Nie kocham Cię

przykro mi... E.

nie rozśmieszaj mnie, dziunia :D

niech cię kochają twoje panie. Jestem delikatna, więc tak się tylko wyrażę. Szcześcia w innych ramianach człowieku!!!

dziunia??? uuuuu! toś to przecież pochlebne określenie młodej, atrakcyjnej kobiety.

ona lub on raczej wyraża smutek niż radość i czym nie rozśmiesza dzińku

dziunia oznacza głupią kobietę, a nie atrakcyjną :P niechaj więc powie to jej/jemu :P

http://www.miejski.pl/slowo-Dziunia

i co cyniku i pyszałku, nie potrafisz przyjąć porażki...typowy facet

trudno :P

trudno? o, zobaczcie jak warto sprawdzić od czasu do czasu czyjąś "miłość" a tak się składa, że blefowałam też ci powiem "trudno"...| krzyżyk na drogę, Pa E.

i wzajemnie

Rozmowy z uniwersum

co wzajemnie??? blef czy życzenie odejścia??? naprawdę nie jesteś wart mojej miłości. Teraz Ci mówię dokumentnie: SPADAJ Z MOJEGO ŻYCIA!!!! Już więcej tu nic nie napiszę. Rozejrzyj się, wokół pełno pchlic preznaczonych właśnie dla ciebie, czuj się z nimi superancko. pa!

żegnaj i nie wracaj, debilko!!! pa!

debilko??? zawsze czułam, ze od takiego jak ty trzeba trzymać się z daleka. Przeczucie, sumienie i serce mnie nie zawiodły.

Właściwie to na czym ci zależy? Napisałaś, że go nie kochasz, nie dziwi mnie, że on tak, a nie inaczej cie potraktował. Sama jesteś sobie winna :P

nie wiem z ktorym kolega tu piszesz ale za ten tekst o pchlicach czekających na Ciebie to aż moglabym mu 100 zł dac ahaha jajaja :-D

ale jak można kochać babiarza? pewnie na okrągło kręci z innymi, założę się, że lepiej traktuje inne niż ją samą (czego mamy tu świadectwo: zupełny brak szacunku i agresja słowana...) i dziwicie się, że pisze mu, że go nie kocha. Też bym nie kochała takiego. słowa: "pchlice, spadaj z mojego zycia" to tylko krzyk bezradności wobec licznych zdradzieckich relacji. To tyle.

nie róbcie z niego świętego, niech zgodzi się z faktem i nie wyzywa nikogo od debilów.

dużo jest facetów psow ogrodnika

16.09 ciao! jedna pchlica to za mao :P

idź Ty kundlu obesrany z wytarta dupa kupa! a kysz

dał kolejne świadectwo, że jest nikim - tylko d****arzem i k****arzem

a kto to jest ta E. Edyta, Ela, Eliza czy inna ...????

nieważne kto to. Oni wiedzą o co chodzi...widać spodziewali się takich słów, skoro tak śmiało nimi operowali. A w Księdze Życia są one zanotowane i od dziś posiadają moc.

Było minęło zyc trza dalej

ona zdenerwowana, ale ty czemuś tak się uniósł hrabio - czyzbys ją kochał?

nie mozna przestac kogos jednej minuty czy godziny

mozna

nie