace ( która pewnie lubisz) a niejeden mgr w posredniaku w kolejce stoi;) glowa do gory ! Dzieciaki są uczciwe i dobre a to więcej warte niż ich oceny w dzienniku;) trzymaj sie:)

"Tak samo niektorzy nauczyciele w szkole nie potrafia odpuscic " Przepraszam, ale co nauczyciel ma im odpuscic?

Dziekuje Wam dziewczyny za slowa pocieszenia, moj brat wczoraj corce powiedzial: Ty sie ucz dziewczyno bo skonczysz jak matka. To tak mnie strasznie rozżaliło. Przeciez ja zle nie skonczylam...

To bardzo źle się zachował twój brat autorko. To że jesteś krawcowa wcale nie czyni cię gorszego człowieka , wręcz przeciwnie. Masz dobry fach w ręku zarabiasz na tym więc niech rodzinka cię cmoknie w cztery litery. W dzisiejszych czasach lepiej być po zawoodowce i mieć zawód niż studiować kilka lat i szukać bezustannie pracy!!

a że tak powiem, twój brat to kim jest? Moja nauczycielka też gadała do mnie, że skończę jak matka (w sklepie pracowała)... zgadnijcie gdzie wylądowała JEJ córka? a potem ona sama? Lepiej mieć dobry fach w ręku niż byle jakie studia wszak nie wszyscy muszą być prawnikami i lekarzami

A kimże z zawodu jest twój brat że krawcowa to dla niego taka ujma ?

A ja ci zazdroszczę fachu i podziwiam. Żałuje że sama nie zostałam krawcową.