Czy kobieta z 4 dzieci może sobie poradzić sama po rozwodzie?

Dodam ze nie jest zainteresowana mezczyznami i nie mysli o wstąpieniu w kolejny zwiazek...jej rodzina mieszka na drugim koncu Polski taz ze jest zdana tylko na siebie

z jednym byłoby ciezko samej a gdzie z 4 sama to zarzynalnia

Tak. Człowiek z nożem na gardle potrafi naprawdę wiele. Na pewno taka kobieta nie miałaby łatwo, ale myślę, że ma szansę na utrzymanie rodziny.

Pewnie ze tak, kiedys kobiety zostawaly same z ósemka dzieci a faceci szli na wojne, nie bylo pralek, zmywarek... Takze dasz rade, poziom zycia nie bedzie wysoki, ale ogarniesz. Tetaz pytanie, w jakim wieku dzieci i jakie masz dochody? Pewnie uda sie w najgorszym scenariuszu cos wyłudzić jakas zapomoge... ale mam nadzieje, ze masz prace

jak masz zyc z mezem alkoholikiem albo jak ma zdradzac to lepiej byc samemu ale taki po rozwodzie bedzie pewnie zycie uprzykrzać musiałabyś miec gdzie od niego sie wyprowadzić a gadanie ze bedziesz zyc na zasiłkach to błedne koło z zasikłkow nawet opłat nie zrobisz

Walcz o alimenty na dzieci.

tak rady jak z Tiny albo Klaudi ten co zostawi po rozwodzie zrobi wszystko zeby złotówki złamanej nie dac na dzieci tj norma w pracy kazda która sie rozwiodła na dziecko od starego nie dostaje nic ten fundusz alimentacyjny tez nie kazda dostanie tak wiec jak sie nie ma mega dobrej pracy to nedza

Może sobie poradzić. Starsze dzieci opiekują się młodszymi. Lepiej wziąć rozwód i mieć 4 dzieci niż się męczyć z pięcioma, włącznie z mężem.

Fundusz alimentacyjny to grosze i smiech na sali,z tego co wiem w przypadku kilkorga dzieci to nie wiecej niz 370zl.. Niestety wiele kobiet wybiera mniejsze zło i męczą sie w nieudanych zwiazkach...nawet jesli taka kobieta pójdzie do pracy to co zrobi jesli dzieci zaczną chorować albo z kim je zostawi podczas ferii czy wakacji letnich?wiecie..doradzac łatwo natomiast realia są takie a nie inne...jeszcze jak taki facet miga sie od płacenia alimentów albo rzuci robote czy robi na czarno to juz w ogole mogiła

Rządzacy powinni pomyslec o takich kobietach bo mam wrazenie ze nie jedna chcialaby odejsc od meza alkoholika czy zdrajcy ale boi sie ze nie da rady sama z dziecmi

Czemu rządzący? Przecież to był wybór tych kobiet- produkcja dzieci z nieodpowiednim facetem. Powinni jeszcze zabrać dzieci takiej egoistyczne co poszła za chcica macicy a nie myślała o tym jak dziecko będzie się bać podczas awantury z nieodpowiedzialnym mezusiem