Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak już będę wiedział, że umieram to zacznę co drugi dzień jarać zioło

Polecane posty

Gość gość

żeby mieć wesołą końcówkę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnietowisi
Wy się tu nie wyśmiewajcie z tych 'ziół' do palenia , sprawa jest poważna i znam kilka osób , którym te ziółka dosłownie życie uratowało a znaleźli pomoc na Allegro , natomiast lekarze i obecna medycyna była bezsilna i tak, kolega Robert z pracy , wielkie chłopisko ale bardzo szczupły energetyk przemysłowy , który pracuje od wielu lat na wysokości ponad 4 metry i na rusztowaniach przy napięciach ponad 15 kV łazi z torbą narzędziową o wadze ponad 20 kg , czyli klucze, wkrętaki, kombinerki, boczne, mierniki, bezpieczniki różnej maści , rękawice izolacyjne i buty, drążki , tu awaria, tam awaria , po schodach budynku z piętra na piętro , z budynku do budynku , z V piętra na parter i z parteru na V piętro wiele razy dziennie a teren firmy jest pokaźny i kilka hektarów , ostatnie awarie pół roku temu , już wtedy Robert NIE WSZEDŁ na trzecie piętro , po 18 latach pracy w firmie nadawał się tylko na ZŁOM , liczył że być może otrzyma rentę i grupę inwalidzką , gdy na kolanach wszedł do przychodni lekarskiej a lekarze po badaniach ocenili wprost , że Robert faktycznie nadaje się na ZŁOM i na rentę po tych wszystkich rentgenach i EMG oraz ENG , chińskie metody nie pomagały , żadne lekarstwa nie pomagały wypisane przez 'trucicieli wątroby' czyli lekarzy , ktoś doradził , - zapal to zioło znane od czasów Indian lub innych Apache ! Robert nie palił papierosów , nie wypił nawet piwa , porządny facet z charakterem , liczy się rodzina i dzieci - to jest najważniejsze - tak zawsze opowiadał ale kupił to 'zioło' i się zatruł , jakiś DEBIL coś dodał do tego zioła , następne 'zioło' od innego dostawcy podziałało prawie natychmiast , czyli po pół roku palenia 'zioła' Robert normalnie tańczy i siedzi po turecku , normalnie sam się wyleczył i nie jest uzależniony od tego 'zioła' ale Robert już zna metodę na wyleczenie swoich problemów zdrowotnych a żadne lekarstwa nie pomagały !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się w żadnym razie nie nabijam z leczniczych właściwości konopii. Do Man of the moon: Ja nie potrzebuję aż takich fajerwerków. Wystarczy mi drobny skręt do szczęścia i łagodna stymulacja, bo mam tak wrażliwy układ nagrody, że skręcam się z rozkoszy nawet od małych przyjemnostek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w sumie wiem że umrę więc palę co tydzień:) A co do wpisu o koledze Robercie-mnie dopadła rwa kulszowa,nie brałam zastrzyków ,leków,po prostu paliłam i międzyczasie żułam zioło,3 dni i po bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×