Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie potrafie ulozyc sobie zycia po zerwanych zaręczynach

Polecane posty

Gość gość

j.w..... z nikim mi nie wychodzi, wciąz zyje poprzednim 7 letnim związkiem w który bylam zaangazowana do granic. Kazdy kolejny facet jest fajny "na chwile" potem nagle przestaje sie układac a ja zaczynam tęsknic za byłym. Co moze pomoc w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co było powodem zerwania? Czy przezywasz zerwanie bo to była Twoja decyzja, czy decyzja pod wpływem chwili? Czy widujesz go na co dzień, z inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec gdzie popełniasz błedy w związkach, jak w nich postępować aby być szczęsliwą, czy znajdziesz męzczynznę z którym Ci sie ułozy, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodem zerwania bylo wypalenie zwiazku. Mało tematów do rozmów. własciwie zylismy bardziej jak kumple niz para, a dodatkowo znajomi mojego narzeczonego zaczeli sprowadzac go na złą droge, wyciągali go z domu na całe noce a nawet weekendy....poprostu tworzylismy dobry uklad. Kasy nam nie brakowało, mieszkanie urzadzone..... myślalam że tak juz bedzie zawsze a tu nagle wielka kłotnia bo mi z tymi kolegami pewnego dnia wpadli po imprezie o 5 rano do domu, obudzili mnie alkoholowymi wrzaskami i wyprowadziłam sie.... nie tesknil, nie płakal, nie widac było checi naprawienia tego, przeprosin, wiec zerwałam zareczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze zrobilas. Dziwi mnie tylko że tak tesknisz za takim kompletnym zerem. Nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesknie bo sie przywyczaiłam, bo tak mi bylo dobrze. Teraz mieszkam u rodziców i jak tylko wracam do domu po 22:00 mam miliard smsów co sie ze mna dzieje.....mam 27 lat i irytuje mnie to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×