Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zafarbowane ubranka. Da sie jakoś uratować?

Polecane posty

Gość gość

Byłam kilka dni w szpitalu więc mąż musiał zająć się 5 mies synkiem i domem. Dzisiaj wrociłam. Okazało się że pomieszał białe rzeczy synka z kolorowymi i do tego włożył moją czerwoną bluzkę( zawsze prałam ją oddzielnie bo cholernie farbuje). Efekt jest taki że połowa bodów jest w różowe plamy. Ubranka już wyschły. Da sie to jakoś odplamić czy nadają się już tylko do śmieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do smieci :-( wspolczuje bo ja tez jak wrocilam po 5 dniach ze szpitala bo lezalam na patologii ciazy to nie poznalam swojego mieszkania. Az sie boje co bedzie jak zmowu bede w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Rossmanie są takie chusteczki odbarwiające. Może to coś da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam coś odbarwiającego z dr. Beckmana (czy jakoś tak). nie pamiętam dokładnie co to było ale kupiłam to wtedy w Rossmannie. Zadziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie: chusteczki na zafarbowane ubrania. Dowolnej firmy, ale drozsze moga byc lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie są te chusteczki, ktore zapobiegają farbowaniu- wyłapują kolor? Czy to są typowo ODBARWIAJĄCE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×