Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

slimka123

Jesteśmy umówieni, ale on sie nie odzywa. Iść czy nie iść?

Polecane posty

Hej, mam pewien problem. Poznalam przez internet cudownego chłopaka, piszemy ze sobą miej wiecej od miesiąca, jestesmy umówieni na jutro na 12 w dokładnym miejscu, na nasze pierwsze spotkanie. Umówilismy sie na to spotkanie około 2dni temu, jednak dzisiaj rano kiedy pisaliśmy, on w połowie konwersacji przestal odpisywać, a odczytał. Wysłałam mu normalne trzy wiadomości, a on po prostu olał. I od rana sie nie odzywa, a widze że prawie cały dzien jest dostępny. W tym wypadku nie wiem co zrobic? Iść jutro w umówione miejsce, czy nie? Czy dopiero jeśli sie odezwie jakims cudem? Nie wiem co robić, pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie pójdziesz, to Ci powie że on tam był a Ty go zlałaś i biedny miś czekał pół godziny po czym poszedł do domu :) Jak pójdziesz, to pewnie się więcej nie odezwie. Zabezpiecz się zawczasu - poinformuj go, że nie przyjdziesz, bo nie da się z nim skontaktować i nie chcesz zostać wystawiona do wiatru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź w okolice tego miejsca ;) jak on przyjdzie, to do ciebie zadzwoni, a ty mu powiesz, że zaraz będziesz bo coś tam (korki ;) ). A jak nie przyjdzie, to nie pisz do niego, tylko wracaj do domu i udawaj, że nie wychodziłaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiłabym tak jak dziewczyna wyżej. Napisałabym, ze skoro się nie odzywa to spotkanie uznałam za nieaktualne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet chce sie dowartosciowac. Przez caly dzien mozna odpisac, nawet jak jest zajety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy że pewnie nie chce się spotkać i zamiast powiedzieć wprost liczy że sama się skapujesz. Dam 100 ze jak się nie odezwiesz to on też do spotkania nie dojdzie i wszystko rozejdzie się po kosciach. Jezeli on nie odezwie się do jutra po prostu olej go tak samo jeżeli przyjdzie a ciebie nie będzie zadzwoni do ciebie a ty powiesz ze myslalad ze spotkanie nieaktialne, i ewentualnie dojedziesz do niego. Jezeli bedzie sie czul oburzony to przynajmniej bedzievpamietac ze nie takie urywanie rozmowy to lekcewazenie drugiej osoby. Ja bym tak zrobila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo moze faktycznie jutro przed spotkaniem zapytala upewnila sie czy spotkanie aktualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ten co chciał na pierwsze spotkanie wprosic ci się do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy ,,cudowny chłopak"? Masz pierwszy przykład jego cudowności, naiwna idiotko...Pisze pewnie z kilkoma i zrobił cię w jajo. Nie nakręcaj się, to niepoważny d**ek, jak większość facetów. Przestraszył się realu i dlatego się nie odzywa. Może inna go nakręciła. Daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak taki cudowny to idż na to spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha, a już królewny z drewna "doradzały" różne manipulacje, ha ha. Polki to idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ten sam wyzej jest podany temat w którym to opisujesz. Na dwa fronty lecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak bylo na randce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×