Co myślicie o osobach które dokładnie selekcjonują ludzi

Mam na myśli ludzi, którzy dobierają sobie starannie znajomych. Czy według was jest to odbierane jako zarozumialstwo czy raczej mądre działanie?

Czekam na opinie.

zależy od stopnia w którym to robią, jeżeli są powierzchowni i zadufani w sobie to żadna strata jak ktoś taki nie chce się z tobą zadawać. Z drugiej strony każdy do pewnego stopnia selekcjonuje znajomych.

Mondre

To chyba normalne ze ludziedobieraja sobie towarzystwo.

Nie chodzi mi o ludzi wyniośle patrzących na innych, tylko o tych, którzy są mili, ale nie mają też potrzeby pogłębiania znajomości z każdym, kto jest w stosunku do nich serdeczny.

Bardzo madre .

Ja tak mam.Nie znaczy,że jak ktoś do mnie się uśmiecha od razu muszę się zwierzać tej osobie.I wielcy znajomi od razu....

Zadałam to pytanie, ponieważ spotkałam się z opinią, że jestem zarozumiała, a prawda jest taka, że jestem nieufna z natury i nie mam potrzeby wchodzenie w bliższe relacje z osobami, z którymi nie mam tak naprawdę za wiele wspólnego. Stawiam na jakość a nie ilość. To chyba dobrze?

Otóż to. Bycie miłym nie wystarczy, żeby zechcieć kogoś bliżej poznać. Potrzeba jeszcze czegoś więcej. Nie rozumiem ludzi, którzy za wszelką cenę chcą się z kimś zaprzyjaźnić. Ich zachowanie odstrasza.

to jest dobre pod warunkiem ze sie pamięta iż nie ma ludzi bez wad

Wiem o tym. ;)