Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy lubicie ubierać się wyzywająco?

Polecane posty

Gość gość

Jeżeli tak to jakie ubrania uważacie za wyzywające i dlaczego je lubicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyzywająco, czyli żeby mnie ktoś wzywał od najgorszych? Czy wyzywająco, bo wyzywam kogoś..na pojedynek w ubiorze?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wolisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś się tak ubierałam celowo.Teraz wolę skromniej aczkolwiek ostatnio nałożyłam bluzkę z dekoltem(nie celowo) do urzędu to stało nade mną kilku facetów,bo siedziałam ,mój facet przyszedł i nagle się rozpełzli.A ja dostałam od faceta opiernicz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opernicz? za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.03-że cycami świecę. Tym razem nawet o tym nie myślałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie wyzywająco oznacza prowokująco a więc wszystko na wierzchu z seksualnym podtekstem, duży dekolt, krótka spódniczka, bardzo obcisły ubiór. Tak się ubieram jedynie po mieszkaniu jak mam ochotę na swego faceta :D Moj strój wyjściowy nie ma nic wspolnego z prowokacja, chociaż pewnie znajdą się i tacy co się doszukają podtekstów np. opiety tyłek w spodniach (no ale trudno żebym nosiła jeansy ktore nie przylegają do ciała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się podoba "wyzywająca estetyka" więc często ubieram się tak na co dzień - dopasowane spódnice, bluzki z dekoltem, kozaki za kolano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyzywajaco ubieraja sie d******i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko, bo dziwką nie jestem i lubię się tak ubierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mi sie wydawalo, ze kobiety, ktore ubieraja sie wyzywajaco cos chca nadrobic/zatuszowac. To jakby maska, retusz na niska samoocene albo zaburzone postrzeganie wlasnej kobiecosci. Sam mam doswiadczenia i od niejednega faceta slyszalem, ze te ktore chodza schludnie ubrane czestokroc stanowia material na najlepsze dziewczyny i kochanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyzywajaco ubieraja sie latwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myslę, że ludzie różnie ubierają się w zależności od dnia. Czy to znaczy, że jednego dnia chcą coś zatuszować i mają kompleksy, a innego nie? Ja lubię konkretny styl do którego zamiłowanie mam przez filmy jakie oglądałam kiedyś i teraz sama mam ochotę czasem się tak ubrać. To nie znaczy, że nagle nabieram kompleksów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleale ale Ksandra
ja sie lubie ubierać seksownie i zawsze wyglądam ładnie,mam gdzies co o mnie myslą inni,jestem porządnym człowiekiem i mój ubiór o niczym nie swiadczy,duzo wysiłku wlozyłam w to zeby schudnąc wiec niby dlaczego mam chodzic w jakichs obszernych ,,przyzwoitych"ciuchach?a kiedy mam sie tak ubierac?na stare lata?nie zyjemy w 19 wieku zeby obcisła bluzka czy krótka spodniczka wskazywała na to ze kobieta jest lekkich obyczajów,,,dodam ze nie raz mam ochote nie rzucac sie w oczy,wtedy zakładam długą sukienkę albo podarte dzinsy i adidasy,zazwyczaj jednak lubie podkreslac moją figure i urode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyzywajaco ubieraja sie puszczalskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prostytutki ubieraja sie wyzywajaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie lubię jestem dość delikatnej urody i nawet by mi to nie pasowało...lubię sexi ale z klasą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja lubie czasem założyć kabaretki i gorset, nie musi mnie żaden facet żałować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inaccessible, popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inacessible - każdy ubiera się tak jak jemu się podoba to nie znaczy, że się chce kogoś zaraz uwodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie,kazdy ma swój styl,ja sie ubieram dla siebie nie myslac o tym zeby kogos poderwać a jesli komus sie podobam to tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja pani ubiera się tym bardziej seksi, w im lepszym jest humorze. I robi to całkowicie dla siebie. Kiedy nie ma nastroju - dżinsy i sweterek, kiedy tryska energią - szpile, miniówa, szkarłat na paznokcie i ostrzejszy makijaż. I co ciekawe nie zwraca uwagi na reakcje innych facetów, kiedy gdzieś się razem wybierzemy, to ja dostrzegam te męskie spojrzenia. Skłamał bym, gdybym powiedział, że nie sprawiają mi satysfakcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zboczony facet rzuci się nawet na taka ze zdjęcia wyżej ;) Kiedyś w Polinezji nie znano słowa gwałt a kobiety chodziły nago ;) To co odkryte nie jest tajemnica i nie wabi, za to co jest zakryte pobudza wyobraźnię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie chcę pobudzać twojej wyobraźni!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nigdy. Nie potrzebuję zwracania na siebie uwagi w tak tani sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy macie obsesję na punkcie tego zwracania na siebie uwagi. Robicie czasem coś dla siebie bez zastanawiania się co inni pomyslą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najglupsze sa te co nosza bluzki z dekoldem do pepka i miniowy a maja czelnosc narzekac ze faceci gapia sie tylko na ich cycki czy tylek. Np sorry ale jak to pokazujecie to nic dziewnego ze sie gapia. Glupie baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:03 tak, ale ubieranie się w sposób wyzywający raczej nie należy do kategorii robienia czegoś dla siebie. Zrobilabym wtedy dla siebie, ale źle, bo dla siebie lubię komfortowe ciepłe ubrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×