Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem wrakiem człowieka

Polecane posty

Gość gość
za 10 000 możesz żyć z dzieckiem przez pół roku dopóki nie znajdziesz pracy. nie pomyślałaś o tym? jak możesz dawać się manipulować, jesteś dorosłą kobietą. co to znaczy, że ci zabrała, listonosz jej przyniósł te pieniądze? a dzięki rencie i 500+ przy braku dochodów i może innej pomocy mogłabyś się utrzymać z dzieckiem. jak mogłaś oddać je ludziom, którzy mimo, że są rodziną są nieobliczalni? powinnaś zabrać dziecko i trzymać się z daleka i od teściowej i ojca. co z tego, że jest pomnik. kompletnie nie myślisz i to nie z powodu straty męża a z powodu swojej niedojrzałości i stłamszenia. w taki sposób tylko udowadniasz takim ludziom, że mogą cię poniżać, bo jesteś nieodpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne to co piszesz. Z jednej strony ojciec się mści na Tobie za Twoje odejście z domu, nieposłuszeństwo. Z drugiej strony to są rodzice i kto inny jak nie oni powinni Ci pomóc. Co to za warunki, że wezmą dziecko, że Ciebie zniszczą... masakra ;-( Źle zrobiłaś, że zgodziłaś się na ich warunki. Podejrzewam, że wykorzystali jedynie Twoją tragiczną kondycję psychiczną po śmierci bliskich. Ja to akurat rozumiem, przeżyłam śmierć rodziców i do dziś choruję a myślenie miałam tak naiwne i wszystko miałam w d****... Wątpię czy w innym razie zgodziłabyś się na taki układ. Teraz będzie ciężko coś zmienić, ale możesz próbować. Jak oni mogli tak Cię potraktować? Nie dać wsparcia, odrzucić, zabrać dziecko po takiej tragedii? Trzymaj się, szukaj wsparcia, bo samej nie będzie lekko. W jakim wieku był mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ciężko i będzie wiem o tym czasem mam ochotę skończyć ze sobą ale trzyma mnie syn mąż miał 33 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś zmuszona zacząć wszystko od zera, ale nie jest to niemożliwe. Na pewno nie czujesz się dobrze i sama to mówisz, ale z drugiej strony w najgorszym momentach jesteśmy najsilniejsi, bo tak jesteśmy skonstruowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×